O Panie, Ty który stworzyłeś mnie na obraz i podobiznę swoją
przyjmij, blagam, modły moje i uciesz sponiewieraną duszę moją
Nie wiem dlaczego, lecz to jest pewne, że to dzięki twej wielkoduszności
mój wielki wróg i wyśmiewca otrzymał nadmiar wszelkich wspaniałości
...
Jest wysoki, pewny siebie, arogancki i przyznam dosyć powabny
Ja jestem mały, łysiejący zbyt otyły i ogólnie nieporadny.
Ja modlę się do ciebie i składam należne ci boskie ofiary.
On tylko zbiera gratulacje wszelkie nagrody i pochwał nadmiary.
...
Wszystko co rozkażesz wykonam dla ciebie, nawet gdy lud żył będzie o wodzie i chlebie.
By wolę twą spełnić muszę zwalczyć opor wszelki choć przyznam ten nie jest ni mocny ni wielki.
Aby być pewnym, że nikt palcem nie kiwnie usuwam tych co o tobie mówia negatywnie.
Zlikwidowalem TK bo odważył się stawić mi opór, mówiąc do Szyszki, weź ten twój topór
Pojedź do tego TK-cyjnego i wytnij wszystkich od pierwszego do ostatniego.
...
Ja nagradzam ludzi twoich hojnie i buduje swiątynie twojej boskiej opatrzności.
Czemu, o boże, poskąpiłes mi choć odrobinę twej niebiańskiej wielkości
Jako bóg wiesz o nas wszystko i jak bardzo boli mnie jego ogrom wiary w siebie samegoJak mogłes dopuścić do tego, że przegrałem z nim dwadzieścia siedem do jednego.
...
Snię i myślę na jawie jak świat byłby wspaniały gdyby na nim nie bylo tego ryżego.
Pomóż mi błagam pozbyć sie jego, zaproś go do swego raju niebieskiego.
Sam wykończyłem niejednego przeciwnika i tylko on mi sie jeszcze jakoś wymyka.
Aby dosięgnąć szczęścia, i spokój duszy, muszę się pozbyć tego rozbójnika.
...
Zgnoiłem sądy, bezbożne szkoły i wariackie KOD-y uwierzysz, ze odważyli się
stawiać na mej drodze przeszkody.
Czynili nawet przeciw mnie pochody i planują zbierać przeciw mnie dowody.
Nie wiedzą ci wybrakowani, że stając przeciw mnie tylko sobie czynią szkody
...
Teraz, Ty boże, daj mi Twe boskie narzędzie które działa na Tuska zawsze i wszędzie
Jakiś joystick zdalnie sterowany którym będę mu zadawał przebolesne rany.
Czyniąc mu tyle zła na ile tylko zechcę odzyskam spokoj duszy i stan nirwany.
Nienawidzę wielu, w tym każdego Ruska, lecz obcesję niepomierną odczuwam do Tuska.