Plac Hołdu Pruskiego w Szczecinie, jest ulubionym miejscem postojowym autokarów turystycznych
Stąd wyruszają niemieckie wycieczki na zwiedzanie Zamku Książąt Pomorskich i zabytków Szczecina Miejskim i Złotym Szlakiem Turystycznym. Chyba nikt nie zabrania kierowcom autokarów przyłączenia się do wycieczki, jednak większość z nich albo już zwiedziła miejskie szlaki, albo ich to po prostu nie interesuje i wolą poczytać gazety.
Byłem świadkiem oryginalnego spędzania czasu wolnego przez kierowcę autokaru firmy Bölter. Wycieczkowicze wrócili ze zwiedzania starego miasta, ale nie zastali kierowcy w autokarze. Zaczęły się coraz głośniejsze dyskusje, bo zmęczeni turyści chcieli wreszcie usiąść w wygodnych fotelach. Nie wiedzieli, że kierowca ich nie słyszał, bo rozłożył się na łóżku polowym w bagażniku, od strony jezdni i czytał gazetę, dopóki go nie zmorzyło i się nie zdrzemnął.
Nie wiem jak skończyła się ta sytuacja, bo spieszyłem się do przychodni. Nie mogłem jednak sobie darować i zrobiłem kilka zdjęć. A może to nie był odosobniony przypadek, może to typowy sposób spędzania czasu wolnego przez niemieckich kierowców autokarów? Jestem ciekawy, czy przyjmie się też wśród polskich kierowców autokarów. A swoją drogą, czy niemieckich kierowców, dopiero na emeryturze zainteresują wycieczki i zwiedzanie?