Moje skromne, nieśmiałe początki. Postanowiłam zacząć od poezji i w kilku słowach „uchwycić” czas. Wiersz własnego autorstwa.
GDY MIJA CZAS...
Gdy mija czas,
w ułamku sekundy.
Zagadka przemijania?
Złapać za wskazówkę,
przekręcić w swoją stronę.
Marna sztuka?
W czasie odczytać literę,
swoje dalsze losy.
To zasługa?
Podążać krok po kroku,
z kolejnym wybiciem zegara.
Bez zastygania.
Czas…
Największa sztuka poddania?