JustPaste.it

Tajne majątki sędziów Sądu Najwyższego!

Aż 15 oświadczeń majątkowych otrzymało klauzulę "zastrzeżone"!

1836a8b5c711f4554a49e413efed7a62.jpg

foto: Vmenkov (Wikipedia / CC by SA 3.0)

Zgodnie z ubiegłoroczną nowelizacją Prawa o ustroju sądów powszechnych, wszyscy sędziowie zostali zmuszeni do ujawnienia swoich majątków. Wszyscy, w tym także sędziowie Sądu Najwyższego. Okazało się jednak, że na 87 sędziów pracujących w SN, oświadczenia majątkowe ujawniło jedynie 41 sędziów. Aż 31 sędziów wykorzystało bowiem lukę w prawie, która pozwoliła im nie ujawniać majątku posiadanego w 2016 roku (w przyszłym roku luka ta nie będzie już funkcjonować), a w 15 przypadkach oświadczeniom majątkowym nadano klauzulę tajności (!). Powstaje pytanie - co takiego oni ukrywają? 

                              

 

 


            

Nowela ustawy Prawa o ustroju sądów powszechnych, która nakazała ujawnić opinii publicznej majątki wszystkich sędziów w Polsce, weszła w życie 6 stycznia, a nie od 1 stycznia b.r. Część sędziów Sądu Najwyższego (dokładnie 31 sędziów) postanowiła to wykorzystać. Złożyli oni swoje oświadczenia o posiadanym na koniec 2016 roku majątku w terminie do 5 stycznia. Dzięki temu ich oświadczenia nie musiały być ujawnione w tym roku (nowelizacja prawa mówiła bowiem o konieczności ujawnienia oświadczeń majątkowych za 2016 rok złożonych po wejściu w życie nowych przepisów, czyli po 5 stycznia). Ta swego rodzaju "luka prawna" nie będzie jednak obowiązywać w przyszłym roku i ktoś, kto skorzystał z niej teraz (składając oświadczenie majątkowe na stan z końca 2016 r. w terminie do 5 stycznia 2017 r.) nie będzie mógł z niej skorzystać w przyszłym roku, kiedy trzeba będzie złożyć oświadczenie majątkowe na stan z końca 2017 roku.

         

 

 


   

Jest także grupa sędziów Sądu Najwyższego (dokładnie 15 sędziów), która uzyskała dla swoich oświadczeń majątkowych klauzulę tajności "zastrzeżone". W praktyce oznacza to, że żaden normalny człowiek nie dowie się jakim majątkiem dysponował dany sędzia na koniec 2016 roku. 

Jak to możliwe, że oświadczenia tych sędziów zostały utajnione? Otóż taką możliwość przewidziano w art. 87 par. 6 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych. Zgodnie z treścią tego przepisu na wniosek sędziego, który złożył oświadczenie, podmiot uprawniony do odebrania oświadczenia (w przypadku sędziów Sądu Najwyższego jest to Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, czyli Małgorzata Gersdorf) może zdecydować o objęciu informacji zawartych w oświadczeniu ochroną przewidzianą dla informacji niejawnych o klauzuli tajności "zastrzeżone", jeżeli ujawnienie tych informacji mogłoby powodować zagrożenie dla sędziego lub osób dla niego najbliższych. Co istotne - minister sprawiedliwości jest jednak uprawniony do zniesienia tej klauzuli. 

Powstaje pytanie - co kryją oświadczenia 15 sędziów Sądu Najwyższego (sędziowie: Bogusław Cudowski, Jan Górowski, Beata Gudowska, Jacek Gudowski, Józef Iwulski, Wojciech Katner, Iwona Koper, Anna Kozłowska, Anna Owczarek, Marta Romańska, Jolanta Strusińska-Żukowska, Maria Szulc, Karol Weitz, Mirosława Wysocka oraz Dariusz Zawistowski), że ich ujawnienie mogłoby powodować zagrożenie dla nich samych lub ich rodzin? Czy minister Ziobro nie powinien jednak podjąć decyzję, aby znieść klauzulę tajności nałożoną dla oświadczeń ww. sędziów Sądu Najwyższego?

 

Źródło: Oświadczenia majątkowe sędziów Sądu Najwyższego i inne (Sn.pl)

 

Autor: http://niewygodne.info.pl/