The 100 zacząłem oglądać, ponieważ spodobał mi się pomysł na fabułę. Post apokaliptyczna wizja świata no wiecie. Niestety twórcom w pewnym momencie najwyraźniej skończyły się p...
Postaram się napisać tekst bez spojlerów, nie zniechęcam nikogo do oglądania tylko wyrażam swoją opinię. Serial The 100 opowiada o losie ludzi po wojnie nuklearnej. Ci nieliczni, którzy przeżyli mieszkają teraz na wielkiej stacji kosmicznej, Arce. Ponieważ systemy podtrzymujące tam życie zaczynają szwankować, ludzkość postanawia wysłać setkę nastolatków na ziemię, aby sprawdzić czy możliwa jest jej ponowna kolonizacja.
Pierwszy sezon jest naprawdę ciekawy, pokazuje wiele problemów jakie spotykają "pierwszych ludzi od 100 lat na ziemii". Całość jest trochę naciągana, ale ogląda się generalnie przyjemnie. Jeśli jesteś nastolatkiem to pewnie Ci się spodoba. Niestety producenci zamiast skupić się na jakichkolwiek normalnych problemach z ponowną egzystencją na planecie, cała akcja toczy się wokół idiotycznych decyzji podejmowanych przez głównych bohaterów typu zabić / ocalić kogoś. No i z czasem zaczynamy oglądać serial głównie na zasadzie "ciekawe jak w tym odcinku spie***lą sobie życie".
Ale to moja opinia :)
Źródła: