JustPaste.it

Gdy wypuścili fakenewsa o wiewiórce, to cała opozycja grzmiała.

Jak Niemcy zabili żubra to cisza

 

  

dd8e8ba506a3d1c858cc493196e99d24.jpg

foto: screeny

Żubr wędrowniczek przez kilka miesięcy spokojnie wędrował sobie po Polsce. Totalnie niespłoszony. Totalnie oswojony. Wystarczyło jednak, że przepłynął Odrę i w Niemczech został niemal natychmiast zastrzelony. Podobno przez wzgląd na bezpieczeństwo publiczne. Teraz całą Polskę obiegło zdjęcie jego odciętej głowy. I... cisza. Gdy wypuścili zdjęcie rzekomo zabitej przez LexSzyszko wiewiórki (co okazało się nieprawdą), to grzmiały wszystkie lewicowe media i pół opozycji. Przy zabitym przez Niemców żubrze nie widzą problemu. 

 

Aby było śmieszniej, zabitym przez Niemców żubrem nie specjalnie zainteresowały się także organizacje, które w swoich statutach mają działania chroniące zwierzęta i środowisko naturalne. Dla przykładu - Greenpeace Polska jeszcze w styczniu promował akcję "Murem za Żubrem", której celem było zgromadzenie jak największej liczby podpisów pod petycją w sprawie zakazu ich odstrzału. Greenpeace chwalił się wówczas, że w 2 dni zebrali 30 tys. podpisów. Przeglądając aktualne wpisy na twitterze i facebooku tej organizacji nie odnalazłem jednak żadnych odniesień do wydarzenia z ubiegłego tygodnia (stan na 18.09.2017 godz. 6:00).

          

 


       

Generowanie skrajnych emocji na podstawie fake-newsa wywołującego poznawczy wstrząs może dać efekt w postaci kilkudziesięciu tysięcy lajków i udostępnień na facebooku. Taka siła może nieraz się przyczynić do zmiany nastrojów w społeczeństwie. To, że dzieje się to przy użyciu zupełnie nieprawdziwych informacji mało kogo obchodzi. Tak było w przypadku małej, słodkiej wiewiórki, która była ofiarą wiosennej wichury. Kłamliwa sugestia, że za jej śmierć odpowiada LexSzyszko wywołała na internetowy viral - jej zdjęcie udostępniono ponad 30 tys. razy, co wywołało histerię wśród lewicowych internautów, celebrytów i totalnej opozycji.

  

 


 

Teraz, kiedy po internecie krąży zdjęcie zabitego przez Niemców żubra wędrowniczka, ci sami co szerzyli histerię w sprawie wiewiórki, milczą. Problem jest bowiem taki, że żubra zabił Niemiec, a nie Szyszko, tak więc politycznie nie da się tej sprawy rozegrać. A jeśli tak, to po co o tym mówić...

Źródło: Greenpeace PL (Twitter.com)

 

Autor: http://niewygodne.info.pl