JustPaste.it

Polska w Europie czy Vatykańskim okopie ?

Aby w to wierzyć potrzebny był Polak który wierzy w duchy, KK dostarczł ich.

Aby w to wierzyć potrzebny był Polak który wierzy w duchy, KK dostarczł ich.

 

Dobre czasy, w oczach Europy oraz Świata,  zaskarbiła sobie Polska przez działanie Polaków, a szczególnie rozpoznawalnej grupy pod przywództwem Walesy w latach 80-tych, i ich udział w obaleniu komunizmu.
(miszkając w Skandynawii doświadczałem wielkrotnie dowodow tej sympatii)
.....
Do tych ogromnie pozytywnych wydarzeń doszło przystąpienie do NATO,
Wejście do Unii Europejskiej, zwieńczone wyborem Donalda Tuska Szefem Zjednoczonej Europy.
Te pozytywne wydarzenia wyrastały ponad głowy bardzo wielu Polaków.
Oni tego po prostu nie pojmowali bo to przerastało poziom zrozumienia korzyści z tego wynikających.
.....
Ten ogromny "balon" zaufania i podziwu dla Polski został przebity niemal
w mgnieniu oka, przez koalicje KK i K. 
Jedni z zazdrości, drudzy dla zachwania przywilejów i w obawie,
że Europa może je ukrócić, zlikwidowali ten wielki kredyt zaufania dla Polski
jako Państwa i Narodu.
.....
Wyrzucili na śmietnik Wałęse dyskredytujac w ten sposób ludzi z nim  współdziałajacych i rzucili cień na cały proces obalenia komunizmu.
Wyrzucili Zjednoczoną Europe,  Tuska, Demokracje, trójpodział władzy,
niezależne sądy, Trybunał Konstytucyjny, samorządy obywatelskie, wolną prasę, i wszelkie ruchy które stoją na drodze do ich samowoli.
.....
Przez różnorakie, nieprzemyślane reformy  zaciemniają Polakom możliwość prawidłowego rozpoznania ich poczynań niszczących system społeczno gospodarczy.  
Władzę przejął Polak... Prawdziwy !  Najwiekszy ! a nawet Zbawca !
Do tego aby w to wierzyć potrzebny był Polak który wierzy w duchy, KK zadbał o to.
..... 
Teraz to on będzie stał na placu który musi, oczywiście, nosić nazwę jego imienia.
Polska wróciła na swoje miejsce w Europie pod wodzą wielkiego Polaka i wielkich marzeń o swojej dziejowej misji .....Przedmurza chrześcijaństwa
Śmiej się Europo, Polacy w drodze do Ciebie w nadziei aby zarobić coć u bezbożników