Od późnej jesieni do wczesnej wiosny może padać w Polsce śnieg. Ścieżkę do furtki i podjazd warto odśnieżać nie tylko skutecznie, ale również mądrze.
Nie ma wątpliwości, że odśnieżanie posesji jest dodatkowym obowiązkiem. Jednak ryzyko zaniedbania tej czynności grozi uszkodzeniami ciała i uszczerbkiem na zdrowiu. Skuteczne sposoby na bezpieczne przejście od drzwi wejściowych do furtki i przejazd z garażu do bramy posesji powinien uwzględniać również specyfikę nawierzchni (materiału, z którego została wykonana).
Lepiej zapobiegać...
Najlepszy, najbardziej skuteczny i bezpieczny sposób, to…. usuwanie świeżego śniegu. Chodzi przede wszystkim o to, żeby nie chodzić (jeździć) po nim – odśnieżanie zostawiając na potem. Każde przejście „ubija” śnieg i sprzyja powstawaniu lodowej skorupy. W większości przypadków brzozowa miotła w przedsionku będzie wystarczającym narzędziem. Jeśli nie chcemy lub nie możemy korzystać z siły własnych rąk - dokładnie taki sam sposób zadziała mechaniczna odśnieżarka. W jednym i drugim przypadku usuwając śnieg nie zmienimy estetyki ścieżek, podjazdów, chodników i szczególnie wrażliwych na mechaniczne uszkodzenia, płyt tarasowych. Dlaczego jest to takie ważne? Mówiąc wprost - nie istnieją narzędzia, którymi można bezpiecznie skuć lód z kostki brukowej, bez ryzyka jej uszkodzenia. Właśnie dlatego łopaty do odśnieżania zwykle nie są metalowe i mają krawędź zabezpieczoną twardą gumą. Z ich pomocą można w miarę bezpiecznie zdjąć wierzchnią warstwę śniegu. Na pewno nie wolno używać do kruszenia lodu ostrych narzędzi, jak kilofy, młotki, czy nawet metalowe łopaty.
Odgarnięcie świeżego śniegu brzozową miotłą zupełnie wystarczy fot. Buszrem
A jeśli lodowa skorupa już powstała…
… starajmy się nie chodzić na skróty korzystając z różnego rodzaju środków chemicznych i mieszanek soli służących do rozmrażania. Przed wszystkim nie będzie to obojętne dla naszego ogrodu, gdy wiosną „chemia” spłynie do ziemi. Osobną sprawą jest możliwość wchodzenia w reakcje chemiczne z cementem w betonowych kostkach brukowych. W skrajnych przypadkach może skończyć się to plamami, wykwitami i wżerami widocznymi na nawierzchni, które trudno potem usunąć.
Bezpiecznym, ekologicznym i wciąż najtańszym rozwiązaniem wciąż pozostaje piasek i mikrogres (ma bardziej ostre od piasku krawędzie i daje lepszą przyczepność). Z pewnością nie zaszkodzą one nawierzchni. Są to również rozwiązanie najtańsze. Tym bardziej, że wiosną można piasek lub mikrogres zamieść i wykorzystać powtórnie kolejnej zimy.
Zadeptany śnieg zamienia się w lód. Wtedy najlepiej skorzystać z piasku fot. Buszrem