Jak uniknąć podstawowych błędów podczas problemów z prawem upadłościowym. Zobacz czego musisz się wystrzegać by nie popaść w kłopoty. Przeczytaj koniecznie!
Upadłość konsumencka to możliwość oddłużenia osoby fizycznej w przypadku, gdy popadła ona w kłopoty finansowe z przyczyn niezależnych od siebie, np. w wyniku choroby, wypadku czy utraty pracy. Upadłość orzeka sąd upadłościowy w myśl postanowień prawa upadłościowego. Jednak dłużnicy często popełniają błędy, które uniemożliwiają im przeprowadzenie postępowania w korzystny dla nich sposób. Oto 5 błędów, których należy unikać.
- Zwlekanie ze złożeniem wniosku
Zdarza się, że dłużnicy prowadzący działalność gospodarczą uznają, że skoro ich przedsiębiorstwo nie dysponuje majątkiem, należy najpierw zamknąć działalność gospodarczą, a następnie złożyć wniosek. Tymczasem prawo upadłościowe wyraźnie mówi, że obowiązkiem dłużnika jest złożenie wniosku o orzeczenie upadłości, a wniosek należy złożyć w terminie nieprzekraczającym 30 dni od momentu zaistnienia przesłanek do ogłoszenia upadłości. Tak więc nawet jeśli sąd wniosek oddali, dłużnik obowiązek swój spełnił. Zaniechanie tego kroku może dłużnika sporo kosztować.
- Podpisywanie ugody z wierzycielami bez względu na możliwości finansowe dłużnika
To kolejny błąd, jaki popełnić może przedsiębiorca ogłaszający upadłość konsumencką. Podpisanie ugody, z której nie można się wywiązać, nie ma żadnej wartości, a jednym z obowiązków dłużnika jest rzetelne poinformowanie wierzycieli o rzeczywistych możliwościach spłaty zadłużenia. Podpisanie ugody i nie wywiązanie się z jej postanowień nie przynosi żadnych korzyści - ani wierzycielom, ani dłużnikowi.
- W ramach Planu Spłaty Wierzycieli trzeba spłacić całość długów
Prawo upadłościowe stanowi, że celem ustalania Planu Spłaty Dłużników nie jest windykacja zadłużenia i ma on charakter raczej wychowawczy. Stąd argument mówiący o braku możliwości spłaty całości zadłużenia jest argumentem nieprawdziwym i podnoszonym przez wierzycieli i firmy windykacyjne, które za wszelką cenę chcą odwieść dłużnika od pomysłu ogłoszenia upadłości konsumenckiej.
- Trzeba mieć dochody by móc realizować Plan Spłaty Wierzycieli
Także ten argument jest jedynie mitem. W przypadku braku jakichkolwiek możliwości zarobkowych dłużnika, sąd może odstąpić od ustalania Planu Spłaty Wierzycieli i umorzyć zobowiązania dłużnika, z korzyścią dla niego. W pozostałych przypadkach natomiast sąd bierze pod uwagę nie dochody dłużnika, a jego możliwości zarobkowe oraz inne czynniki takie jak:
- potrzeby finansowe dłużnika oraz osób pozostających na jego utrzymaniu,
- wysokość zadłużenia,
- możliwości spłaty pozostałego po licytacji zadłużenia w przyszłości.
Prawo upadłościowe chroni w ten sposób interesy nie tylko wierzycieli, ale także dłużnika, nie pozwalając na zajęcie wszystkich jego dochodów, co skutkowałoby niemożnością zaspokojenia podstawowych potrzeb bytowych jego i jego rodziny.
- Dłużnik może zawrzeć ugodę z wierzycielami aby zachować lokal mieszkalny
Choć prawo upadłościowe dopuszcza taką możliwość, w praktyce nie znajduje ona zastosowania. Jest to więc możliwość czysto teoretyczna, której nieprzychylni są zwykle sami wierzyciele, a i sądy nie orzekają takich wyroków.
Dłużnik starający się o orzeczenie upadłości konsumenckiej powinien przede wszystkim kierować się postanowieniami sądu i poradami swego prawnika, by nie popełniać błędów w czasie procesu oddłużania.