JustPaste.it

Moje poszukiwania Prawdziwej Miłości.

Kawałek mojego życia ...

Kawałek mojego życia ...

 

 

Całe życie szukałem Prawdziwej Miłości ale opiszę swoje ostatnie 10-lat poszukiwań od chwili gdy rozstałem się z żoną. To trwało w czasie kilka lat a przebiegało tak.

 

Najpierw dowiedziałem się, że 

 

_Prawdziwa Miłość jest dla każdego czymś innym_

 

Zacząłem szukać czym jest dla mnie. 
Znalazłem "Hymn do miłości " św Pawła. Stwierdziłem, że to tekst który najlepiej oddaje to jak sobie wyobrażam Prawdziwą Miłość.

 

~ | ~

 

 

Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, 
a miłości bym nie miał, 
stałbym się jak miedź brzęcząca 
albo cymbał brzmiący. 
2 Gdybym też miał dar prorokowania 
i znał wszystkie tajemnice, 
i posiadał wszelką wiedzę, 
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił. 
a miłości bym nie miał, 
byłbym niczym. 
3 I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, 
a ciało wystawił na spalenie, 
lecz miłości bym nie miał, 
nic bym nie zyskał. 
4 Miłość cierpliwa jest, 
łaskawa jest. 
Miłość nie zazdrości, 
nie szuka poklasku, 
nie unosi się pychą; 
5 nie dopuszcza się bezwstydu, 
nie szuka swego, 
nie unosi się gniewem, 
nie pamięta złego; 
6 nie cieszy się z niesprawiedliwości, 
lecz współweseli się z prawdą. 
7 Wszystko znosi, 
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję, 
wszystko przetrzyma. 
8 Miłość nigdy nie ustaje, 
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą, 
albo jak dar języków, który zniknie, 
lub jak wiedza, której zabraknie. 
9 Po części bowiem tylko poznajemy, 
po części prorokujemy. 
10 Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, 
zniknie to, co jest tylko częściowe. 
11 Gdy byłem dzieckiem, 
mówiłem jak dziecko, 
czułem jak dziecko, 
myślałem jak dziecko. 
Kiedy zaś stałem się mężem, 
wyzbyłem się tego, co dziecięce.
12 Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; 
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz: 
Teraz poznaję po części, 
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany. 
13 Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: 
z nich zaś największa jest miłość.

 

~ | ~

 

 

Stwierdziłem, że to trochę dziwny opis bo nic nie mówi o żonie, partnerce czy partnerze. Ale ok.
Zacząłem szukać tej Miłości. Czytać książki, spotykać się z kobietami ale ciągle nie mogłem jej znaleźć. Najpierw postanowiłem się spotykać z największą liczbą kobiet jaką dam radę. Po 50-ciu spotkaniach, związkach, byciu z daną kobietą dłużej lub krócej, bliżej lub dalej ciągle nie byłem ani o krok bliżej znalezienia Prawdziwej Miłości. Stwierdziłem, że byłem już zmęczony tyloma kobietami i pomyślałem, że być może Prawdziwa Miłość potrzebuje czasu i starania by się rozwinąć.
Zawiązałem związek partnerski jeden do jednego i zamieszkałem z kobietą potem drugą.
Niestety, też nic to nie dało ale w czasie trwania drugiego związku partnerskiego przeczytałem książkę "Ścieżka Miłości " don Miguel Ruiz. Wreszcie zrozumiałem gdzie ta miłość jest.
 
_Prawdziwa Miłość jest w Tobie_
 
No dobra, wiem już teraz gdzie ona jest ale to wcale nie oznacza, że ja znalazłem. Rozpocząłem poszukiwania w głębi siebie. Nazwałem to rozwojem duchowym (RD). Oznaczało to po prostu odkrywanie co jest w moim wnętrzu w moim umyśle. Zadawałem sobie pytania kim jestem, jak funkcjonuje mój umysł, co i dlaczego czuję, jak widzę świat zewnętrzny i innych ludzi, dlaczego go tak widzę itp. To dawało mi mnóstwo wiedzy bo wewnętrzny świat jest równie ogromny jak zewnętrzny ale ciągle nie mogłem znaleźć Prawdziwej Miłości.
Pomyślałem, że powinienem znaleźć kogoś, kto był przepełniony Prawdziwą Miłością i pójść jego śladami. Takim człowiekiem był Jezus. W całej historii ludzkości, w naszej kulturze Jezus był człowiekiem, który miał Prawdziwa Miłość. Był nią a nawet uważam, że to on przyniósł ją na ziemię, że taka była jego misja.
Przeczytałem biblię ale moje poszukiwania Prawdziwej Miłości nie posunęły się nawet o krok dalej.
Pomyślałem, że drugim takim człowiekiem jest Budda. Zacząłem czytać książki Osho, współczesnego człowieka, który również był przepełniony Prawdziwą Miłością i 'napisał' więcej książek i znacznie bardziej zrozumiałych niż biblia.
Postanowiłem przejść na buddyzm i czytając jego książkę nagle ...
POCZUŁEM PRAWDZIWĄ MIŁOŚĆ W SOBIE
 
_TY JESTEŚ PRAWDZIWĄ MIŁOŚCIĄ_
 
Co to oznacza ?
Miłość jest jak przestrzeń nieograniczona i nieskończona. Nie ma żadnych warunków, ograniczeń ani założeń. Jest wszystkim i nie da się opisać. Można mówić tylko o formach miłości, tych które najlepiej odpowiadają w danej chwili. Np Prawdziwą Miłość jest energią płynącą ze Źródła przez nas. Ona nas napędza i ją wyrażamy w każdej sekundzie życia.
...
 
Być może nastąpić ciąg dalszy :-)))