JustPaste.it

Lot Widokowy – pomysł na oświadczyny

Zrealizowałem swoje marzenie i oświadczyłem się mojej ukochanej. Zrobiłem to pośród chmur zachodzącego słońca i chciałbym wam o tym opowiedzieć.

Zrealizowałem swoje marzenie i oświadczyłem się mojej ukochanej. Zrobiłem to pośród chmur zachodzącego słońca i chciałbym wam o tym opowiedzieć.

 

Coś wyjątkowego

Każdy chyba marzy o fantastycznych oświadczynach, a z pewnością już chyba Panie. Ja sam nigdy nie chciałem oświadczyć się w restauracji lub w domu, bo jest to dla mnie symboliczna chwila i trochę nie ma sensu – przynajmniej w ojej opinii – robić z tego zwykłej rzeczy i podchodzić do tego w zwykły sposób. Wymyślić coś nie było łatwo – mimo że mam naprawdę barwną wyobraźnię. Większą przeszkodą było to, że na egzotyczną wycieczkę nie każdego stać. Jednak zacząłem się rozglądać za czymś bardziej pomysłowym.

Lot widokowy – inny punkt widzenia

Chciałem, żeby moja żona, wspominając oświadczyny, mogła przypomnieć sobie dzień inny od wszystkich. Wycieczki, restauracje, romantyczne spacery – takich atrakcji jest wiele w ciągu życia. Wtedy przyszedł mi do głowy pomysł skorzystania z oferty lotu widokowego dla dwojga. Co to takiego? To emocjonujący lot takim niewielkim samolotem – ja na to mówię awionetka – ale pilot inaczej nazwał samolot, tylko nie pamiętam. W każdym razie jest to samolot niewielki, w którym mieści się maks 4 osoby. I można samolot taki wraz z pilotem wynająć na 15 lub 30-minutowy lot w okolicy lotniska. Znalazłem więc lotnisko trochę dalej od miasta, żeby widoczki były ładne i zarezerwowałem dla nas lot.

Jak mi poszło?

No więc moja jeszcze wtedy dziewczyna, była zaskoczona takim pomysłem, ale ona jest pozytywna i się cieszyła na wspólne spędzanie miło czasu. Ja już z pilotem się dogadałem i schowałem z nim butelkę białego wina na pokładzie. No i zorganizowałem lot tak, że samolot wzbił się w chmury, jak słońce zachodziło, więc samolocik był skąpany w pomarańczowym świetle. W momencie, w którym ona zafascynowana patrzyła na skąpane w świetle chmury, wyciągnąłem pierścionek. Tu sobie pozostawię trochę prywatności i powiem tylko, że powiedziała „tak”. Wam chcę jedynie powiedzieć, że warto się rozejrzeć, bo jest wiele fajnych sposobów na urządzenie nietypowych oświadczyn. A jeżeli chcecie skopiować mój pomysł, proszę bardzo! Strona lotów widokowych, z których ja skorzystałem, jest tutaj!