JustPaste.it

Hume, empiryzm, przyczynowość

Hume a Prawo Przyczynowo-skutkowe

 

XVIII wiek to był wiek wielkiego triumfu rozumu i racjonalności. Jednakże my, z dzisiejszego punktu wiedzenia, wiemy, że po raz kolejnych ludzkość zatraciła się w tym, a właściwie ci, co tworzyli wówczas elity intelektualne, przesadzili. Wahadło odchyliło się  nadmiernie w drugą stronę. To prawda, zwalczono ciemnotę, analfabetyzm i kołtuństwo, albo przynajmniej uczyniono pierwsze kroki w tym kierunku, bo na przykład analfabetyzm wśród prostego ludu zwalczono wszak dopiero po II wojnie światowej. Ale uczyniono przy tym mnóstwo błędów. Po pierwsze praktycznie od wtedy, to jest od Newtona, obowiązującym paradygmatem stał się pogląd, że przyczynowość jest deterministyczna. Pojawiły się wszak równania ( Konkretnie druga zasada dynamiki Newtona), które są ściśle deterministyczne. Parametry ruchu były wszak odtąd wyznaczane z absolutną pewnością ( F=m*a). Podobnie późniejszy formalizm Hamiltona również wyznaczał parametry ruchu z absolutną pewnością. I ta sytuacja zakorzeniła się w nauce praktycznie do XX wieku, a można nawet powiedzieć, że trwa do dzisiaj. Wszak sławetny jest ten przykład współczesnego fizyka doświadczalnika, który oczekuje, że w tych samych warunkach musi osiągnąć ten sam rezultat doświadczenia. To jest właśnie to dziedzictwo Huma, ścisły determinizm, który nie chce opuścić mury laboratoriów fizycznych. 

Można powiedzieć: wszak cóż w tym dziwnego? Przecież determinizm określili już starożytni Grecy( Arystoteles). Tak, to prawda, ale racjonalizm uczynił z determinizmu swoją religią. Przy czym Hume, myśląc o determinizmie, mówił i pisał: Przyczynowość. I tylko w tym kontekście należy czytać wszelkie teksty tamtego wieku. Powtórzę: Przyczynowości, czyli w domyśle cały Determinizm, a właściwie całe Prawo Przyczynowo- skutkowe. Tak wtedy uważano. I nadmienię tylko tu, że ta koncepcja była i jest szczytowym pikiem, ale tylko z poziomu Rzeczywistego. To jest maksymalnie to, co możemy uzyskać z Poziomu Rzeczywistego do opisu fizyki. W XX wieku zaś powstała teoria ,mechanika kwantowa,  która jest teorią z punktu Poziomu Transcendencji( więcej w moim artykule Fizyka kwantowa, ujęcie Hermetyczne 

  http://www.eioba.pl/a/5dgw/fizyka-kwantowa-ujecie-hermetyczne  )

Hume niemal całą swoja filozofię oparł na krytyce Przyczynowości, co de facto było równoznaczne z krytyką Determinizmu. Podawał różne barwne przykłady załamania Przyczynowości( Determinizmu) , dzisiaj już zupełnie niezrozumiałe dla nas, ponieważ są dość pokrętne i niejasne. Warto jednak choć  jeden z jego przykładów przytoczyć. A mianowicie z tego, że dzisiaj wstało Słońce na wschodzie, nie wynika , że jutro tak będzie ponownie. Twierdził nawet( Hume) , że pomiędzy przyczynami i skutkami nie ma żadnego związku logicznego. Nie łączy je żadna nić powiązania. Twierdził, że Przyczynowość( czytaj Determinizm) nie jest konieczna. Co znaczy dosłownie, że nie istnieje. Albo po prostu, że nie prawdą jest, iż skutek wynika koniecznie z przyczyny sprawczej. Czyli racjonaliści w osobie Huma i jego kontynuatorów nie wierzyli, że Prawo Przyczynowo- skutkowe ma sens. Co przecież w fatalny sposób wpłynęło na całą późniejszą naukę. Właściwie ta krytyka Determinizmu  była i jest w pewien sposób uzasadniona, bo rzeczywiście Determinizm, moim zdaniem, jest błędny, ale jeśli się przyjmie odmienny sposób traktowania Przyczynowości, czyli całego Prawa Przyczynowo-skutkowego, i przyjmie się, że Przyczyna jest jedynie konieczna lecz niedostateczna dla Skutku, to otrzymujemy zupełnie inną postać Przyczynowości. Otrzymujemy Indeterminizm( Skutek => Przyczyna), który jest , moim zdaniem, obowiązującym paradygmatem Przyczynowości. Tego ówcześni Humowi nie znali. Artykuł na temat Prawa Przyczynowego znajduje się pod linkiem 

  http://www.eioba.pl/a/41w6/prawo-przyczynowo-skutkowe-determinizm-indeterminizm-kwestia-wiary

Podsumowując , Hume nie miał racji. Istnieje bowiem ścisły logiczny związek między przyczynami i skutkami. Owszem, Przyczynowości,w sensie Determinizm nie jest konieczna, ale Indeterminizm jest prawidłową formą Prawa Przyczynowo-skutkowego i ono obowiązuje. W myśl tego prawa przyczyna i skutek są tak powiązane logicznie, że oto Przyczyna jest konieczna dla Skutku, lecz niewystarczająca.