JustPaste.it

Simona o przyrodzie

„Wiele złego we wszystkich epokach czynią niedouczeni medycy”

„Wiele złego we wszystkich epokach czynią niedouczeni medycy”

 

kossak_-_o_small.jpg

Simona Kossak – O ziołach i zwierzętach. Wydawn. Marginesy 2017

O autorce:

Simona Kossak urodziła się 30 maja 1943 roku w Krakowie. Ukończyła Wydział Biologii i Nauk o Ziemi, specjalizacja – psychologia zwierząt, na Uniwersytecie Jagiellońskim.  Profesor nauk leśnych. Ponad 30 lat mieszkała w Białowieży.

Była popularyzatorką ochrony przyrody i ekologii. Napisała kilkaset artykułów, kręciła filmy przyrodnicze.

 Od 2001 była autorką codziennych audycji  pt.: „Dlaczego w trawie piszczy” w Radiu Białystok i innych regionalnych oddziałach Polskiego RadiaRadio Gdańsk za popularyzowanie wiedzy przyrodniczej na antenie radiowej przyznało jej nagrodę "Osobowość Radiowa Roku 2003".

Napisała „Sagę Puszcz Białowieskiej” wydaną w 2001 roku.

Zmarła 15 marca 2007 roku w Białymstoku.

O książce:

Publikacja zawiera 82 teksty, Ułożono je alfabetycznie przeplatając zioła ze zwierzętami jak to w przyrodzie bywa.

Zbiór zaczyna babka wąskolistna a kończy żurawina. Między nimi znajdziemy tam: borsuka, chmiel, dzięcioł, fiołki, jelenie, krety, paprocie, rysie, wilki i żmije  i inne.

Książka jest ilustrowana – zawiera dwa zdjęcia autorki i czarno – białe ilustracje (przy każdym tekście) ze zbiorów Biblioteki Narodowej (Polona).

Poznajemy więc dokładny wygląd rośliny, jej proweniencję, historię, na jakiej glebie występuje,  zastosowanie w medycynie tradycyjnej.  Autorka sięga do literatury fachowej z poprzednich epok, a nawet pięknej. Cytuje różne źródła, książki np. „Zielnik ekonomiczno - techniczny”. Podaje przepisy jak stosować niektóre z opisanych roślin. Ostrzegam m. in.  przed  robieniem nalewek i win z czarnego bzu bo powodują zatrucia pokarmowe. Za to bardzo dobre są powidła z owoców tej rośliny.

Nie ma dobrego zdania o współczesnych politykach: „W dawnych czasach – rzecz dziwna – władcy bywali mędrcami”.

Także o biologach: „… dziś do chwastów zaliczono większość najcudowniejszych ziół” i tępi się je chemicznie np. babkę wąskolistną.

Podoba mi się jej konkluzja: „A może by tak tereny przeznaczone pod budowę fabryk leków obsiać bukwicą – ile pigułek i zastrzyków mogłoby zastąpić jedno małe ziele”.

Także opisując zwierzęta nie szczędzi czytelnikowi ciekawostek. Pewien naukowiec powiedział o dzięciołach: „Aż przykro patrzeć jak się nie lubią”.

A czy wiecie jak rozmawiają dzikie gęsi w locie? I wśród jakich zwierząt panuje kanibalizm?  Jakie naprawdę są kukułki? Autorka wie i dzieli się z nami tą wiedzą.

Na początku rozdziału o nietoperzach Kossak cytuje wiersz swojej ciotki Marii Jasnorzewskiej – Pawlikowskiej „Ja byłem ssakiem a chciałem latać”.

Poznajemy przy okazji historię literatury medycznej poczynając od kanonika wrocławskiego i krakowskiego  Jana Stanko, którego  najwybitniejszym dziełem jest wydany w 1472 roku „Antibolomenon” lub „Antidotarium”.

 Jest to jednocześnie kompendium sztuki medycznej, praktyk leczniczych i aptekarskich oraz ogromną encyklopedią minerałów, roślin.

Maciej z Miechowa napisał  poradnik medyczny „Conservatio sanitatis” wydaną w 1522 roku.  Zawarł  w nim m.in. wskazania dotyczące leczenia chorób zębów i jamy ustnej.

 A w XVIII ksiądz Krzysztof Kluk napisał  trzytomowy „Dykcyonarz roślinny, w którym opisał 1536 gatunków roślin krajowych i zagranicznych.

Polecam.