JustPaste.it

Jestem stary bo ...

Na rozgrzewkę po dłuższej nieobecności jedno z przemyśleń, które mnie dopadło ...

Na rozgrzewkę po dłuższej nieobecności jedno z przemyśleń, które mnie dopadło ...

 

No właśnie! Skąd ta starość?!

Siwy włos czy zmarszczka pod okiem to jeszcze nie tragedia. Człowiek nadal może być młody duchem a swą energią nie jednego gówniarza przerastać.

W czym rzecz?

Kiedy pierwszy raz wypowiesz słowa "nie rozumiem tej młodzieży" to wiedz, że właśnie zrobiłeś pierwszy krok ku starości.

Niezrozumienie współczesnej młodzieży to nic innego jak odstawanie od czasu teraźniejszego. Inaczej interpretowanego przez młodych a inaczej przez starszych (wiekiem).

Twoi rodzice też nie rozumieli Ciebie kiedy byłeś młodzieńcem a Twoi dziadkowie nie rozumieli Twoich rodziców kiedy sami byli nastolatkami.

"Nie rozumiem tej młodzieży" - bo sam z tej młodzieńczej beztroski właśnie się wyrwałeś, przez uświadomienie, że coś się fizycznie i mentalnie w Twoim życiu zmieniło.

Zmiana powodowana jest upływem czasu i naliczaniu kolejnych lat w Twojej metryce.

Zmieniasz się Ty, otoczenie i ludzie Cie otaczający.

Lekarstwo na starość?

Ciesz się życiem nie martwiąc tym, czy jeden z drugim gówniarzem poradzi sobie w życiu dorosłym.
Nie martw się oceną innych "w tym wieku już nie wypada".

A co z siwym włosem? WYRWIJ! :-)

z zasobów sieci