JustPaste.it

Mój bóg

Mój bóg nie jest bogiem pisanym z wielkiej litery.

Nie jest osobą,

 nie ma cech charakteru,

 jest konceptem, nadrzędną ideą.

Jest wszechobecnym niematerialnym obserwatorem , 

tożsamym z tym nieuchwytnym niepodlegającym obserwacji 'ja'.

Taki bóg- minimum

bóg- Super Umysł Obserwator

bóg -Dowcipniś 

Może być Latającym Potworem Spaghetti

Różowym Niewidzialnym Jednorożcem

boginią Chaosu 

Przydatną metaforą

Nie wymaga aby go czcić, ani tym bardziej do niego się modlić, zresztą po co ?

 Mój bóg nie interweniuje, on sobie po prostu jest.

 Jest i tyle

 bez jakichkolwiek cech, nie ma płci, koloru, kształtu, nie jest materialny, 

Może jest energią? Może prawem fizycznym? 

Jest lustrem rzeczywistości a rzeczywistość jest jego odbiciem. 

Oczywiście w sensie poetycko alegorycznym. 

Równie dobrze mogłoby go nie być.

 Jemu to bez różnicy. 

To czysta nieobserwowalna obserwacja.

 Doświadczanie, bycie, nieistniejące istnienie. 

Jest niesprzeczny mimo że istnieje nie istniejąc,

w końcu jest ideą, nie istnieje tak jak istnieje ściana czy krzesło, raczej tak jak wszystkie inne idee. Pod tym względem jest jak miłość, piękno, doskonałość, ale nie jest miłością, pięknem doskonałością

Jest wspólnym wykładnikiem dla bogów wszelakich, będąc jednocześnie tylko moim bogiem.

Czy w niego wierzę?

Być może. 

To piękne słowo.

Koncept.

Idea.

Poetycka metafora

Archetyp

Logos

Absolut

( i z wódką mi tu nie mylić!)

 

Mojego boga proszę z religiami nie mieszać, jest ponad to

Dzięki temu że go sobie umyśliłam nie mam potrzeby utożsamiać się z jakąkolwiek religią, 

teizmami,nawet z ateizmem

Mogą sobie z dumą powiedzieć- jestem Własnowiercą

choć deizm, panteizm, ateizm też może być

Jak jakiemuś ateiście nie pasuje ateistka z taką wizją boga to ok,

tak ujęty bóg jest całkiem prawdopodobny,

w końcu to prawo fizyczne ,które dało początek istnieniu

nazwane 3 literami

a o ile bardziej poetycko to brzmi....

 

Mój bóg nie jest ani lepszy, ani gorszy niż Twój, 

choć możesz sobie myśleć co chcesz

wierzyć w co chcesz

mi to nie przeszkadza- mojemu bogu tym bardziej;)

ja szanuję poglądy wszelakie

choć mi aktualnie taki bóg odpowiada

 

nie narzuca mi niczego

daje wolność

nie nagradza , nie karze

nie interesuje się niczym

szczególnie tym co robię w łóżku

tym co myślę... 

o czym marzę i czego pragnę...

Mój bóg  nie doświadcza, jest doświadczaniem

Blisko mu do tao, 

do idei brahmana

do umysłu Buddy

 

w końcu jest ideą

konceptem

metaforą

archetypem

 

 

 

A Twój? Czy jest? A jeśli tak to jaki?

https://ircia-mojeszczescie.blogspot.com/2018/02/czy-bog-istnieje-jaki-bog.html

 

 

 

 

 

Źródło: http://https://ircia-mojeszczescie.blogspot.com/2018/02/jaki-jest-moj-bog.html