JustPaste.it

Wielkoskalowe struktury Kosmosu

Budowę Wszechświata kształtują zjawiska fizyczne zależnie od poziomu organizacji materii. W układach planetarnych jest to oczywiście grawitacja oraz siła odśrodkowa wywołana ruchem orbitalnym planet wokół gwiazdy lub kilku gwiazd czy też księżyców wokół planet co skutkuje pojawieniem się momentu pędu który z oczywistych względów musi być  zachowany. Warunkiem stabilności tych układów jest równowaga tych sił.  Dokładne pomiary orbit wykazały wzrost orbity Księżyca (3,5 cm/rok) i Ziemi wokół Słońca (7 cm/ rok) które tłumaczone są, nie do końca przekonywująco, przez siły pływowe. Jeżeli do tego obrazu dodamy efekty relatywistyczne np; perturbacje merkuriańskiego peryhelium wynoszą 42,98 sekundy kontowej to stabilność układów planetarnych jest tylko w przybliżeniu zachowana.

 Dynamikę galaktyk spiralnych kształtuje również grawitacja oraz siła odśrodkowa wywołana ruchem orbitalnym gwiazd wokół centrum (setki miliardów wokół supermasywnej czarnej dziury). Dokładne pomiary prędkości i rozkładu poruszających się mas, spowodowało powołanie do życia ciemnej materii, ponieważ ten układ był niestabilny. Ciemna materia pomimo upływu lat, i kolejnych prób jej detekcji, nadal jest bytem czysto hipotetycznym. Falowa teoria grawitacji dowodzi że płaskość rotacji galaktyk spiralnych można wyjaśnić przy pomocy niesymetryczności efektu Allaisa. Stabilność galaktyk zapewnia równowaga siły odśrodkowej z jednej strony a drugiej grawitacja wzmocniona efektem Allaisa, Ten obraz należy uzupełnić spektakularnym i dość częstym zjawiskiem zwanym zderzeniem galaktyk który burzy ich stabilność.

Grupy i gromady galaktyk można by było potraktować jak układy planetarne (od kilkudziesięciu do kilkuset galaktyk), lecz ich prędkości są zbyt duże i  stabilność tych układów również tłumaczy się ciemną materią. W gromadach galaktyk masa ośrodka międzygalaktycznego  jest porównywalna z masą galaktyk która rotując wzmacnia grawitację na skutek efektu Allaisa zapewniając stabilność tych układów.

Supergromady galaktyk, wielkie ściany, włókna  i towarzyszące im wielkie pustki należą do wielkoskalowych struktur znanego nam Kosmosu który zdają się rządzić zupełnie innymi mechanizmami. W zasadzie ruch orbitalny jako przeciwwaga sił grawitacji w tych strukturach zanika. Mamy tu do czynienia wręcz z oddalaniem się galaktyk wraz z powiększaniem wielkich pustek, Do wyjaśnienia tego fenomenu powołano byt o nazwie ciemna energia która wraz z ciemną materią oraz niewielkimi  fluktuacjami powstałymi tuż po wielkim wybuchu są sprawcami tych struktur. Takie wyjaśnienie nie tłumaczy jaka siła przeciwdziała grawitacji działającej wzdłuż tych ścian i włókien nawet biorąc pod uwagę ich rozmiary które są od kilkudziesięciu do setek milionów lat świetlnych..Te struktury powinny być bardzo niestabilne a obserwacje wskazują że tak nie jest.

Wydaje się że można na to spojrzeć nieco inaczej. Galaktyki i gromady galaktyk na skutek niesymetryczności efektu Allaisa w kierunku wypłaszczenia emitują grawitację kilkakrotnie większą niż w kierunku osi obrotu co czyni z nich  obiekty o charakterze biegunowym (oczywiście w pewnym sensie). Te obiekty mają jeszcze jedną istotną właściwość a mianowicie gigantyczny moment pędu, innymi słowy są ogromnymi żyroskopami które jak wiadomo niechętnie zmieniają nachylenie wektora momentu pędu. Spróbujmy w wyobraźni na sferze ustawić setki  elektromagnesów, które są jednocześnie żyroskopami. Co się wydarzy po włączeniu prądu? Ta sfera na pewno zacznie się powiększać na skutek dążenia do ustawiania się tych elektromagnesów (galaktyki) w kierunku biegunów (wywłaszczeń) a żyroskopy ten proces będą spowalniać  oraz pojawi się siła odśrodkowa poruszających ramion względem węzłów w których zlokalizowane są supergromady galaktyk. Wyjaśniało by to również dlaczego kwazary swoje osie obrotu mają skierowane prostopadle do włókien oraz dlaczego galaktyki spiralne zderzają się na ogół właśnie obrzeżami. Ten mechanizm, na skutek powiększania się kąta rozwarcia między płaszczyznami galaktyk, po osiągnięciu wzajemnego położenia gdy znajdą się w coraz częściej w zasięgu oddziaływania samych wypłaszczeń, będzie przyspieszał, co zostało niedawno zaobserwowane.

Iwanowski Krzysztof