JustPaste.it

Jedną łzą

Poezja

Poezja

 

JEDNĄ ŁZĄ

Zapłakało dziś morze wzburzone
białą falą poniosło pieśń w dal,
a w niej nuty miłością znaczone,
słowa tęskne jak smutek i żal.
I zadrżały bezmiary przestrzeni
w które wzniósł się ten anielski śpiew,
serce w piersi z wysiłkiem wśród cieni
tłoczy w górę rozognioną krew.

Ech ty życie co gasisz marzenia
przyspiesz proszę swój powolny krok,
niech się skończą nareszcie cierpienia
noc wszechwładna ogarnie mój wzrok.
Niech me prochy wiatr rozproszy wokół,
niech zakwitną gdzieś na płatkach róż,
zmęczona dusza odzyska spokój,
niech prowadzi dobry anioł stróż.

Nic mi po was ulotne miraże
dusza szepce swój ostatni sen,
pamięć spina już swoje bagaże
pustym echem nucąc rzewny tren.
Na mogile pewnie symbolicznej
ten kto kochał odciśnie swą dłoń,
i łzą barwy czystej, krystalicznej
zrosi w myślach nieobecną skroń.

I gdy morze zapłacze wzburzone
echo pieśni popłynie do gwiazd,
stare wierzby umilkną zmęczone
smutna cisza ogarnie ten świat.
Nikt nie zliczy już kwiatów na łące,
mgły otulą zapomniany grób
który ukrył serce kochające,
pogrążając je w otchłani snów.

Las poniesie pieśń smutną i cichą
pamięć zginie gdzieś w koronach drzew,
noc uświęci tajemną muzyką
i zamieni łzę w słowiczy śpiew.
A na stronach minionej epoki
ktoś odnajdzie jakiś wątły ślad,
schyli głowę w zadumie głębokiej
pozostawi tylko polny kwiat.

Nic mi po was złudzenia obłudne
przeznaczenie spisało mój los,
czas pożegnać te tęsknoty zgubne
iść gdzie wzywa jego władczy głos.
Może kiedyś wspomnienie ulotne
zawiruje jak z papieru ptak,
w czyjeś serce wkradnie się samotne
i odciśnie w nim przesłania znak.

Ja dostrzegam to serce w oddali
ono bije żałośnie ja dzwon,
ogniem wiecznej tęsknoty się pali
słyszę czasem jego czysty ton.
Pewnie kiedyś, już w innym wymiarze
Bóg połączy nasze serca dwa,
dziś osobno idą do swych marzeń
ta wędrówka samotna wciąż trwa.

Tam gdzie niebo horyzont zamyka
gdzie tajemnic bronią złote drzwi,
każde serce bez trudu przenika
miłość czysta jak barwa tej łzy.
I ukryta gdzieś w gwiazd oceanie
wieczna prawda co w duszy się tli,
zmieni w słowa to moje przesłanie
łzą co w oku rozpaczą się skrzy.

I wypełni pustkę przemijania
nad czasowa i nieziemska treść,
i nie będzie więcej umierania
tylko cicha i anielska pieśń.
A gdy spotkasz samotną mogiłę
na niej odcisk delikatnej dłoni,
powiedz sercu że tu się ukryłem
może także jedną łzę uroni...

7b310e7f68c3b58279f68b7f7940c807.jpg