JustPaste.it

Immunoterapia skutecznie wyleczyła kobietę z zaawansowanego raka piersi

Kobieta z rakiem piersi, który rozprzestrzenił się po całym jej ciele, została całkowicie wyleczona z choroby dzięki zastosowaniu przełomowej terapii, która wykorzystała moc jej układu odpornościowego. Jak podaje „The Guardian” jest to pierwszy przypadek, kiedy pacjent z zaawansowanym rakiem piersi został skutecznie wyleczony za pomocą immunoterapii – terapii wykorzystującej układ odpornościowy pacjenta w celu znalezienia i zniszczenia komórek nowotworowych.

Artykuł pochodzi z: http://human2.com.pl/immunoterapia-skutecznie-wyleczyla-kobiete-z-zaawansowanego-raka-piersi/

Pacjentką była Judy Perkins, inżynier z Florydy, 49 lat, zdiagnozowana z rakiem piersi w 2003 roku. Po wielu nieudanych próbach chemioterapii wybrana została do terapii wykorzystującej zupełnie nowe podejście. Odpowiedź na leczenie Pani Perkins było „niezwykłe”: terapia skutecznie zlikwidowała komórki rakowe i od dwóch lat jest wolna od choroby.

„Mój stan się znacznie pogarszał. Miałam guza naciskającego na nerw, przez co spędzałam czas próbując w ogóle się nie ruszać , aby uniknąć bólu prominiującego w stronę ramienia. Przestałam już walczyć.”- powiedziała Perkins.

Naukowcy planują teraz przeprowadzić badanie kliniczne na większą skalę, aby sprawdzić, jak leczenie sprawdzi się w przypadku większej liczby pacjentek oraz planowane są próby kliniczne z innymi nowotworami takimi jak rak jajników czy prostaty. Niestety, leczenie udowodniło swoją skuteczność na razie u tylko jednej osoby, co właściwie w żaden sposób nie potwierdza skuteczności terapii.

Leczenie rodem z science-fiction

Lekarze pobrali najpierw fragmenty tkanki z guzów Perkins i zbadali ich DNA, w celu znalezienia swoistych mutacji jej raka, które tworzą szereg nieprawidłowych białek. Leczenie było „szyte na miarę”. Naukowcy wykryli u niej 197 mutacji, z których aż 196 było specyficzne tylko dla jej przypadku.

Następnie z biopsji guza wyodrębnione zostały komórki immunologiczne zwane limfocytami infiltrującymi nowotwór w skrócie TIL (ang. tumor infiltrating lymphocytes). Komórki te zawiodły pacjentkę w czasie choroby, ponieważ były zbyt słabe lub zbyt małe, aby zwalczyć guza.

Po wyhodowaniu miliardów takich komórek naukowcy przesiali te, które najbardziej efektywnie zwalczają komórki rakowe, prawidłowo rozpoznając ich białka na powierzchni. Następnie lekarze wstrzyknęli Perkins 80 miliardów starannie wybranych komórek odpornościowych.

Terapia była prowadzona równolegle z pembrolizumabem. Lekiem, który również nie jest cytostatykiem, a dodatkowo wspiera układ odpornościowy w atakowaniu nowotworu. Stosowanie pembrolizumabu w przeszłości nie było tak skuteczne w przypadku zaawansowanego raka piersi. Naukowcy, którzy opracowali terapię, nie wiedzą, jaka ilość wszczepionych komórek immunologicznych jest potrzebna do całkowitego wyleczenia.

Testy po 42 tygodniach wykazały, że Perkins była całkowicie zdrowa i pozostaje taka do tej pory. Zastosowane w terapii komórki wykryte zostały w jej organizmie, 17 miesięcy od ich wstrzyknięcia.

„Czuję się cudownie i jestem zaskoczona, że od dwóch lat jestem wolna od raka” – powiedziała Perkins.

„Zrezygnowałam ze swojej pracy i planowałam umrzeć. Miałem masę rzeczy, które chciałam jeszcze zrobić przed końcem, jak np. odwiedzić Wielki Kanion” – dodała. „Teraz wróciłam do normalnego codziennego życia”

Immunoterapia zastąpi tradycyjne leczenie raka ? Nie tak szybko.

Alan Melcher, profesor immunoterapii translacyjnej w Institute of Cancer Research w Londynie, który nie był zaangażowany w badanie, powiedział: „Ten przypadek pokazuje, że nawet nowotwory takie jak rak piersi, które nie mają zbyt wielu antygenów, są podatne na tego typu leczenie. Immunoterapie z pewnością będą miały zastosowanie w przypadku wielu nowotworów, nawet tych, które do tej pory był oporne na takie leczenie”.

Melcher zwraca również uwagę na to, że terapia jest skomplikowana, droga i aby leczenie było skuteczne, wymaga znalezienia wystarczającej ilości naciekających guz pacjenta komórek odpornościowych. Problem z poprzednimi immunoterapiami z użyciem TIL polegał na tym, że u wielu pacjentów nie można było wyhodować wystarczającej liczby limfocytów, ponieważ pobrana została zbyt mała pula początkowa.

„Rak piersi z przerzutami pozostaje nieuleczalny i jeśli chcemy powstrzymać kobiety przed umieraniem, musimy znaleźć nowe sposoby na zaatakowanie i powstrzymanie rozprzestrzeniania się choroby. Jesteśmy podekscytowani nowym podejściem, ale musimy pamiętać, że ten rodzaj immunoterapii ma przed sobą jeszcze długą drogę, zanim będzie rutynowo stosowany u pacjentów. „

Wszystko wskazuje na to, że powoli dobiega końca epoka chemioterapii, która trwa od lat 50 XX wieku  i jest chyba najbardziej znienawidzoną formą leczenia.

Zobacz także: 

Chińczycy podchwycili „zachodnią” terapię i leczą nią najgorsze przypadki raka