JustPaste.it

Kolejny absurd: UE chce ograniczyć pozysk drewna w Polsce.

tak aby u nas go zabrakło i trzeba było je kupować za granicą!

 

  

754ee373b249f71b0613281ccdc032e4.jpg

foto: succo (Pixabay.com / CC0)

Jednym ze skarbów Polski są lasy, których - wbrew opiniom telewizyjnych celebrytów - z roku na rok jest coraz więcej. Mądrze prowadzona gospodarka leśna umożliwia nam pozyskiwanie w ciągu roku ok. 50 mln m3 drewna wartego miliardy zł. To znaczne ułatwienie dla polskiego przemysłu meblarskiego, czyli branży gdzie zostaliśmy europejskim liderem. Niestety unijni urzędnicy chcą to zmienić. Projektowana regulacja LULUCF istotnie ograniczy pozysk drewna z polskich lasów. Jednocześnie prawie nic się nie zmieni u naszych największych konkurentów - Niemców, Szwedów czy Finów.

 

Wbrew obiegowym opiniom telewizyjnych celebrytów pokroju Kingi Rusin, zasoby leśne Polski wcale się nie kurczą, lecz stopniowo i systematycznie wzrastają. O ile w 1946 roku lasy stanowiły zaledwie 20,8 proc. powierzchni kraju, to na koniec 2013 roku zajmowały już 29,4 proc. Zgodnie z Narodowym Programem Zwiększania Lesistości w 2020 roku lasy będą stanowiły 30 proc. powierzchni kraju, a w 2050 – 33 proc.

           

 


       

W ostatnich latach istotnie wzrosło również pozyskanie drewna z naszych lasów. O ile w latach 2000 - 2009 średnie roczne pozyskanie drewna z Lasów Państwowych wynosiło zaledwie 29 mln metrów sześc., to w roku 2017 z Lasów Państwowych pozyskano już 40,5 mln metrów sześc., a w tym roku plany mówią nawet o 43 mln metrów sześc. W efekcie powyższego roczne przychody polskiego przemysłu drzewnego szacowane są obecnie na ok. 30 mld zł (co stanowi równowartość 2,3 proc. polskiego PKB).

Rozwój sektora drzewnego w Polsce jest ściśle powiązany z dynamicznym rozwojem polskiej branży meblarskiej, gdzie w ostatnich latach staliśmy się niekwestionowanym europejskim liderem. Unijni urzędnicy chcą to jednak zmienić. Począwszy od 2021 roku ma bowiem zacząć obowiązywać regulacja o nazwie LULUCF ("Land Use, Land-Use Change and Forestry"). Ten akt prawny, pod pozorem ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, ma odgórnie uregulować europejską politykę gospodarowania zasobami leśnymi. Niestety - projekt tej regulacji (uzgodniony już na poziomie Rady UE oraz Parlamentu Europejskiego) przewiduje, iż limity pozysku drewna z lasów poszczególnych państw członkowskich będą ustalane na podstawie danych historycznych z lat 2000 - 2009, czyli okresu kiedy pozyskiwanie drewna z polskich lasów było o 50 proc. mniejsze niż obecnie.

Jakie mogą być skutki wdrożenia w życie LULUCF? Po pierwsze - spadnie ilość drewna pozyskiwanego z polskich lasów (mimo, iż obecne limity pozysku nie stanowią zagrożenia dla celów gospodarki leśnej w Polsce, które przewidują stopniowy wzrost zalesienia kraju). Po drugie - jeśli spadnie ilość drewna pozyskiwanego z polskich lasów, to aby zaspokoić potrzeby polskich producentów mebli, płyt i okien drewno trzeba będzie sprowadzać z zagranicy (warto zwrócić uwagę, że proponowane w LULUCF zmiany praktycznie nie ruszają interesów Niemiec, Szwecji czy Finlandii, czyli największych konkurentów Polski w tym zakresie). W powiązaniu z informacjami, iż Białoruś przymierza się do zakazu eksportu swojego drewna do UE, oznacza to dla polskich firm większe koszty produkcji oraz mniejszą konkurencyjność w starciu z firmami z innych państw UE.


 

Powstaje pytanie - czy pod pozorem walki z emisją gazów cieplarnianych na terenie UE przypadkiem nie forsuje się regulacji, których celem będzie rozwalenie polskiej branży meblarskiej? Czy rzeczywistym powodem wdrożenia LULUCF nie będzie uderzenie w konkurencyjność polskich firm, które dziś zaopatrują się w relatywnie tanie drewno z polskich lasów, a od 2021 roku będą musiały kupować znacznie droższy surowiec z zagranicy? No i gdzie byli polscy dyplomaci i urzędnicy, że dopuścili do przyjęcia przez Radę UE i Parlament Europejski tak niekorzystnych rozwiązań w projekcie tej regulacji?

 

Źródło: Porażka leśnej dyplomacji (Pb.pl)
Źródło: Lasy Państwowe (Facebook) 

 

Autor: http://niewygodne.info.pl