JustPaste.it

Zorza polarna jest efektem wiatru słonecznego

Zorza polarna to na ziemi zjawisko zachwycające. Tymczasem jej powstanie wiąże się z aktywnością słońca, która w przypadku innych planet okazuje się niszczycielską siłą.

Zorza polarna to na ziemi zjawisko zachwycające. Tymczasem jej powstanie wiąże się z aktywnością słońca, która w przypadku innych planet okazuje się niszczycielską siłą.

 

Zjawisko zorzy polarnej możemy obserwować za kołem podbiegunowym w okresie jesienno-zimowym. Od września do marca w tym regionie świata nocą na niebie pojawia się poświata złożona z trzech barw - zielonej, czerwonej, a także białej. Wiele osób w tym czasie wypatruje tego zjawiska, które widoczne jest tylko w sprzyjających warunkach. Po pierwsze noc musi być bezchmurna, w przeciwnym razie podobnie jak gwiazdy również zorza nie będzie widoczna. Po drugie musi wystąpić dostatecznie duża aktywność słoneczna, w wyniku której zachodzi zjawisko nazywane wiatrem słonecznym.

Burze słoneczne

W wyniku tzw. burz słonecznych z powierzchni słońca unoszą się cząsteczki, które z dużą prędkością wędrują w kierunku najbliżej znajdujących się planet układu – Merkurego, Wenus, Ziemi. W momencie gdy cząsteczki z dużą siłą zderzają się z atmosferą naszej planety, wytwarzana jest w ogromnych ilościach energia. Wówczas to gazy tworzące atmosferę przybierają określone kolory, tworząc zjawisko świetlne nazywane przez nas właśnie zorzą polarną.

Potężna siła cząsteczek

Ziemia jest trzecią planetą od słońca, którą przed zderzeniem z cząsteczkami słońca chroni atmosfera. Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku planet znajdujących się najbliżej gwiazdy wyznaczającej nasz układ słoneczny. Ze względu na położenie, jak również brak atmosfery są mocno narażone na działanie wiatru słonecznego, który powoduje zniszczenia na ich powierzchni.

Najbardziej narażony jest Merkury, w którego cząsteczki uderzają z prędkością 400, a nawet 800 km na sekundę. W rezultacie skały znajdujące się na powierzchni planety ulegają uszkodzeniu, a powstały w wyniku zniszczeń pył unosi się wysoko i tworzy wokół planety tzw. egzosferę.

Niszczycielskie dla Merkurego zjawisko dla badaczy kosmosu jest okazją do analizy geologicznej planety bez konieczności opuszczania sondy na jej powierzchnię. Wszystkie potrzebne informacje będzie można pozyskać, określając skład egzosfery Merkurego.

Artykuł powstał we współpracy https://www.dzienniknaukowy.pl/