Możesz wydawać mniej pieniędzy na jedzenie...
Jeżeli będziesz robił rozsądne zakupy i dbał o to, by pożywienie nie trafiało na śmietnik, to możesz zaoszczędzić nawet 300 zł miesięcznie.
Sprawdź co masz w lodówce
Może się tak zdarzyć, że kupisz jakieś produkty, ponieważ nie pamiętasz, ze masz je w domu. Dlatego postaraj się codziennie rano sprawdzić zawartość lodówki, pojemnika z pieczywem itp., abyś potem nie musiał wyrzucać jedzenia, które niepotrzebnie kupiłeś.
Dane Federacji Banków Żywności wykazują, że rocznie w naszym kraju wyrzuca się ok. 30% produktów żywnościowych!
Uwaga na promocje!
Kupowanie produktów w promocyjnych cenach pozwala na zaoszczędzenie pieniędzy, ale zanim wrzucisz coś tańszego do swojego koszyka (np. masło, zgrzewkę jogurtów czy kiełbaski na zapas), to sprawdź termin przydatności do spożycia.
Może się bowiem okazać, że mija on jutro, a wtedy zamiast zyskać, po prostu stracisz, a żywność, która została kupiona po okazyjnej cenie trafi do kosza.
Przygotuj mus
Gdy zdarzy Ci się kupić dużo owoców, nie czekaj aż się zepsują. Wrzuć nadwyżkę do rondla, dodaj cukru i przesmaż, a gorący mus zamknij w słoikach.
Możesz go potem używać do pieczywa i zaoszczędzić od 4 do 10 zł na kupnie gotowych konfitur.
Nadmiar świeżych owoców możesz też wykorzystywać do wypieków. najprostsze domowe ciasto smakuje lepiej niż te kupione w sklepie.
Trzymaj się listy zakupów
Zakupy w supermarketach to dla wielu z nas niebezpieczne pułapki.
Często wkłada się bowiem do koszyka nie tylko to, co jest nam potrzebne, ale także produkty, które zostaną zauważone po drodze, np. po pieczywo.
Właściciele sklepów doskonale o tym wiedzą i często regały z najpotrzebniejszymi towarami ustawiają na samym końcu pomieszczenia, a klienci dają się złapać i kupują po drodze to, bez czego mogliby się obejść.
Dlatego zabieraj ze sobą listę sprawunków i ściśle się jej trzymaj, a dzięki temu zaoszczędzisz ok. 50% pieniędzy na zakupy. Bierz też w sklepie koszyk, a nie wózek, bo to uchroni Cię przez niekontrolowanym wrzucaniem towarów, bo szybko poczujesz ich ciężar w rękach.
Nie przegap daty!
Jedną z najczęstszych przyczyn marnowania żywności jest przegapianie terminów przydatności do spożycia.
Dlatego musisz wyrobić sobie nawyk sprawdzania dat na opakowaniach zgromadzonych w lodówce i szafkach produktów. Rób to przynajmniej raz w tygodniu, a uda Ci się zaoszczędzić nawet 50 zł miesięcznie.
Ciastka z majonezem
Majonez jest często marnowany w naszych domach, bo zazwyczaj nie zużywamy całego słoika od razu, a potem nie wiemy, czy da się go zjeść bez ryzyka zatrucia.
Można jednak upiec z nim ciasto albo kruche ciasteczka. Naprawdę, to nie żart. Majonez zawiera żółtka i olej i dlatego doskonale nadaje się do wypieków, również tych słodkich.
Zjedz coś przed zakupami
Dzięki temu nie wydasz pieniędzy na przekąski, które zazwyczaj tanie nie są, a do tego są niezdrowe. Poza tym, robiąc zakupy "na głodnego", wkłada się do koszyka o ok. 20% więcej produktów niż normalnie.
W sumie wydaje się niepotrzebnie nawet 20-50 zł, które można zaoszczędzić.
Serowe fondue
Z podeschniętego żółtego sera i lampki białego wina przyrządzisz pyszne fondue.
Wystarczy roztopić ser z winem w specjalnym, albo zwykłym garnku i maczać w nim kawałki białego (może być czerstwe) pieczywa. Możesz zaprosić przyjaciół, bo danie jest kaloryczne i lepiej się nim podzielić z innymi.
Podeschnięty ser możesz też zetrzeć na tarce, a potem używać go do makaronu lub zapiekanek.
Właściwie przechowuj
Najczęściej wyrzuca się owoce i warzywa, bo źle są przechowywane. Traci się przez to 10-20 zł miesięcznie.
Aby produkty te nie psuły się zbyt szybko, trzymaj je w dolnej szufladzie lodówki.
Uwaga! Sałaty, ogórków i brokułów nie wkładaj do jednego pojemnika z produktami, które wydzielają etylen (pomidory, papryka, jabłka), bo zielone warzywa zżółkną.
Ziołowe masło
Kupiłeś pęczek natki i nie zużyłeś całego? Nie czekaj, aż zwiędnie, pokrój ją i wymieszaj z masłem albo serkiem.
Ziołowe masło nadaje się nie tylko do pieczywa, ale także do zup i sosów. To samo możesz zrobić z innymi świeżymi ziołami, których nie wykorzystałeś w całości i zaoszczędzić co najmniej 2 zł.
Owocowe kostki
Nie wylewaj napoczęto soku, bo domownicy wypili tylko trochę i reszty nikt nie che.
Przelej go do woreczków na lód i zamroź. Owocowe kostki na pewno będą cieszyć się powodzeniem, a Ty zaoszczędzisz ok. 2-3 zł na każdym kartonie.
W foremkach możesz też zamrozić listki mięty zalane wodą i dodawać je do napojów.
Gotuj z głową
Jeśli masz skłonność do przyrządzania większej ilości jedzenia, niż rodzina daje radę zjeść, to wybieraj potrawy, które można dłużej przechowywać.
Zupa, pierogi i gotowane lub pieczone mięsa wytrzymują w lodówce 3-4 dni. Gdy w tym czasie wszystko nie zostanie zjedzone, podziel potrawy na mniejsze porcje i włóż do foliowych woreczków lub pojemników i zamroź.
Przesmaż, zanim się zepsuje
Wędliny gorszej jakości już po 2-3 dniach w lodówce nie wyglądają najlepiej. Nie wyrzucaj ich jednak, jeśli się nie zepsuły. Pokrój w kostkę i przesmaż na odrobinie oleju.
W takiej formie możesz je przechowywać dłużej i wykorzystać, np. do jajecznicy czy zapiekanek. Przyniesioną ze sklepu świeżą kiełbasę obsusz lekko w piekarniku, nagranym do temperatury 50 st. C, wtedy nie zepsuje się tak szybko.
Zamknij w słoiku
Aby nie dzielić się z molami zapasem kasz, mąki czy ryżu, przesyp produkty do słoików i zamknij je.
Suszone owoce i słodycze trzymaj w lodówce, a herbatę w szczelnej puszcze, bo szkodniki też je lubią. Źle zabezpieczona żywność to strata nawet 30-40 zł.
Nie kupuj też w nadmiarze tych produktów, bo za długo przechowywane tacą smak i aromat.
Nie wyrzucaj pieczywa
Jeśli chleb i bułki straciły świeżość, ale ni spleśniały, pokrój je i ususz. Razowy chleb doskonale nadaje się do zagęszczania zup i sosów.
Możesz wrzucać całe kromki do gorącego dania.
Czerstwe bułki najlepiej rozdrobnić w malakserze lub rozgnieść wałkiem i używać do panierowania kotletów. Z kromek jasnego pieczywa zrobisz francuskie grzanki, maczając je w mleku i smażąc na maśle.
Licencja: Creative Commons