Henearowi
Nie my go wymyślamy - terra incognita
to łajdak co gdzieś czyha na przypadku drodze
sam stając się składową częścią statystyki
mozaiką niekształtności w proporcjach kolorów
nie bacząc, że przebiega na czerwonym świetle
potrąca nas po drodze stanem zaistnienia
szukając azymutu na kierunkach pustki
wśród bliźniaczych słabości będąc podpowiedzią
aż sam karmi się strachem...
>>>>>>>>>>>>
to klon anonimowy nieodpowiedzialny
choć krzyczy o wariantach kurczy mu się wybór
więc boi się diagnozy trafionej bo słabnie
jeśli dotyka ciała można go odpędzić
jeżeli dotknie duszy można go oszukać
ale gdy dotknie szczęścia... tu boi się czasu
w nim sam słabnie bo mieni się zwątpienia stanem
więc zawsze gdy się czai wymaga uwagi
<<<<<<<<<<<<<<<
nasza Ziemia jest strachem nieprzewidywalnym
może być z wrażliwości... i bywa ze Spiżu
brak działania to ilość
... zero się nie liczy...
@JanuszD.