Samotny wieczór jakże często do mnie się uśmiecha
samotny wieczór kiedy nocne neony gasną
cóż
smucić się nie będę
moja natura samotnym być
by pełnią serca żyć
potrafię śmiać się do siebie
potrafię
i na ciebie patrzeć i uśmiechać się
moja wyobraźnia zębate koło uruchamia
i czuję i widzę
dziś i ty samotnym jesteś, walczysz
uśmiechasz się przez łzy
po co?
każdy z nas ma swój świat
I choćbyś tęsknił
i choćbyś szukał
samotnym pozostaniesz, bo nie ma takiego drugiego jak ty
tylko ty rozumiesz sam siebie, wiesz kiedy kochać i nienawidzić
gorzkim lekarstwem życie
gorzkie słowa prawdy, których nie chcesz słyszeć
samotny jesteś i będziesz, tak jak ja, bo jesteś człowiekiem
i choć potrafisz empatycznym być
jednostką w ogromnym wszechświecie jesteś ty
nie zmieszaj się
bądź
i choć tęcza wiele barw ma, wybierz kolor
nim bądź
twórz całość i tak po prostu
uśmiechnij się!
