...
Czasem smucić się Ci coś karze
myli złych natłok
i bezsenność
i bezsilność
nadzieje gdzieś ucieka.
A ja to widzę.
a ja to czuję
a serce moje to samo czuje.
Czasoprzestrzeni załamać nie potrafię
odległości
dawnych lat zaległości.
Miłym słowem, gestem wesprzeć mogę
dać poczucie bezpieczeństwa, by nić życia nie była kręta.
Tak bym chciała
wrócić ciałem i duchem, stać przy Tobie i być Twoim druhem.
Bramę zamknąć i za nią zostawić
waśnie, spory i los ciężki
wypuścić motyle nadziei
serce miłością napełnić i smutek na uśmiech zamienić.
Więzy krwi są prawdziwe, więc me słowa choć tylko pisane
są zaczarowane
dziś się marzenia spełniają i nadzieję w sercu pozostawiają.
siostro dla Ciebie