Mimo, że w Polsce zarzuca się temu świętu przyjęcie amerykańskiej tradycji kosztem rodzimej Nocy Kupały, to raczej się nie zanosi na to, że Walentynki znikną z polskiego kalendarza
14 lutego obchodzimy Walentynki. Z tej okazji zakochani wręczają sobie prezenty, spędzają wspólnie czas w romantycznej scenerii i atmosferze, sklepy, galerie i ulice są przyozdobione w różne dekoracje związane z miłością. Oczywiście najpopularniejsze są różnorodne gadżety w kształcie serca i w kolorze czerwonym. Cukierki, czekoladki, poduszki, kubki, maskotki, a także bielizna, są najczęściej reklamowanymi produktami w okolicach 14 lutego. .
Nazwa święta pochodzi od imienia patrona miłości: św. Walentego, biskupa Rzymu i chrześcijańskiego męczennika. Walenty, złamał zakaz cesarza Klaudiusza udzielania ślubów młodym żołnierzom, za co wylądował w więzieniu. W więzieniu Walenty zakochał się w córce pilnującego go strażnika, która była niewidoma. Jego miłość miała sprawić, że odzyskała wzrok, jednak to go nie uchroniło od egzekucji. Został stracony 14 lutego 269 roku. W przeddzień egzekucji Walenty napisał list do swojej ukochanej, który podpisał: „Od Twojego Walentego”.
W naszym kraju Walentynki obchodzimy od lat 90. XX wieku, kiedy na fali przemian społeczno politycznych (transformacji systemowej), przejęliśmy w przeciwieństwie do rosyjskich wiele amerykańskich tradycji. Wiadomo do Święta Zakochanych jak do tanga, trzeba dwojga. Dlatego są one często krytykowane z powodu ich komercyjnego nastawienia, a dla singli mają one nieprzyjazny charakter, piętnują życie w pojedynkę oraz „nakazują tyranię bycia w związku".
.
I mimo, że w Polsce wciąż zarzuca się temu świętu przyjęcie amerykańskiej tradycji kosztem kultywowania rodzimej Nocy Kupały (21/22 lipca), to raczej się nie zanosi na to, że Święto Zakochanych zniknie z polskiego kalendarza. I chociaż 14 lutego, jest też obchodzone wiele innych świąt (między innymi chorób umysłowych) czy rocznic, to komercyjne Walentynki zdominowały to święto, bo trudno się oprzeć wszelkim przejawom miłości.
.
Jednak zagrożeniem dla odchodzenia Walentynek w Polsce (ale także w Europie i na świecie), jest stale rosnący procent singli (w Polsce ok. 28-30 procent). Z racji coraz większej liczby osób, dla których czar par szybko przemija, 15 lutego 2005 roku po raz pierwszy obchodzono Dzień Singla (ang. Singles Awareness Day). Jego pomysłodawcą jest Trevor Mcwanda, i chociaż wtedy Trevor swoją inicjatywę traktował z przymrużeniem oka, dzisiaj Dzień singla jest już pełnoprawnym wydarzeniem.
.
15 lutego w dzień świętego Faustyna patrona samotnych serc, single świętują swoje święto, zaledwie dobę po Walentynkach. Dzień Singla ma zatem umożliwić zamanifestowanie radości ze swojej niezależności, a zarazem pokazać, że życie w pojedynkę wcale nie jest gorsze. Nieangażowanie się w stałe związki to nie tylko smutna konieczność czy zrządzenie losu, ale świadomy wybór, zwłaszcza młodych ludzi, pochłoniętych karierą i ceniących niezobowiązujące ziemskie przyjemności. Czy zatem single świętują swój dzień samotnie? Prawdopodobnie nie (raczej w lokalach i klubach dla singli), bo w samej Polsce jest ich ponad 6 milionów. Jacy są polscy single?