JustPaste.it

Znaczenie rozwoju świadomosci

Cierpienie nie może istnieć poza czasem, nie przetrwa zatem w teraźniejszości.

a67cdd53d226e999506051133ec40bba.jpg

 

Gdy zagrożone jest samo życie, skok świadomości  w obecność może się zdarzyć  spontanicznie. Przeszłość i przyszłość ustępuje na chwilę miejsca intensywnej, świadomej obecności -  bardzo uważnej. 

Ludzie pracujący w zawodach  niebezpiecznych dla zdrowia i życia, także amatorzy niebezpiecznych sportów: wspinaczki wysokogórskiej, wyścigów samochodowych itp. uprawiają  je właśnie dlatego by (niekoniecznie świadomie)  znaleźć się  w teraźniejszości. W teraźniejszości -  tętniącej życiem sferze, w której  nie ciąży czas, problemy, myślenie o codzienności.

Ten stan świadomości, tak uzyskany niesie jednak ryzyko. Jeśli choć na chwilkę utraci się uważność obecnej chwili, grozi śmierć. Niestety, ludzie ryzykownych zawodów i ekstremalnych sportów często wpadają w swojego rodzaju nałóg i zaczynają oczekiwać, że niebezpieczny sport albo zawód wprawi ich w pożądany stan na zawsze. Mylą się...

Ale, od niepamiętnych czasów mistrzowie duchowi wszystkich tradycji wskazują życie w chwili obecnej (teraźniejszość)  jako drogę do wymiaru duchowego - do rozwoju świadomości  Mimo to wiedza o tym jak taki stan świadomości uzyskać nie jest zbyt popularna. Nie objawia jej się wprost (jako ważnej) w kościołach ani w świątyniach ani w szkole.

 Z Biblii przestrogi o  przyszłości i przeszłości : „Nie troszczcie się więc o dzień jutrzejszy, on bowiem sam zadba o własne sprawy" lub „Kto rękę do pługa przykłada i wstecz się ogląda, do Królestwa Bożego się nie nada".

Dlaczego to ważne by żyć chwilą obecną (w teraźniejszości)?

W teraźniejszości nie istnieje czas, więc wszystkie  problemy zanikają. Cierpienie nie może istnieć poza czasem, nie przetrwa zatem w teraźniejszości.

 „Czego brakuje w tej chwili?" albo „Jeśli nie teraz, to kiedy?" albo 

„Przeszłość i przyszłość zasłaniają nam Boga; spal je obie żywym ogniem".

Te pytania nie domagają się odpowiedzi na poziomie umysłu. Stawia się je po to, żeby skupić uwagę i wniknąć głęboko w teraźniejszość.

Mistrz Eckhart, nauczyciel duchowy z trzynastego wieku tak podsumował tę kwestię: „To właśnie czas nie dopuszcza do nas światła. Nic tak jak on nie stoi Bogu na zawadzie"

 

2a8b10f90ef155aa5cdd895d8788b310.jpg

008a384242e97a3904f72a2d8c32741f.jpg

b160d442edd44f2ed8e7db9751e2d961.jpg

8fa4bb05bff5fbd5edc119c635de05ff.jpg

ede0af83d1b2897be6f2239d13a8c607.jpg

9030b2c8115b6fcff5605625c2cd6bc6.jpg

e3125cb8afaebe268be56912ebf7d821.jpg