JustPaste.it

Żeby żyć lepiej i dłużej…

50419f7e8cd3a273814df3b34ba19051.jpg

43a9bc1c35a484315cb2ef08ee3c492f.jpg

58733f3821267ea39da946bb8d4a38c1.jpg

4e789f8786fb9db210124ac61647c4e7.jpg

1e4fce4dc51552ac63b976cbc8567f74.jpg

 

Czy powinieneś biegać w maratonie czy… ćwiczyć jogę?
Czy jeść mięso bio czy tofu?
Brać suplementy diety czy jeść owoce?
Uznać sodę oczyszczoną, ocet jabłkowy, cytrynę, miód manuka, olej kokosowy za faktycznie cudowne produkty, jak twierdzą niektórzy, i stosować je?
A co sądzić o kwestii stosowania hormonów, resweratrolu czy DHEA? Czy są skuteczne czy nie?


Katastroficzny wpływ prasy i telewizji

Koncerny medialne zorientowały się, że poruszanie tematyki zdrowotnej zwiększa oglądalność. Wskaźnik oglądalności jest dla nich najważniejszym czynnikiem, który pozwala sprzedać za jak najwyższą cenę czas reklamowy. Rzuciły się więc na temat zdrowia jak horda zgłodniałych psów na starą kość.

Dziennikarze, którzy nie mają wykształcenia medycznego, piszą artykuły o raku, chorobie Alzheimera, o cukrzycy, nie przejmując się przy tym wiarygodnością swoich porad. Ich mocnym punktem są rzucające się w oczy zdjęcia i przyciągające uwagę tytuły, sugerujące, że zawierają informację wprost niewiarygodnej wagi.

Ale uwaga na treść! Zwykle są to przeklejone teksty propagandy medyczno-farmaceutycznej, otrzymywane przez dziennikarzy z działów PR tych koncernów. Wystarczy je tylko podpisać własnym imieniem i nazwiskiem, zmieniając nieco tytuł i dodając śródtytuły i gotowe! Wszyscy są zadowoleni – dziennikarz, bo w kilka minut „napisał” artykuł, za który dostanie pieniądze, a także PR-owiec – bo informacje wychwalające (mniej lub bardziej subtelnie) produkty jego firmy pojawią się w mediach.

Informacje dotyczące zdrowia, które pojawiają się w mediach, są jeszcze bardziej stronnicze, tendencyjne i zmanipulowane niż informacje polityczne (to wiele mówi!). Gdzie można znaleźć rzetelne, sprawdzone i obiektywne informacje ? Prawda jest taka, że nie masz dużego wyboru.

Przede wszystkim możesz sam szukać w źródłach naukowych wyników badań. Na szczęście powstał zespół naukowców, którzy bardzo poważnie zajęli się kwestią długowieczności.

 

Zespół ten został utworzony przez dr. Thomasa Perlsa, który prowadził badania stulatków w Nowej Anglii, dr Margaret Artz – profesora farmakologii klinicznej z Uniwersytetu w Minnesocie, dr. Luigiego Ferrucci – dyrektora Badań nad Starzeniem w Baltimore, dr. Jacka Guralnick’a z Krajowego Instytutu Badań nad Starzeniem, dr. S. Jay Olshansky’ego, naukowca współpracującego z Centrum Badań nad Starzeniem Uniwersytetu w Chicago oraz dr. Roberta L. Kane’a, Dyrektora Badań nad Starzeniem i Długofalowym Leczeniem z Uniwersytetu w Minnesocie.

Prowadzili oni badania w czterech obszarach geograficznych, w których ludzie żyją zdecydowanie lepiej i dłużej niż my. Zadanie naukowców polegało na odnalezieniu wspólnych cech charakteryzujących tych ludzi i ich tryb życia.

Chodzi o obszary, na których:

- ludzie mają 10 razy większą szansę dożyć 100 lat niż my,
- średnia długość życia przekracza naszą o ok. 14 lat,
- przedwczesna śmiertelność (między 50. a 70. rokiem życia) stanowi nikły ułamek przedwczesnej śmiertelności, którą obserwujemy u nas.

Znajdują się one na półwyspie Nicoya na Kostaryce, w górach na zachodzie Sardynii (prowincja Ogliastra), na archipelagu Okinawa w Japonii, w mieście Loma Linda w Kalifornii, na wyspie Ikaria w Grecji i na Olandii w Szwecji.

To tzw. „niebieskie strefy” – wolne od raka, artretyzmu, nadciśnienia i depresji

Obszary te zostały nazwane „niebieskimi strefami” przez amerykańskiego naukowca Dana Buettnera, znanego z badań nad tymi populacjami. W „niebieskich strefach” żyje się dłużej, a ciężkie choroby, takie jak rak, artretyzm, nadciśnienie czy depresja, zdarzają się rzadko.

W przypadku Ikarii, zwanej również „wyspą, na której ludzie zapominają umrzeć”, istotne jest spożywanie koziego mleka, fasolki (lub fasoli czarne oczko będącej odmianą fasoli strączkowej), dziko rosnących warzyw, miodu, fety, cytryny, szałwii i majeranku (w formie naparu).

Na Sardynii spotykamy się ze spożyciem mleka owczego, kopru włoskiego, ziaren, migdałów, pomidorów, jęczmienia, naparu z ostu oraz wina grenache bogatego w polifenole.

Na Okinawie w Japonii jest zwyczaj spożywania codziennie jednego produktu pochodzącego z ziemi i jednego z morza. Stulatkowie żywią się tam między innymi gorzkim melonami (odmiana dyni), tofu, brązowym ryżem, zieloną herbatą, grzybami shiitake i dzikimi rybami. Dodatkowo piją duże ilości naparów z leczniczych ziół.

W Loma Linda w Kalifornii niespotykaną długością życia wykazuje się wspólnota konserwatywnych protestantów. Przestrzegają oni diety „biblijnej” – opartej na spożyciu awokado, łososia, orzechów, fasoli, pełnoziarnistego pieczywa oraz mleka sojowego. Do tego wyłącznie woda. Ani grama cukru rafinowanego czy sody. Niektórzy z nich jedzą niewielkie ilości mięsa.

Według Dana Buettnera to właśnie badania nad cechami łączącymi te populacje – ich sposobem odżywiania się i stylem życia – pozwalają odkryć, jak żyć dłużej i w lepszej formie.

 W Stanach Zjednoczonych Te tradycyjne regiony nie są jednak jedynym źródłem wiedzy o sposobach na dłuższe życie. Obecnie w Silicon Valley w Kalifornii większość firm uczestniczy w badaniach mających na celu odkrycie sekretu długowieczności. Ich szefowie są zdania, że dzięki połączeniu biotechnologii ze sztuczną inteligencją, inżynierią genetyczną oraz informatyką, będzie możliwe, aby znacznie wydłużyć długość ludzkiego życia. I faktycznie: badania nad genetyką postępują coraz szybciej.

Problemem są komórki, które poprzez swój podział mnożą wady. Jednak genetycy wskazują na kilka dróg pozwalających na przeciwdziałanie temu zjawisku.

Jest dziś możliwe wytworzenie komórek tak młodych jak w chwili narodzin. Ta rewolucja dotyczy komórek macierzystych. Komórki macierzyste są „matkami” wszystkich innych komórek znajdujących się w organizmie. Przypominają pierwszą komórkę, która została utworzona w czasie poczęcia, w łonie matki, która stała się początkiem wszystkich innych. Dzięki hodowli komórek macierzystych w laboratorium, a następnie przeszczepianiu ich do organizmu, wkrótce stanie się prawdopodobnie możliwe odmłodzenie naczyń krwionośnych, poszczególnych organów, skóry, oczu i mózgu. Mówimy zatem o „medycynie regeneracyjnej” i być może i ja, i ty zdążymy jeszcze z niej skorzystać.

Nie wszystkie zwierzęta się starzeją

Postęp w biologii pozwala dziś spojrzeć całkiem inaczej na problem starzenia. Do niedawna uważano, że starzenie się jest zjawiskiem powszechnym, które dotyczy wszystkich istot żywych. Jednak biolodzy zauważyli, że w przypadku niektórych zwierząt jest inaczej. One się nie starzeją. Naukowcy rozumieją już dziś mechanizmy, które pozwalają rekinowi polarnemu grenlandzkiemu żyć 400 lat, żółwiowi z Seszeli – 256 lat, a homarowi – 140 lat. Co ciekawe, ich wielkość, siła i zdolność do reprodukcji zwiększają się z wiekiem. W miarę upływu lat stają się większe i bardziej żywotne. Pewnego dnia nagle umierają, ale ich śmierć nie jest uwieńczeniem długiego i bolesnego procesu starzenia. Sekretem tych organizmów jest wytwarzanie dużych ilości telomerazy – enzymu, który chroni chromosomy i przeciwdziała zużywaniu się komórek i ich starzeniu się podczas każdego podziału komórkowego.

 

5268cf4fbd7a2cd840fdc6e55a09971c.jpg

Rewolucja telomerów

Naukowcy dostrzegli związek między starzeniem się komórek i telomerami. Telomery pełnią funkcję ochronnych „kapturków” znajdujących się na końcówkach chromosomów. Z każdym podziałem komórkowym te „kapturki” kurczą się, co sprawia, że nasze komórki szybciej się starzeją. W 20. roku życia nasze telomery zawierają około 10 000 par zasadowych (pary zasadowe są „cegiełkami”, z których zbudowane są nasze chromosomy). Później z każdym rokiem jest ich o 15 do 60 mniej, co powoduje:

- skrócenie czasu życia,
- wzrost ryzyka otyłości i cukrzycy,
- zwiększenie ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego,
- wzrost ryzyka zachorowania na raka, choroby autoimmunologiczne, chorobę Alzheimera, demencję, artretyzm/osteoporozę oraz    śmierć w wyniku zakażenia.
- Dlatego wymyślono produkty mające zahamować lub odwrócić te procesy. Inspirowane biologią zwierząt, które się „nie starzeją”, nazywane są inhibitorami telomerazy i są już dostępne na rynku.

Za chwilę powiem o nich więcej. Jednak, zanim to nastąpi, pozwól, że przedstawię Ci jeszcze bardziej niezwykłe zjawisko biologiczne.Zwierzęta, które mogą ożyć Istnieją zwierzęta jeszcze bardziej niewiarygodne niż homary, aligatory, żółwie czy rekiny grenlandzkie. To niesporczaki. 

Niesporczaki to organizmy zdolne do wejścia w stan spoczynku, gdy są poddane wyjątkowo niekorzystnym warunkom: promieniowaniu, zlodowaceniu, suszy czy też próżni. Naukowcy mówią o kryptobiozie – organizmy te są wówczas w stanie śmierci klinicznej. Mogą pozostawać w tym stanie – praktycznie braku życia – przez kilkaset lat… by ożyć, kiedy warunki na nowo staną się sprzyjające. Są zdolne przetrwać w temperaturze zera absolutnego (-272,8 °C), jak również w temperaturze 150°C. Badaniach nad niezwykle odpornymi i długowiecznymi zwierzętami poczyniły w ostatnich latach ogromne postępy, których rezultaty będą mogły znaleźć zastosowanie dla człowieka. 

Według dr. Jean-Paula Curtay’a:

Składamy się z komórek dawnych bakterii, co oznacza, że nie można wykluczyć, że pewnego dnia nabędziemy część zdolności pozwalających na odpieranie wielu rodzajów agresji .

Naprawianie błędów w DNA

Trwają obecnie intensywne badania mające na celu naprawę błędów, mogących pojawiać się w kodzie genetycznym i obciążać organizm poważnymi chorobami (nowotwory). W szczególności nowa technologia CRISPR jest już wykorzystywana w niektórych najnowocześniejszych szpitalach w Chinach. Trzeba koniecznie przyglądać się tym działaniom, szczególnie, że niewielu onkologów w Europie wspomina o nich swoim pacjentom („lepiej” pozostać w miejscu, w którym się znajdujemy, podporządkowanym archaicznemu przemysłowi chemioterapii).

Niedawno przeprowadzono pierwszy eksperyment w walce z nowotworem płuc (nieuleczalnym za pomocą tradycyjnej terapii) i został on opisany 15 listopada 2016 roku w naukowym piśmie Nature . Badania postępują również w dziedzinie superantyoksydantów, czyli substancji, które najlepiej chronią komórki przed niekorzystnymi warunkami (zanieczyszczeniem, utlenianiem. promieniowaniem). 
Nowe badania opublikowane w piśmie Nature przedstawiają nową naturalną odżywkę wydłużającą czas życia i chroniącą układ sercowo-naczyniowy: spermidynę . Zaburzenia równowagi hormonalnej, które są przyczyną wielu „chorób” przypisywanych starzeniu się, można korygować Postępy widać obecnie także w dziedzinie endokrynologii.

Jeśli cierpisz na przykład z powodu chronicznego zmęczenia, depresji, trudności z utratą wagi lub masz skurcze mięśni, podstawą jest zbadanie tarczycy. Poważne choroby tarczycy zdarzają się rzadko, jednak często spotykane są niewielkie zaburzenia, których przyczyną jest często np. przedłużający się stres.

Jeśli masz trudności z zasypianiem lub Twój sen nie daje Ci odpoczynku, być może cierpisz po prostu na niedobory melatoniny, hormonu snu. Melatonina jest jednym z leków naturalnych, najbardziej skutecznych i bezpiecznych, jakie istnieją: w przypadku tego hormonu nie zauważono możliwości przedawkowania, a ponadto przeciwdziała starzeniu się komórek.

Jeśli cierpisz na otyłość, cukrzycę, problemy z sercem, nie wchodź bezmyślnie w restrykcyjne diety, ćwiczenia czy stosowanie leków, które mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Możliwe, że Twoim problemem jest po prostu niedobór estrogenów i progesteronu w przypadku kobiet lub testosteronu w przypadku mężczyzn. A w przypadku obu płci może chodzić o niedobór hormonu wzrostu, wytwarzanego przez przysadkę mózgową. I w tym przypadku stres i niekorzystne działania środowiska mogą być przyczyną lub czynnikiem pogłębiającym deficyt.

Warto wiedzieć, że istnieją proste i naturalne sposoby na zwiększenie poziomu tych hormonów bez ryzyka uszczerbku na zdrowiu.

Jeśli masz wrażenie, że starzejesz się zbyt szybko; jeśli Twoja skóra staje się sucha i trudno się goi; jeśli Twoje kości stają się kruche i łamliwe; jeśli tracisz pamięć lub Twoje libido się zmniejsza – sprawdź poziom DHEA lub hormonu wzrostu. Oczywiście, problemy hormonalne mogą wpływać na Twoje życie uczuciowe, wywracać je, a nawet niszczyć: niedobory testosteronu, progesteronu, estradiolu… 

 Naukowcy odkryli również substancję, która wspiera działanie mitochondriów, dzięki czemu Twoje komórki zaopatrzone są w większa ilość energii. Starzejąca się komórka z trudem produkuje energię, czyli spełnia swoją funkcję: jeśli jest to komórka mięśniowa, masz mniej siły; jeśli jest to komórka mózgowa – masz gorszą pamięć i mniej sprawny umysł; w przypadku komórki nerwowej, osłabia się Twój refleks. Substancją pobudzającą energię komórkową jest mononukleotyd nikotynamidu (NMN). To nieszkodliwa substancja, którą można po prostu dodać do wody, którą się pije (to ekstrakt z brokułów, kapusty, ogórka i awokado). 

4 rzeczy, których Szwajcarzy mogą nas nauczyć, abyśmy mogli żyć dłużej w dobrym zdrowiu 

Wyjaśnienie jest niewiarygodnie proste:

Szwajcarzy mieszkają w małych miasteczkach, wioskach, w dolinach, w których ludzi łączą silne więzi. Niewielu Szwajcarów cierpi z powodu samotności czy wyobcowania; 96% z nich – według badań OCDE (10) – przyznaje, że ma kogoś, na kogo może zawsze liczyć, gdy zajdzie taka potrzeba.  Znaleźli idealną równowagę między życiem prywatnym a pracą; jedynie 7% Szwajcarów twierdzi, że bardzo dużo pracuje. Mają mniej wakacji, co powoduje, że godziny pracy w ciągu roku są bardziej regularne. Większość z nich ma długą przerwę obiadową w południe i wychodzi z pracy o siedemnastej. Sklepy są zamykane w sobotę wieczorem najpóźniej o 18, w niedziele są zamknięte, co daje szansę na prawdziwy niedzielny wypoczynek. 

Wszędzie, gdzie to możliwe, chodzą na piechotę lub jeżdżą rowerem; większość z miast w Szwajcarii jest zorganizowana tak, aby ułatwić przemieszczanie się pieszo lub rowerem, a narodowym sportem są górskie wycieczki, a zimą – narty. Jedzą czekoladę – Szwajcarzy są największymi konsumentami czekolady na świecie. Czekolada gorzka (powyżej 70 % kakao) zawiera teobrominę, która wywołuje euforię, fenyloetyloaminę (będącą neuroprzekaźnikiem wywołującym przypływ szczęścia i euforii) i flawonoidy, które chronią skórę przed oparzeniami słonecznymi i starzeniem.

„Niewiarygodnie proste” – warto jednak zauważyć, że trzy pierwsze punkty są trudne do zrealizowania w życiu kogoś, kto jest inaczej zorganizowany: spokojny tryb pracy, bliskie stosunki międzyludzkie, częste chodzenie pieszo i jazda na rowerze – wszystko to większości z nas wydaje się być niemożliwe lub bardzo trudne do osiągnięcia..."

Fragmenty z Poczty Zdrowia: Według dr. Jean-Paula Curtay’a

Fotki z Łazienek Królewskich (Rzeźby)

 

 

c4c3194bd17c9731bdae2148695ab8c2.jpg

0b57be85ae5378fd68653167c0249a9d.jpg

07d58b92132f5f3c2dba95f8771e19ee.jpg