JustPaste.it

Nastroje

Porażka? Gdy przeżywamy rozstanie. Często bolesne. Chcemy jak najlepiej a wychodzi kiepsko? Nie zostaliśmy zrozumiani?

 

Porażka? Gdy przeżywamy rozstanie. Często bolesne. Chcemy jak najlepiej a wychodzi kiepsko? Nie zostaliśmy zrozumiani? Zapytałem kiedyś przyjaciela: "Jak to jest, masz piękną żonę i zdrowe dzieciaki po co ci kochanki?"  Odpowiedział z uśmiechem: "Żona mi nie wystarcza.... "

Omamieni wolnością? - doceniliśmy wolność wyboru: w każdej sytuacji życiowej, w każdej relacji -  partnerskiej,  małżeńskiej. I co? Wszystko nam wolno?

Zmienny może być "nastrój" morza (tu w art. w fotkach), ale co oczywiste, też u każdego z nas..,ale...

 Dlaczego tak się dzieje? Czy Impuls do negatywnej zmiany przychodzi od wewnątrz? - znudzenie.  Od zewnątrz?- sprawdzenie się.  I jakie są konsekwencje zmian nastroju wpływające na wybory w naszym życiu i tworzenie z nas dwoje - Nas Troje?

Warto rozważyć takie kryterium:

Czy to, co się robi, powie a nawet pomyśli będzie raniące dla siebie lub innych osób?

Jeśli tak, nie nazywajmy tego czymś złym, tylko nieumiejętnym. „Nieumiejętny” jest dobrym określeniem, ponieważ nie zawiera w sobie moralnego osądu, jakby pochodziło od jakiegoś absolutu – to jest złe, a to jest dobre.

Jeśli bowiem ktoś  mówi nam, co jest dobre, a co złe, nie musimy nawet myśleć samodzielnie, po prostu mu wierzymy.  A to głupie.Taka ślepa wiara prowadzi do wielkich kłopotów w dzisiejszym świecie.

Jeśli ktoś nie myśli samodzielnie, może uwierzyć, że wysadzenie się w powietrze przybliży go do nieba. Purytanie, na przykład, biorą się z wiary, że seks jest zły.

Zastanówmy się więc, jakie postępowanie byłoby w tych "nastrojowych" sytuacjach umiejętne. Jako narzędzie warto wybrać "uważność".

Otóż, przez „umiejętne” mam na myśli czy nasz wybór, niezależnie od nastroju, będzie sprzyjał celowi, którego szukamy, czy będzie pomocny i sensowny? Jakie konsekwencje przyniesie nam i innym?

Tak działa uważność, bo sprawia, że zastanawiamy się nad konsekwencjami swoich czynów, i do czego prowadzą.

 

Pewna powściągliwość powinna być w każdym naszym działaniu. "Co nagle to po diable" - tak mówi ludowe przysłowie. Na przykład seks.  Wstrzemięźliwość – oznacza - seks tylko ze swoim partnerem.   Bo jeśli ktoś ma romans na boku, to kogoś to naprawdę zrani.

Nie wydaje mi się, żebyśmy byli w stanie komuś powiedzieć: „Ależ proszę, nie powstrzymuj się, prześpij się z moim najlepszym przyjacielem, nie mam nic przeciwko.

Wydaje mi się, że większości  by to przeszkadzało. Większości ludzi nie pasuje bycie zdradzanym. To klasyczny przykład, jak można kogoś zranić nie przemyślanym wyborem.

Jeśli stawia się sobie za cel nie ranienie innych, na pewno  kontakt z osobą niepełnoletnią będzie dla niej krzywdzący. Psychologowie i socjologowie wiedzą, że pedofilia, czyli kontakt seksualny z osobą nieletnią, są szkodliwe.

Tak samo nie powinno się wykorzystywać swojego autorytetu jako nauczyciel, czy doradca  i komplikować relacje wplątując w to seks, czy zawiłe emocje.

Takie zachowania są więc nie do przyjęcia. Dlaczego? Nie dlatego, że takie postępowania są złe, lub dlatego, że w jakiejś książce napisali, że to nie etyczne, obrzydliwe. Takie zachowania jest zwyczajnie szkodliwe.

 

Video thumb

Maryla Rodowicz

"Jeszcze nie czas.

Tyle nieba, zmierzchów i traw.

Tyle słońca wschodów.

Tyle dróg, tylko biec.

I mgieł nad wodą ..."

 

dsc-0266-small.jpg

 

dsc-0245-small.jpg

dsc-0232-small.jpg

dsc-0213-small.jpg

dsc-0212-small.jpg

2019-04-07-820-small.jpg

2019-04-14-1061-small.jpg

2019-04-13-1038-small.jpg

2019-04-12-1034-small.jpg