JustPaste.it

Radość z życia i dawania

... i dawne czasy w Kuźnicy Helskiej w fotkach

... i dawne czasy w Kuźnicy Helskiej w fotkach

 

2019-04-07-810_small.jpg

2019-04-07-809_small.jpg

2019-04-07-807_small.jpg

2019-04-07-805_small.jpg

2019-04-06-763_small.jpg

2019-04-06-761_small.jpg

2019-04-06-760_small.jpg

Przysyłała mi swoje fotki. Chciała mi pokazać „Popatrz, to ja jestem tą atrakcyjną kobietą za którą uganiają się mężczyźni” A ja nie miałem o tym pojęcia. To fajne doświadczenie, kiedy nie wie się kto jest kim.

Ona rzecz jasna jest bardzo ładną kobietą. Ale czym tak właściwie jest piękno i brzydota? Co nas pociąga? Jeśli jesteś osobą, która dużo medytuje, to nie zwracasz uwagi na takie rzeczy. Będąc spokojny i uważny mogę spojrzeć na piękną kobietę, a potem na brzydką – i poświęcić im tyle samo czasu. Nie idę do brzydkiej mówiąc „A kysz! Uciekaj stąd!”
Po latach medytacji zanika zmysłowość. Wspaniale jest, jeśli jesteśmy w stanie móc oprzeć się tej zmysłowości. W ten sposób możemy być bardziej sprawiedliwi w stosunku do innych. Dlatego ci co chcą opanować przeróżne żądze prowadzace najczęściej do cierpienia -  dużo powinni medytować.


Fajnie jest więc wybrać się na odosobnienie. (Ostatnio, dla mnie takim miejscem była  Kuźnica Helska  - kwiecień). Odosobnienie - od rodziny i przyjaciół - pomaga bowiem bardziej zrozumieć zmysłowość i przekonać się, że jesteśmy w stanie ją ograniczyć. Jednak dużo zależy od nas....

Czasem ludziom się wydaje, że chcieliby być wolni, a wolność dla nich oznacza możliwość cieszenia się zmysłowością.

Wiec, czy to mądre?  Nie powinniśmy mieć ograniczeń, nie ma znaczenia, co chcemy oglądać w telewizji – przemoc, seks, dewiacje – świat powinien być otwarty? Pozwólmy ludziom na bycie wolnym?

Sęk w tym, że ludzie nie są wolni. Czasem nasze pożądania nas zniewalają. Stajemy się więźniami własnych pragnień, dlatego czujemy, że musimy mieć ten seks, musimy zażyć narkotyk, musimy uprawiać hazard. Czasem ludzie dochodzą do momentu, kiedy muszą angażować się w romanse poza małżeństwem.

Potem cierpią zdając sobie sprawę, że tak naprawdę nic nie kontrolują. Nie tak wygląda wolność.

Warto się temu przyjrzeć. Czy zmysłowość jest nieograniczona, czy ma ona jednak jakieś ograniczenia, kiedy stajesz się jej więźniem? Warto więc korzystać z uważności i powstrzymywać się, wtedy odkryje się, że jesteśmy w stanie kontrolować zmysłowość.

Jeśli nasze postępowanie miałoby zranić nas lub inną osobę, można powiedzieć ‘nie’, można to powstrzymać. To dzięki uważności wypracowanej poprzez medytację, dzięki mądrości, która odejmuje winę, zabiera słowo „zły” i zastępuje je słowem „umiejętny”.

Co naprawdę znaczy słowo „umiejętny”? – to czy coś będzie dla nas naprawdę pomocne, czy będzie nam służyło, pomoże nam wyciągnąć z życia to, co najlepsze. Kiedy to zrozumie się, pojmie się również racjonalne podejście do zmysłowości. Podchodzi się wtedy do sprawy z mądrością, uważnością i w sposób, który przynosi radość nam i innym ludziom.

 

Radość dawania

 

Chodzi o radość dawania, bo na tym polega człowieczeństwo: na dawaniu i służeniu innym. W zamian można dostać wiele radości!!

Ale jeśli oczekujesz czegoś w zamian, choćby tylko tego, że nie dostaniesz w zamian śmieci, to znaczy, że nie do końca rozumiesz na czym polega bycie człowiekiem. 

 Był nauczycielem sztuki. Mówił, że jeden z jego kolegów z pracy był złym człowiekiem. Ten nauczyciel był dosyć uduchowionym człowiekiem. Pewnego dnia uśmiechnął się do tego współpracownika i dostał pięścią w nos. Za uśmiech. Musiał przez to odejść z tej szkoły. Spotkał tego człowieka wiele lat później, i usłyszał: „Byliśmy kumplami”. On na to: „Co?? Uderzyłeś mnie!”. „A, zapomniałem o tym.”

Postrzegał tę relację zupełnie inaczej niż druga osoba. Ten człowiek przechodził wtedy trudny okres w życiu, ale umiał zrozumieć, że ten nauczyciel sztuki próbował być wobec niego życzliwy i mimo, że nie umiał tego wyrazić, a zamiast tego sprawiał wrażenie, że był na niego zły, to ta życzliwość i tak do niego jakoś dotarła, i została z nim przez te wszystkie lata. 

I nadal myślał o tym nauczycielu jako o jednym ze swoich przyjaciół.

To ciekawe. Czasem wydaje nam się, że dajemy i dajemy i nic z tego nie wynika, a zamiast tego dostajemy po nosie albo jesteśmy krytykowani; wydaje nam się, że dostajemy tylko więcej krytyki, więcej cierpienia, więcej problemów, ale prawda jest taka, że to co robimy dużo znaczy dla drugiego człowieka.

 Kiedy ludzie są dla nas życzliwi, czy to nie rozświetla naszego dnia, nie podnosi nas na duchu? Może nie podnosi nas wystarczająco, żebyśmy odwzajemnili tą życzliwość, ale i tak nas podnosi, dodaje nam energii.

 Jakie to uczucie, kiedy ktoś poświęca czas robiąc coś dla ciebie? Kiedy poczujesz jaką to ma wartość, wtedy zrozumiesz dlaczego powinieneś pomagać i być życzliwym dla innych. To jest coś ważnego, co czyni życie pięknym. To waluta życia – nie euro, dolary, złotówki.

Powinniśmy mierzyć gospodarkę według tego, ile okazujemy sobie życzliwości, ile sobie nawzajem służymy, ile się uśmiechamy i ile dzielimy się radością. To jest o wiele ważniejsze niż "kasa". Radość to jest właśnie sens życia.

 

 

Fotki i teksty na fotkach są z plansz informacyjnych umieszczonych na terenie  Kuźnicy 

 

2019-04-06-759_small.jpg

2019-04-06-758_small.jpg

2019-04-05-707_small.jpg

2019-04-05-706_small.jpg

2019-04-05-705_small.jpg

2019-04-05-704_small.jpg

2019-04-05-703_small.jpg

2019-04-04-566_small.jpg