JustPaste.it

"Skrzydła dla Szczecina". Moje pomysły, są realizowane w Szczecinie

W 2002 r Uniwersytet Szczeciński, Północna Izba Gospodarcza i Kurier Szczeciński zorganizowały konkurs „Skrzydła dla Szczecina”, dla autorów najlepszych pomysłów na rozwój miasta

W 2002 r Uniwersytet Szczeciński, Północna Izba Gospodarcza i Kurier Szczeciński zorganizowały konkurs „Skrzydła dla Szczecina”, dla autorów najlepszych pomysłów na rozwój miasta

 

W 2002 r Uniwersytet Szczeciński, Północna Izba Gospodarcza i Kurier Szczeciński zorganizowały konkurs „Skrzydła dla Szczecina”, dla autorów najlepszych pomysłów na rozwój miasta. Na konkurs wysłałem też swój esej z moimi propozycjami.      26 kwietnia 2002 r byłem na ogłoszeniu wyników I edycji konkursu „Skrzydła dla Szczecina”. Jednak pomimo szumnych zapowiedzi, okazało się że konkurs jest niepoważny i jury uznało, że najlepszymi pomysłami na „rozwój miasta”, będą utopijne gondole pływające po Odrze, latarnia morska, oraz zgłoszenie Szczecina do letniej Olimpiady?., które zaproponowali studenci profesora US z jury. Studenci swoimi pomysłami wygrali konkurs i w nagrodę pojechali na atrakcyjną wycieczkę zagraniczną  z profesorem US. Oczywiście żadna ze zwycięskich propozycji nie znalazła realizacji w przeciwieństwie do moich propozycji, które zostały w większości wykonane, lub są planowane do wykonania.

                      Północna Izba Gospodarcza                                                                                                                            .                                                   Wojska Polskiego 164                                                                                                                                       

                                           71-335 Szczecin

                                                          „SKRZYDŁA DLA SZCZECINA”

 

  1. W latach 80-tych pracowałem w Stoczni Szczecińskiej i często z racji kontaktów między stoczniami wyjeżdżałem do Stoczni w Gdańsku lub Gdyni.

Dzisiaj nie pamiętam już uroków starego miasta w Gdańsku, mola w Sopocie, kąpieliska mors- kiego w Gdyni, za to pamiętam szybką kolej podmiejską łączącą te miasta, Wejherowo i nie tylko.

W „Skrzydłach dla Szczecina” chciałbym zaproponować zbudowanie tutaj takiej właśnie kolei z częściowym wykorzystaniem już istniejących linii kolei elektrycznej, wytyczeniem i dobudową nowych torowisk w czterech wersjach jej przebiegu:

I wersja: na trasie Szczecin, Goleniów, Wysoka Kamieńska, Wolin do Świnoujścia z ewentualną odnogą od Wysokiej Kamieńskiej przez Kamień Pomorski, Dziwnówek do Pogorzelicy.

W tej wersji konieczne byłoby tylko dobudowanie drugiego toru na odcinkach gdzie jest jeden tor,

założenie trakcji elektrycznej na odcinkach gdzie jej brakuje, a przy odnodze budowa torowiska trakcji elektrycznej, stacji kolejowych i infrastruktury od Kamienia Pomorskiego do Pogorzelicy.

Wersja II: na trasie obwodnicy Szczecin przez Goleniów Wolin, Świnoujście, Karsibór, Nowe Warpno, Trzebież, Police z powrotem do Szczecina.

W tej wersji konieczna byłaby modernizacja części obwodnicy od Szczecina do Świnoujścia i od Szczecina do Trzebieży, budowa linii na trasie Trzebież, Nowe Warpno i Świnoujście Karsibór. Konieczne byłoby też połączenie kolejową przeprawą promową Karsibora z Nowym Warpnem, budowa mostu nad Świną, oraz założenie trakcji elektrycznej na nowych odcinkach i tam gdzie jej brakuje i budowa nowych stacji kolejowych.

Wersja III: na trasie międzynarodowej obwodnicy Szczecin przez Goleniów, Wolin, Świnoujście, Anklam, Ueckermunde, Nowe Warpno, Trzebież, Police Szczecin.

W tej wersji konieczna byłaby współpraca nadgranicznych rejonów Polski i RFN w celu wspólnej budowy obwodnicy szybkiej międzynarodowej kolei podmiejskiej, budowy lini, trakcji elektrycznej, stacji, przepraw promowych i mostowych, całej infrastruktury związanej z siecią kolei podmiejskiej.

Wersja IV: na trasie międzynarodowej obwodnicy Szczecin przez Berlin, Neubrandenburg,

Anklam, Świnoujście, Wolin, Goleniów, Szczecin.

W tej wersji jak w poprzedniej konieczna byłaby współpraca już nawet nie nadgranicznych regionów ale nawet państw.

Sceptycy powiedzą po co nam szybka kolej, to nie Trójmiasto, tu nie mieszkają miliony ludzi, którzy przemieszczają się do pracy z Gdańska do Gdyni, Wejherowa i odwrotnie.

To prawda, lecz budowa tej kolei może stymulować rozwój gospodarczy tego regionu, szczególnie przed wejściem do Unii Europejskiej, ale przede wszystkim turystyczny rozwój regionu.

Wyobraźmy sobie taką sytuację, że zmęczony pracą mieszczuch z Berlina czy Szczecina wsiądzie po pracy do szybkiej kolei i wieczorem będzie mógł balować w Świnoujściu i zdąży jeszcze rano wrócić do pracy.

Szybka kolej połączy przede wszystkim Szczecin ze Świnoujściem, co nada współpracy tych miast (port) rzeczywisty wymiar.

Najkorzystniejsze byłoby zrealizowanie szczególnie w przeddzień wejścia do Wspólnej Europy wersji III lub IV, a połączenie szybką koleją Szczecina z Berlinem byłoby dla Szczecina szansą na rozwój, jak budowa portu dla Gdyni.

Optymiści powiedzą, ta szybka kolej da Szczecinowi tak potrzebne skrzydła i nową szansę rozwoju.

  1. W październiku 1998 r wysłałem do szczecińskich gazet tekst „Co mi się nie podoba w moim mieście”. Tekst nie znalazł zainteresowania redakcji, a napisałem w nim m/in o propozycji przedłużenia tzw. Trasy Nadodrzańskiej do dworca kolejowego Szczecin Główny.  Wspomniałem tam, że kilka lat wstecz miasto prowadziło remont torowiska tramwajowego (wymianę), pomiędzy ul. Kardynała Wyszyńskiego a ul. Dworcową. Pomyślałem Gdańsk. Wybudowano na trasie mosty ,wiadukty, położono częściowo jeden pas jezdni. Powinniśmy wykorzystać to z myślą o przyszłości, dobudować drugi pas jezdni oraz zmodernizować pierwszy.
  2. fc61dfa80462e11c99bce1a0fcc9d8d9.jpg Mamy też w rejonie nie zakończoną budowę niemieckiej trasy przechodzącej obrzeżem Szczecina do Chociwla i dalej, która miała połączyć korytarzem Niemcy z Wolnym miastem Gdańsk. Wybudowano na trasie mosty ,wiadukty, położono częściowo jeden pas jezdni. Powinniśmy wykorzystać to z myślą o przyszłości, dobudować drugi pas jezdni oraz zmodernizować pierwszy. Droga ta połączyła by Szczecin, a w przyszłości Berlin najkrótszą trasą z Gdańskiem, przechodząc przez najpiękniejsze tereny naszego województwa. Ożywiła by środkową część naszego województwa dając im także szanse rozwoju turystycznego i gospodarczego.

Powie ktoś, skąd wziąć na to pieniądze, przecież budowa dróg, autostrad, czy linii kolejowych kosztuje bajońskie sumy, ale przecież musimy mieć jakąś wizję rozwoju Szczecina i województwa, aby rozwijał się z myślą o przyszłych pokoleniach, jak za czasów nad burmistrza Hakena, w ramach programu „Skrzydeł dla Szczecina”.

  1. Kolejne propozycje związane są z utworzeniem w Szczecinie bazy turystycznej, kulturalnej, tak żeby Szczecin był nie tylko przystankiem w drodze do Świnoujścia, Międzyzdrojów, czy innych miejscowości nadmorskich, ale także atrakcyjną turystycznie miejscowością, gdzie warto się zatrzymać na dłużej, a nawet spędzić cały urlop. W tym celu proponuje:

4.1. Zbudowanie na Wyspie Grodzkiej naprzeciwko Dworca Morskiego Mariny dla jachtów i żaglówek z prawdziwego zdarzenia, z bazą noclegową i gastronomiczną, przystaniami, kanałami itp. Inne lokalizacje Mariny to Kąpielisko Dziewoklicz, ewentualnie przy planowanym lotnisku w Dąbiu na byłym terenie Stoczni Szczecińskiej.

4.2. Stworzenie na byłej plaży Mieleńskiej Kąpieliska Miejskiego z prawdziwego zdarzenia, z plażą, bazą noclegową, zapleczem gastronomicznym, dansingiem czy dyskoteką, z kursującym co godzinę stateczkiem żeglugi przybrzeżnej, a także wycieczki po porcie. To właśnie przejazd promem na plażę jest jedną z największych atrakcji Świnoujścia dla mieszczuchów z głębi kraju.

Konieczna jest też rozbudowa bazy noclegowo-gastronomicznej i właściwe wykorzystanie miejskich kąpielisk przy jeziorach, aby stanowiły konkurencję dla kąpielisk morskich.

4.3. Stworzenie w Szczecinie i najbliższej okolicy atrakcyjnych szlaków turystycznych z

wykorzystaniem Puszczy Bukowej, zabytków, krajobrazów itp., dla pieszych, rowerzystów i samochodziarzy z bazą wypoczynkową i gastronomiczną.

4.4. Wykorzystanie Teatru Letniego na Jasnych Błoniach do organizacji szczególnie w okresie letnich wakacji do zorganizowania jakiegoś festiwalu, który miałby zapewnioną publiczność, np. kabaretu, piosenkarskiego (nawiązując do organizowanego w Szczecinie Festiwalu młodych talentów), poetyckiego, muzycznego czy filmowego. Teatr letni powinien tętnić życiem.

4.5. Stworzyć w Szczecinie tańszą niż hotelowa bazę noclegową, która mogłaby podobnie jak FWP prowadzić turnusy wczasowe właśnie w naszym mieście, z możliwością wycieczkowego wyjazdu nad morze, do Skandynawii, do Berlina itp.

4.6. Dokończyć budowy nowego, starego miasta, jako bazy turystyczno-kulturalno-rozrywkowej naszego miasta.

4.7. Wybudować krytą halę sportową, mini zoo (Las Arkoński), park rozrywki, ogród botaniczny(Jasne Błonia), delfinarium i akwarium (Wały Chrobrego) itp.                                                                                                                              autor: Zdzisław Sadowski

 

Myślę skromnie, że moje pomysły były bardziej znaczące dla „rozwoju Szczecina”, tym bardziej że zostały w większości wykonane, lub są planowane do wykonania, m/in:

 

  1. Uruchomić szczecińską kolej miejską (podałem IV wersje przebiegu )
  2. Zbudować na Wyspie Grodzkiej naprzeciwko Dworca Morskiego Marinę dla jachtów i żaglówek z prawdziwego zdarzenia
  3. Stworzyć na byłej plaży Mieleńskiej Kąpielisko Miejskie z prawdziwego zdarzenia
  4. Wybudować krytą halę sportową,

 24.10.2010 r opublikowałem w MM Moje Miasto Szczecin artykuł: „To jedno z najatrakcyjniejszych miejsc Szczecina”, pisząc o „Szczecińskim Bangkoku”.

 

  1. Wykonać nabrzeże, bulwary i tarasy widokowe w miejscu „Szczecińskiego Bangkoku”

 Cieszę się, że moje pomysły są realizowane w Szczecinie!