JustPaste.it

Resetowanie życia?

To nie możliwe.

To nie możliwe.

 

 

2019-05-17-1325_small.jpg

Fotki z Łazienek Królewskich w Warszawie

2019-05-17-1288_small.jpg

2019-05-17-1291_small.jpg

2019-05-17-1294_small.jpg

2019-05-17-1296_small.jpg

2019-05-17-1330_small.jpg

2019-05-17-1331_small.jpg

2019-05-17-1332_small.jpg

2019-05-17-1333_small.jpg

2019-05-17-1334_small.jpg

 

W naszej kulturze, tych, którzy „odpoczywają w spokoju”, można znaleźć jedynie na cmentarzu.

Mądry człowiek myśli w ten sposób: „Pracowałem wystarczająco długo, nadszedł teraz czas, by cieszyć się owocami własnej pracy, wsłuchać się w kojący spokój. Nawet, gdy trawnik wymaga koszenia i liście grabienia, i jeszcze coś tam należy zrobić! A niech tam, nie teraz”. W ten właśnie sposób odnajdujemy mądrość, jak cieszyć się ogrodem, nawet gdy nie jest on doskonały.

Jeśli spojrzymy na pracę, która już jest wykonana – zamiast skupiać się na tym, co należy jeszcze wykonać – być może zrozumiemy, że to co zostało zrobione, jest skończone.

Lecz jeśli skupiamy się wyłącznie na niedociągnięciach i błędach, na rzeczach, które wymagają korekty nigdy nie poznamy spokoju.

Rozumny człowiek cieszy się kwadransem spokoju dla siebie, w otoczeniu doskonałej niedoskonałości przyrody, nie zaprzątając sobie niczym głowy, niczego nie planując i nie obwiniając się. Wszyscy mamy prawo, by uciec i mieć chwilę spokoju, inni zasługują na to, by odpocząć od nas, gdy tylko zejdziemy im z drogi! Wówczas, gdy doświadczymy naszego decydującego, zbawiennego kwadransu spokoju w zakątku ogrodu, powracamy do naszych ogrodniczych powinności.

Gdy zrozumiemy, jak znaleźć taki spokój w naszym ogrodzie, wówczas dowiemy się, jak znaleźć spokój – zawsze i wszędzie. Zwłaszcza, gdy potrafimy znaleźć spokój w ogrodzie naszej duszy, nawet jeśli czasami może nam się wydawać, że panuje tam straszny bałagan, wymagający wielkiego nakładu pracy...

A tu od Miłego Barkarza

"..Życia zrestartować nie można, każda okazja mija bezpowrotnie, każdy błąd zostaje na zawsze zapisany. Umysł człowieka kształtuje się w pierwszych latach życia i bardzo łatwo go wypaczyć. Bez możliwości naprawy – później. Nie tylko jednak to wiąże się z przemijaniem, które odbywa się codziennie.

Jeżeli wczoraj do kogoś się nie uśmiechnęliśmy, kogoś nie przytuliliśmy, nie powiedzieliśmy trzech prostych słów „kocham cię bardzo” to dzisiaj możemy już nie mieć do tego okazji lub dzisiaj będzie to tylko pusty gest. Podczas gdy wczoraj było to bardzo ważne. Tak, tak dzisiaj to całkiem inna bajka niż wczoraj..."   (Barkarz)

Z   http://www.eioba.pl/a/3hzf/filozofia-metysa

 

2019-05-17-1260_small.jpg

2019-05-17-1262_small.jpg

2019-05-17-1264_small.jpg

2019-05-17-1274_small.jpg

2019-05-17-1275_small.jpg

2019-05-17-1281_small.jpg

2019-05-17-1284_small.jpg

2019-05-17-1285_small.jpg