Powodzenia !!

I znowu się nie udało.

Dopadli go

A taki piekny timeline miał Kamilek. Taki napompowany walką o lepsze jutro.

Wsiadł za kierownicę pijany jak nietoperz a może i do tego naćpany we Władysławowie, przejechał kilkaset kilometrów szybkim i drogim autem, gnając momentami pewnie z 200km/h. Wyobraźmy sobie chociaż przez chwilę, do jakiej katastrofy ten skończony już idiota mógł doprowadzić!Główne wydanie wczorajszych "Faktów" I ani jednego słowa o wypadku Durczoka na A1. Gdzie byli "dziennikarze" tego kanału???

Durczok.....to kwintesencja elity 3 RP rodem z PRL-u. Gęba pełna frazesów o demokracji i pouczeń a w rzeczywistości wóda, narkotyki, prostytutki i molestowanie kobiet a na deser jazda po pijaku (2,6 promila). Patologia w czystej postaci. 
Rzygać się chce.

ps.

W uzupełnieniu informacji o wypadku Kamila D. Na miejscu pojawił się Adam Bodnar,

Są już pierwsze zatrzymania wśród drogowców odpowiedzialnych za postawienie "pachołków", policjantów przybyłych na miejsce zdarzenia i kilku kierowców przypadkowo tam przejeżdżających!!.Prawdopodobnie zostaną postawione zarzuty producentowi obuwia. Biegli ustalili, że podeszwa nie spełniała wymogów unijnych (była zbyt twarda) spowodowało to niewłaściwy nacisk na pedał,...........wróć .....na "gaz"

A i nadal nie wiadomo z jaką prędkością barierka stała na autostradzie,

8-)))))).

Źródło: Husky