Czy jesteśmy dziećmi Boga ?
Ostatnio była mała sprzeczka na eioba, moja z Szubrawcem.
Co mnie wkurzyło ?
Nie tyle wkurzyło co podniosło ciśnienie a spuściło wibracje, konieczność zaprzeczenia, że anonimowość jest dobra.
.
Tłumaczenie dla wierzących ...
Już dwa tysiące lat temu ktoś mądry napisał "prawda was wyzwoli". Tego co tak powiedział zamordowali bo ... Prawdę powiedział w tym i w paru jeszcze innych sprawach.
Teraz potomkowie tych morderców nadal zmagają się z prawdą tych słów, starając się ze wszystkich sił im zaprzeczyć. I tak np mówią, że anonimowość jest dobra, że chroni i broni, że daje dobre i spokojne życie.
No niestety ... Na mnie padło, żeby temu zaprzeczyć ...
A więc zaprzeczam ...
.
Anonimowość jest ZŁEM bo ukrywa moją ukochaną PRAWDĘ.
.
Tak naprawdę ta PRAWDA nie jest moją tylko Boga i w dziedzictwie nas wszystkich.
Dlaczego ludzie tego nie widzą ?
Bo utkali sobie z lęku ego i udają, że nim się stali. Nim żyją, myślą i umierają.
A kim są naprawdę ?
Coby nie robili NIGDY nie mogą usunąć tego kim stworzył ich Stwórca. Zawsze będą mieli tchnienie Boga w sobie :-)))
I to co mnie jara w AA to właśnie myśl, że ludzie mają w sobie tchnienie Boga a żyją jakimś gównianym ego :-)))
I na koniec jeszcze jedno mądre zdanie ...
"nikt nie zapala świecy i nie stawia jej pod korcem"
.
Wyjaśnienie buddyjskie ...
Wszystko jest przestrzenią, która faluje ...
Ludzie cierpią bo nie potrafią tego poczuć.
Dlaczego ?
Bo nabrali zaciemnień.
A ukrywanie jest zaciemnieniem. Im więcej ukrywania i anonimowości tym więcej cierpień na świecie.
Droga do Wolności to droga Prawdy i otwartości :-)))
.
PS
Piszę tak jakbym ja był inny.
Nie jestem ...
Jestem takim samym biednym człowiekiem z ego jak baniak, a piszę o nas "oni", bo mi się tak podoba :-)))
.
~