Ranga -
Z działań rodzi się ważność
jak trąbka do ataku rozgranicza niepokorne na wściekłość i nadzieję
budząc strach i skutek
przedziwna kombinacja logiki i oczekiwania
bezsprzeczna, bo nobilituje stając się aplauzem i niezwykłością
osobista do bólu, bo jak hostia przestrzega przed grzechem poniechania
wśród innych czynów miernych dźwięków okaleczanych bełkotem swych braków
Ranga -
zdaje się być orężem maluczkich i nadzieją mędrców
gdy strojna podaje rękę wpisuje się się niemal laurem w swą hierarchię zdarzeń
aż jej przypadki zdziwione drżą z niecierpliwości
chcąc być odczytywane głosem spiżowego dzwonu
Ranga -
kolejność? przeciwwaga? rozliczenie winy?
to my na nią czekamy, my - ludzie z papieru
bo dla nas ona jest sygnałem znaczeń nim stanie się tlenem
zapowiada spełnienie tego co jeszcze nie dane
a z natury będąc kartą chce usłyszeć: sprawdzam
Ranga -
już podwyższając stopień czeka na ocenę
tylko pozornie bezbronna ale nie bezkarna
zawarta w paradoksie niedosytu chwały
wykładana w rozgrywce nabiera znamion odpowiedzialności
wierząc, że stanie się nieśmiertelna lub choćby przydatna
Ranga -
plan? przypuszczenie? marzenie? stygmat? niepojętość?
jak gra - odwołuje się do znaczeń najwyższych
znaku godła korony miecza i narodu
w samych swoich regułach osłonięta tarczą
Ranga -
jeśli jej treść się wypełnia potrafi być kwiatem
relikwią swego pamiętnika
i zawsze skarbem czasu dopełnionym
jako dowód że tamto się stało
że nie było gasnącym fajerwerkiem życzeń
Ranga -
zna swoje szanse - skazana na zwycięstwo
ma tylko jedną drogę: musi stać się bronią
wtedy nie umiera
jak dzieła mistrza Fryderyka
które słuchając onegdaj car zbielałymi ze strachu wargami
oceniał za słowami Schumanna, że to są „ armaty ukryte w kwiatach”
@JanuszD.