JustPaste.it

Medytacja i wiedza

Umysł może nadać sens wszystkiemu, ale sens, jaki on nadaje, jest sensu pozbawiony.

c51385ec2bd60b3eaaa0d0591becff48.jpg

012aa8bd8c37e4faeb69103c23d32559.jpg

96e5a1643ddf4c495910cdcd46544358.jpg

 

Opowiadanie

Spotkanie w lesie

Przysiedliśmy na konarze zwalonego drzewa. Zapachniało żywicą. Czas jakiś siedzieliśmy w ciszy, a powiew wiatru poruszał sosnami.

Poszukujesz więc prawdy? Chcesz żyć pełnią życia?

Drogi chłopcze.

Lot skowronka i orła nie pozostawia śladów; naukowiec, podobnie jak każdy specjalista, ślad pozostawia. Można iść za naukowcami krok za krokiem i dodać kolejne kroki do tego, co oni odkryli i zgromadzili. Wiadomo, lepiej lub gorzej, dokąd to wszystko prowadzi. Ale prawda to coś zupełnie innego;

ona jest krainą bez dróg; być może leży na następnym zakręcie tej ścieżki, a może tysiące kilometrów stąd. Musisz iść nieprzerwanie, a wówczas znajdziesz ją tuż obok. Jeśli jednak zatrzymasz się, by wytyczyć drogę dla siebie lub innych lub po to, by zaplanować tą własną drogę życia, to prawda nigdy się do ciebie nie zbliży.

Więc co w życiu jest warte zachodu? Więc w co uwierzyć?

Uwierzyć?

Jeśli przyniesiesz do domu patyk, położysz go na półce i będziesz co dzień kładł przed nim kwiat, to po paru dniach nabierze on dla ciebie ogromnego znaczenia. Tak tworzy się wiara a z niej miedzy innymi religia. Umysł może nadać sens wszystkiemu, ale sens, jaki on nadaje, jest sensu pozbawiony.

Więc żyć nie określając celu, żyć bez celu?

Mój drogi, pytanie o cel życia jest niczym oddawanie czci patykowi. Tragedia polega na tym, że umysł wciąż wymyśla nowe cele, nowe sensy, nowe radości i ciągle je niszczy. Nigdy się nie uspokaja. Ale umysł, który ma w sobie bogactwo ciszy, nigdy nie szuka czegoś poza tym, co jest.

Więc co można uczynić by choć trochę mieć radości z życia?

Trzeba być jednocześnie orłem i naukowcem, wiedząc, że jeden z drugim nigdy się nie spotkają. To nie znaczy, że żyją w różnych światach. Obaj są niezbędni. Ale gdy naukowiec chce stać się orłem, a orzeł pozostawia odciski pazurów, świat pogrąża się w niedoli. Zachowuj zawsze swą czystość i związaną z nią bezbronność. To jest jedyny skarb, który człowiek mieć może i musi.

Bezbronność? Czy jest to jedyny bezcenny klejnot, który można znaleźć?

Nie ma bezbronności bez czystości. Choćbyś miał tysiące doznań, tysiące razy się uśmiechał i wylał tysiące łez, to jakże umysł może być czysty, jeśli nie umrzesz i tego wszystkiego się nie wyzbędziesz? Tylko czysty umysł pomimo tysięcy swych doznań – może ujrzeć prawdę. A jedynie prawda czyni umysł bezbronnym, czyli wolnym.

Powiada pan, że nie można ujrzeć prawdy, nic będąc czystym, a nie można być czystym, nie ujrzawszy prawdy. Czy to nie jest błędne koło?

Czystość może zaistnieć tylko wtedy, gdy umiera dzień wczorajszy.

Ale my nigdy nie umieramy, nie wyzbywamy się przeszłości. Zawsze pozostaje nam jakaś resztka, strzęp dnia wczorajszego. Właśnie to sprawia, że umysł pozostaje więzieniem czasu. A zatem czas jest wrogiem czystości.

Człowiek musi każdego dnia umierać, wyzbywać się wszystkiego, co umysł pochwycił i czego się trzyma. W przeciwnym razie nie ma wolności. Gdy istnieje wolność, istnieje bezbronność. One nie następują po sobie—to wszystko stanowi jeden ruch, zarówno pojawianie się, jak i przemijanie. Naprawdę czysta jest pełnia serca.

Zamyśliłem się. Leśniczy wstał: Chodźmy. Śniadanie już pewnie na nas czeka.....

bc269cd572be539ce875e15b4d3e6b7e.jpg

b94f5e76544c5a9a1a899faf20457876.jpg

3f67f7ee3b3748725ec5c90a15f50da9.jpg

6596ef215b9eb265f41dd821af6ec50f.jpg