Negocjować możemy zawsze, pod warunkiem, że umiejętnie z tej możliwości skorzystamy. Jak się do tego przygotować?
Ceny mieszkań i domów, w wielu przypadkach są elastyczne. Dobry negocjator potrafi zapłacić za mieszkanie nawet o jedną trzecią mniej niż cena podana w ogłoszeniu. Wszystko za sprawą trafnych argumentów i dobrych zdolności negocjacyjnych. Wnikliwa analiza nieruchomości, pozwoli na wychwycenie tych mankamentów, które skutecznie pomogą w obniżeniu ceny.
Stan mieszkania
Infrastruktura techniczna jest sprawą priorytetową. Niesprawna instalacja elektryczna czy hydrauliczna to wydatki, które wymagają dodatkowego kapitału. Aby nie wydłużać listy wydatków, a ewentualne remonty wpleść w sumę, którą dysponujemy, warto umiejętnie wytłumaczyć sprzedającemu, że jesteśmy zainteresowani mieszkaniem, ale tylko w przypadku, gdy jego koszt zostanie obniżony o kwotę, która pozwoli nam pokryć koszty remontu. Przeważnie zależy nam bowiem na szybkim wprowadzeniu się do nowego lokum. A im mniej przeszkód, szczególnie tych natury finansowej, tym łatwiejsza droga do zamieszkania we własnym M.
Rozkład mieszkania
Kuchnia
Kuchnia otwarta czy zamknięta? Nie wszyscy są zwolennikami nowoczesnych rozwiązań. Nie dla każdego bowiem kuchnia otwarta może okazać się funkcjonalna. Jeśli trudno będzie negocjować, warto uargumentować własne preferencje, koniecznością zrobienia przebudowy i postawienia ścianki działowej. Nie pozostawia wątpliwości, że całe przedsięwzięcie wiąże się z dodatkowymi kosztami, wynikającymi z zakupu materiałów i z zatrudnienia ekipy budowlanej.
Przedpokój
Kolejnym punktem, dość często pojawiającym się w negocjacjach jest temat przedpokoju. Jego parametry są niezwykle istotne. Wielkość i ustawność to czynniki, które również mogą znacząco obniżyć wartość nieruchomości. Wąskie, na dodatek długie przedpokoje trudniej się aranżuje i przede wszystkim są mniej przyjemne w użytkowaniu.
Pokoje przechodnie
Kwestia pokoi przechodnich. Właściciele takich mieszkań mają niemały kłopot z ich sprzedażą. Zazwyczaj cena wyjściowa takiego lokalu jest już dużo niższa niż w przypadku mieszkań, posiadających osobne wejścia do pokojów. Takie mieszkania nie muszą być kłopotem, szczególnie dla singli. Jeśli zatem taki rozkład mieszkania nie jest dla nas problemem, możemy przystąpić do negocjacji, mających na celu dalsze obniżenie ceny.
Brak dodatkowej przestrzeni
Balkon
Mieszkanie w bloku to dla wielu konieczność. Nawet małe balkony to namiastka wolności w czterech betonowych ścianach. Kupno mieszkania bez balkonu to zabieranie sobie wolności. Można sobie na takie ograniczenie pozwolić, pod warunkiem, że będzie ono z korzyścią dla naszej kieszeni. Dla tych, którzy mogą obejść się bez balkonu, jego brak może być kolejnym argumentem.
Piwnica lub komórka lokatorska
Dodatkowa przestrzeń jest jak najbardziej pożądana. Jej brak to poważny mankament, który może prowadzić do wzmożonych negocjacji cenowych. Piwnica, a ostatnimi czasy- komórka lokatorska to kilka metrów kwadratowych, które pozwolą na przechowanie nadmiernej ilości przedmiotów, gromadzonych przez lata. Jeśli chcesz zaoszczędzić na mieszkaniu, wskaż na minusy wynikające z braku takich miejsc.
Miejsca parkingowe
Brak miejsca parkingowego - w garażu lub na powietrzu - to duży powód do niezadowolenia. Pozostawienie samochodu w niedalekiej odległości od miejsca zamieszkania to nie tylko wygoda, ale przede wszystkim usprawnienie codziennego funkcjonowania. Jeśli nie ma miejsca parkingowego w cenie - negocjujmy!
Walory estetyczne
Jeśli mieszkanie jest położone w mało malowniczej okolicy, w ponurym otoczeniu to kolejny powód do przekonana właściciela, że cena jest zbyt wywindowana. Brak zieleni wokół budynku jest dziś prawdziwym minusem. Nowo powstające osiedla posiadają pięknie zagospodarowane najbliższe otoczenie. Warto, więc użyć tego argumentu i udowodnić właścicielowi, że przyjemniej mieszka się pośród zieleni.
Równie ważny jest wizualny odbiór lokum. Próchniejące okna, przeciekający sufit (mieszkania na ostatnim piętrze) czy odrapana klatka schodowa to ewidentne czynniki, które działają na niekorzyść sprzedającego. Zaniedbane mieszkanie to kolejny wydatek wiążący się z potencjalnym remontem. Jeśli nie jest zbyt kapitałochłonny, warto negocjować i skrupulatnie wymieniać listę niezbędnych usterek.
Skuteczność negocjacji nie zależy od ilości argumentów, a od dobrze przemyślanej strategii. Dobre przygotowanie do rozmów, pozwoli zachować nam w kieszeni trochę pieniędzy, które możemy przeznaczyć na wykończenie mieszkania. Mamy w końcu prawo do tego, by nie przepłacać za coś, czego nie chcemy.
Więcej informacji i porad – blog Gethome.pl