JustPaste.it

Skutki epidemii koronawirusa (COVID-19)

Wiemy, że po zakończeniu epidemii świat nie powróci do punktu wyjścia.

Wiemy, że po zakończeniu epidemii świat nie powróci do punktu wyjścia.

 

.

Epidemia to proces gwałtownego narastania liczby chorych.

Przeczytaj najpierw: >>> Jak powstał nowy gatunek wirusa?

 

Tego rodzaju procesy podlegają tłumieniu. Każda epidemia kiedyś się skończy. Nie wiemy, kiedy skończy się epidemia wywołana przez koronawirusa. Wiemy, że po zakończeniu epidemii świat nie powróci do punktu wyjścia. Nastąpią zmiany. Niektóre z tych zmian będą nieodwracalne. Wszystkiego przewidzieć nie sposób.

 

Dziś należy się zastanowić jakie zmiany są możliwe i jak zareagować kiedy wystąpią.

Firmy nie posiadające zasobów umożliwiających przetrwanie do momentu ustąpienia epidemii zagrożone są upadłością. Dotyczy to głownie małych i średnich firm. Molochy najczęściej są monopolistami i mogą liczyć na to, że władza będzie je ratowała za wszelką cenę. Taka jest konieczność i władza nie ma innego wyjścia. Upadek małych firm spowoduje  pogłębienie monopolizacji gospodarki i osłabienie klasy średniej.

 

Koronawirus przyspieszy proces rozwarstwienia społeczeństw.

 

Ten sam proces pogłębi różnice między państwami bogatymi i biednymi. Narastanie różnic wytwarza sytuację rewolucyjną. Po przekroczeniu granicy (nie wiemy, gdzie ta granica się znajduje) biedni zaatakują bogatych. Także biedne państwa mogą rozpocząć wojnę z państwami bogatymi. Biedni nie są bez szans na zwycięstwo, a nawet jeśli przegrają, to bardzo bogatym zaszkodzą. 

 

Uznając możliwość wystąpienia takiego scenariusza, decydenci, czyli najbogatsi ludzie, najbogatsze firmy i najbogatsze państwa powinni przygotować program socjalny zwalczający nędzę. Nędzę mogącą być źródłem agresji.

 

Powinni to zrobić w swoim własnym, dobrze pojętym interesie. 

 

To już dziś trzeba zacząć. Niedługo może być zbyt późno.

 

Adam Jezierski