JustPaste.it

Dlaczego freeware do fizyki i mistyki? Dlaczego Linux? Itp.

FAQ miast Iraq...

FAQ miast Iraq...

 

Dawniejsze czasy (a rok ur. '91) były kiedy interesowałem się Realsoft 3d (old v.) "full version" do grafiki komputerowej. Moje chrześcijaństwo wtedy opierało się nadal na (k)lęku i pytaniu 'czy Bóg stworzyłby kamień którego nie podniesie'. Choć przeczucie może było minimalne że  n i e  jestem winny to jednak czasu nie straciłem. Informatyka okazała się przydatna tylko Niebocentryzmu wtedy jeszcze wcale nie pojmowałem, ne miałem okazji by wiedzieć o nim pół niezoomowanego zdania. Programowanie, "Winrus" (sprawdzić też ilu rus-kich było programistów "xp"?), umysł, .net framework zastąpiły niekomentowaną biblistycznie Biblię. Zamiast catholic heaven gates miałem the Bill Gates. I DOBRZE!!  Tylko dlatego ponieważ i tak bym  N I C  z Biblii pojął bo wtedy z WN  n i e  wyszedłem! Dylematy dyrdymały, wśród spowiedzi i czekań ofiary. Oczywiście już byłem sprytny aby tak rzadko być u kapłana, moja wygrana!! -- Dusza nie konf-ederowana.

Powoli (?) Linuksa poznawałem

Debian na USB kingstona - hibernacja półdziałała, do dziś tego nie rozumiem technicznie. A Compact Flash, mało to wytrzymało. W reście dałem na dysk. I okazało się że Linux połowę pamięci hibernuje tylko, inaczej zwisa się! Opróżniłem cache, dałem kompresję zram jako swap i jakoś działa choć dłużej się odhibernowuje oczywiście i chyba system jest wolniejszy znacznie miejscami. QGIS, Brave i Palemoon nie obsłuży pewnie jednocześnie. Kwestia cierpliwości zamiast kupować RAM kości.

Obsługa Arch Linuksa wymaga skupienia, problemy duchowe tutaj dość silnie szkodzą. Jednak warto. Po zastosowaniu "pacmana" mamy mapę QGIS (dość kompletną, tylko zasadniczo scrolling (przewijanie) wymaga skryptu w Pythonie) aby się nie pogubić gdy będziemy cykać Niebocentryzm. Blender v. <2.8 + LuxCore Renderer dla "fotorealistycznego" tworzenia grafiki która ma obalić słynny, tak wygadany blef że rzekomo człowiek chodzi PO Ziemii jako kuli a "w ogóle to Ziemia jest pusta". LuxCore daje ładne, jak najbardziej refrakcyjne widoki, nie jak rederer cycles albo standardowy. Oparty o bibliotekę Embree, to chyba lepiej zatem że jest modułowy wewnętrznie. Może trudny w obsłudze ale parametry Eye Depth oraz Light Depth z zakładki "Scene", (a engine Bidir) dać na kilkaset to działa przy zmiennej CNT=100 w skrypcie Pythona w jednym z poprzednich artykułów. Odpowiedni inny parametr dałem już na wymiar proporcjonalny do Linii Karmana. Na "scenie" są "convex" oraz słońce plus drobny obiekt pomocniczy.  Sam skrypt (czytać uważnie bo przecie skrypt to  n i e  sam LuxCore) działa może pół minuty, nie jest aż taki wolny. Wiem że LuxCore działa też w trybie standalone (samodzielnie) ale szkoda czasu na programowanie tutaj na razie. Czas należy czekać na uzyskanie kompletnego obrazu. Współczynniki załamania jak przy atmosferze jako granice ale liniowo, a nie kwantują się mimo interfejsu bo sprawdzałem w konsoli dokładność wartości poprzecinkowej.

Sprawy "środowiska": tylko LXDE & wiersz poleceń, nie ma innego wyboru + compiz window manager zoom & neg plugins. Mplayer, aliasy ważne i modyfikacje plików .desktop w /usr/share/applications. Na normalnie, zielono, żółto, czerwono i niebiesko (xcallib) w zależności od oczu. Na czarnym tle raczej aby bardziej nie bolało choć odstęp od monitora. Menedżer plików Pcmanfm + Krusader. Terminal (wiersz poleceń w graficznym interfejsie użytkownika) LXTerminal, z grubsza. Wielka czcionka na boot ekran z konsolą (nie GRUB ale poźniejsza faza kiedy Xorg jeszcze nie działa). Wyłączanie i maskowanie serwisów (systemctl disable), dezaktywacja pierdoły typu systemd-coredump itp. Driver Nouveau. Usunięcie menedżera logowania (tzw. display manager). W praktyce muszą być dwa paski zadań jednocześnie, LXPanel oraz LxQt Panel.

Inne programy w miarę potrzeb, też długo by się aktualizowały gdyby zbiorczo system uaktualnić a był jakiś problem z kernelem i mkinitcpio wtedy. Do video wystarczy ffmpeg, z zasady. Przeglądarka zdjęć dobra sxiv. Gimp & mtpaint edytory grafiki. System dźwięku "zwykły" ALSA, a Pulseaudio tylko kiedy konieczny.

Dlaczego Linux?

Stabilny logiką, dbałością, bez-cenny bo wolny (jak mamona robi sprzeczności). Szybki system a nie że jakieś system restore. Konfigurowalny i dobry dla zmęczonych oczu, nie trzeba dłubać w firmowych panelach bo szybkie komendy dają rezultaty. Oczywiście, wiedza jest potrzebna. Nie trzeba bać się o inwigilację czy virusy.