JustPaste.it

Artystka ze starego kina

„30% wdzięku, 20% słodyczy, 30% uroku, 20% kokieterii”

„30% wdzięku, 20% słodyczy, 30% uroku, 20% kokieterii”

 

fb42ed23c2a030e46430f96ddeb8f0da.jpg

 

Ryszard Wolański – „Tola Mankiewiczówna. Jak za dawnych lat”

O autorze:

Ryszard Wolański urodził się 25 lipca 1943 roku w Warszawie. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Muzyczną w stolicy. Jest dziennikarzem muzycznym od 1972 roku związanym z Polskim Radiem, a od 1978 z Telewizją Polską.

W 2012 za książkę pt. Eugeniusz Bodo. „Już taki jestem zimny drań” otrzymał wyróżnienie w kategorii „Najlepsza książka popularnonaukowa poświęcona historii Polski w XX wieku” nagrodą jury w Konkursie Książka Historyczna Roku.

O książce:

Wiele przedwojennych filmów mogliśmy poznać dzięki programowi Stanisława Janickiego „W starym kinie”. Występowała w nich także Tola Mankiewiczówna.

Autor książek o Eugeniuszu Bodo i Aleksandrze Żabczyński postanowił przybliżyć nam postać tej śpiewaczki i aktorki.

Zadanie bardzo ułatwił mu fakt, że bohaterka książki do lat pięćdziesiątych prowadziła pamiętnik w który wklejała materiały, głównie recenzje, dotyczące jej pracy. A rodzina artystki chętnie go udostępniła.

Ale to także sprawiło, że zdecydowana większość książki to wyliczanki: gdzie i kiedy Mankiewiczówna występowała i co śpiewała. Zupełnie jakby była sprawnym robotem zaprogramowanym na występy. Istny cyborg.

„Ta panna Tola śpiewa sobie przy okienku, o kwiatkach, bratkach, gaju, maju i bzach”.

Nie wiemy prawie nic o jej codziennym życiu, na przykład co lubiła jeść, czy ubierała się w gotowe rzeczy czy może miała swoją krawcową, jakie książki lubiła czytać, jak było urządzone jej mieszkanie, kogo lubiła, a kogo nie, z kim się przyjaźniła, gdzie i jak odpoczywała. Zupełnie jakby żyla na innej planecie a na ziemię tylko schodziła zaśpiewać. No i fotografować stąd wiele zdjęć w tej biografii.

Trochę szczegółów z jej życia prywatnego poznajemy dopiero z okresu po wyjściu za mąż ale i tak czuję niedosyt.

Zabawny jest tylko opis premiery operetki „Bal w Savoyu” a przecież artystka występowała w kabaretach a nie na cmentarzach.

Najbardziej interesującą częścią książki są losy wojenne Mankiewiczówny i jej męża. – nareszcie nie ma natłoku cytatów z recenzji tylko żywe postaci.

Książka zawiera przedmowę w której Bogusław Kaczyński wspomina rozmowę z T.M. i prezent jaki od niej potrzymał.  Biografia ma trzynaście rozdziałów, pierwszy to „20 wiorst od Łomży”, ostatni „Epilog i postscriptum”. Poza tym źródła i indeks nazwisk.