W UE toczy się wojna o zachowanie tradycyjnych wartości. Wojna rozpętana przez oszalałych lewaków kipiących nienawiścią do spuścizn naszych przodków, Narodów, europejskiej historii. Lewacy pozwalają na gwałty, mordy, podpalanie miast; jak w Hamburgu, przedmieściach szwedzkich miast …. Są w stanie zawrzeć pakt z każdym; nawet z sodomitami, każdym kto umożliwi im przejęcie pełni władzy. W pogardzie mają obywateli, ich uczucia, poczucie bezpieczeństwa.
Geje i lesbijki uczą w szkołach. Lewactwo chce wyrzucić Boga ze szkół i przestrzeni publicznej, religię zastępują lekcjami darwinizmu, „etyką”, wprowadzają w przedszkolach lekcje masturbacji i przebieranie chłopców za dziewczynki, historię zastępują lekcjami rysunku i marksizmu. PO z PSL planowało już zamianę biało-czerwonej flagi na czerwone paski, a flagi biało-czerwone zamieniono na ulicach na tęcze i symbole LGBT. To marzenia lewactwa, połączone z sianiem niepokoju, polityką antyrodzinną i rabunkiem majątku narodowego, co w konsekwencji na dać obumieranie narodu. Ludzie czują się zagrożeni i uciekają zakładać rodziny w innych krajach, albo w ogóle ich nie zakładają lub mają tylko 1 dziecko, które mogą jeszcze utrzymać; tak się dzieje i tak będzie się działo dalej dopóki na najwyższych stanowiskach, będą szmaty i złodzieje, kiedy będą tolerowane takie rzeczy jak Woodstock, gdzie wykuwa się kadry KOD, gdzie pali się Biblie, odprawia rytuały satanistyczne, promuje homoseksualizm, a nowym guru lewactwa został Biedroń. Czy mamy doczekać czasów kiedy faceci będą obowiązkowo chodzili w spódniczkach, a za związek heteroseksualny będzie naliczany specjalny „gender podatek”, z którego będą finansowane adopcje dzieci do związków jednopłciowych (przecież się nie rozmnażają, tylko muszą werbować)? A teraz czekam na bana za prawdę.
Autor: facebook