JustPaste.it

Hejtery teriery a Boże systemy

Psy szczekają sobie, u pewnych grup to modne. Bo dobre tylko to co pobożne.

Psy szczekają sobie, u pewnych grup to modne. Bo dobre tylko to co pobożne.

 

Na śmiech hejterski "jeż"

Wieloletnie przystawki i pijawki:

"Nie będę czytał niczego co piszesz, (...) tak długo pisał albo komentarze, albo zrobię artykuł z tego"

I tło.

Multi lotto, błoto, wiele tożsamości, dualne stalkerów złości, krotne osobliwości. Wynurzenia, charakteru leczenia. Co mają do stracenia?! Dziecinne chcenia. Brak dopełnienia. Literatura że kulminacji chwila, czy kultura się zbyła? Odpłatne zbycie czy darmowe, jak ciężaru życie? Co z tego im skrycie? Analizy bilansowe, osobniki pechowe? Zmiana identyfikacji - czy też narracji? Co mnie to obchodzi, ale zgorszenia element w sekundę się nie rozchodzi. Bóg dał sprawiedliwość w osobowość, nie dziwne, jeśli jest szablonowość. Morale to kategorie wspaniałe, jednak porównując do Sodomy, można mieć "ale". Miara czasu zachwiana, przedłużka nieznana. Jednak przyszłość często bywa nieoczekiwana. Natura reguluje wiele sama. Jeśli wielu pokryła lawa z wulkanu. Albo wirus, podobno z Wuhanu. Nie dla szpanu. Czemu sobie rządzi pan przy panu? Skoro ma się rządzić Ziemią a nie wszyscy wszystkimi w zgromadzeniu. Kobiety chyba łagodniejsze, jednak te wypadki są odleglejsze. Niestety, kłamią też kobiety. Podobno też walczą czasami sobie, niestety. Życie to przeżycie, czy przeżytek? Na pewno: nieużytek często. W internecie się stroi ego, chwyty prymitywne, to wszystko owszem, dziwne. Miast się zająć czynem, czasu tunel staje się rynną. Jelenia rykiem, wilka głosem, świni chrumczącym nosem, kruka dźwięcznym oblotem. Czy nie ma - kogoś, kto by nie wyglądał na zwierza? A i tak, delikatniejsze i układniejsze są kolce jeże. Polecam również oglądnąć jeżozwierze. Jednak ludzie teoretycznie będą robotami. Apokalipsa Jana - aż żelazna rózga między narodami. Robot niby mniej dziki ale natury psuje szyki. Robot bez wątpienia - działa aż do przepalenia. Bo jeśli kwantowy - to już koniec świata byłby gotowy. Różnica między plazmą a amebą? Nieciągłość systemu. Zmiana - wojna. Przestrzeń nuklearna wciąż zbrojna. Państwa są przygotowane - takie do myślenia myśli, po przerobieniu, bywają marne. Nie bądźmy jakoś ofiarni! Żyjemy dla przyrody, by się zbliżyć na Baranka gody. Tempo czy jest ważne, miary Wiary mają być pokaźne. Takie zalecenie - w trosce o życiowe spełnienie. Czemu wierzymy, że sobie Wiarę mierzymy? To Duch mierzy, gdy jest wzywany, jako Umiejętność Prawdy. A świat jest taki jak prawie każdy. Jedli pili i się bawili a przyszła "kryska". Może być tak, że "ktoś" zyska. Co mi do tego? Czy potrafię przewidzieć, co by na Ziemi było dobrego? W międzyczasie - stanowcze "nie". Nie obchodzi aż po czasów kres. Nie na tym Wiara polega by sobie robić w systemie społecznym nieba. Fragment nieba nie jest królestwem - ale drobnym elementem. Takie zdanie mieć pod firmamentem. Światopogląd wyraźnie, bez zmian, nim kara końcowa na świat się zacznie. Gdyby było inaczej to człowiek powiadomiony - przez Ducha komunikat podręcznikowy.