JustPaste.it

Krytyka NLP

Albo bardziej obalenie neurolingwistyki.

Albo bardziej obalenie neurolingwistyki.

 

Do tego, co z kolei odnosi się do innego (śmieszne to ale w linku zło): http://www.eioba.pl/a/1uwp/podstawowe-zalozenia-nlp

Jest tam umieszczone takie zdanie, pogląd że rzekomo ludzie mają zawsze dobrą intencję albo przynajmniej że należy to bezkrytycznie przyjąć na co dzień i na trwale (może to nie jest podkreślone wyraźnie że: reguła Szczytyńskiego tu może zachodzić - nie ważne co oni mówią, ważne czego oni nie mówią).

Kołcz sam się wtapia zatapia.
Tyle co robi dobrego to definiuje zjawisko, złe zjawisko.
Bo hybryda dobrego ze złym jest złym jak koniunkcja logiczna jest fałszywa gdy nawet jedno z zdań składowych jest fałszywe (0^1 = 1^0 = 0^0 = 0, z nawiasami by było może logiczniej ale to inny trochę temat).

Pozytywne myślenie to naiwne => głupie - myślenie. Myślenie ma być prawdziwe a nie w systemie "tylko pozytywnego" (tak samo jak jedynie słusznego, nie znoszącego sprzeciwu).

Nawet jeśli on sam nie wierzy w to co sobie pisze to sam nawet traktuje się za głupka (albo mocniej: satanistę pozorującego sięswoim ego na własną pychę wyniosłą ponad to co przyjęło nazywać się Bogiem lub odbiera boską cześć. Duch antychrystów. Liczba mnoga jest tu ważna. Pogrubiłem odniesienia do ego, w psychologii ego o ile wiem nie ma żadnego pozytywnego sensu ani celu, jak również brakuje mu porządku, struktury i logiki - inaczej nie mieliby na czym złociaki wydobywać.