JustPaste.it

Czy pierwsi chrześcijanie wierzyli w reinkarnację?

Problem wiary przez pierwszych chrześcijan w reinkarnację pozostaje wciąż dyskutowany przez wielu naukowców.

Problem wiary przez pierwszych chrześcijan w reinkarnację pozostaje wciąż dyskutowany przez wielu naukowców.

 

"Gdyby jakiś filozof twierdził po myśli Pitagorasa, że człowiek powstał z muła, a wąż z kobiety, i gdyby wszystkie argumenty siłą wymowy do tego twierdzenia nakręcił, to czyżby nie obudził na nie zgody i wiary nie narzucił? Niejeden pozwoliłby nawet wmówić sobie, że musi się wstrzymać od potraw mięsnych, żeby przypadkiem w pieczeni wołowej nie zjeść jakiegoś swojego pradziada. Ale kiedy chrześcijanin zapewnia, że z człowieka powstanie człowiek - i więcej: z Gajusa znowu Gajus - to zaraz nie tylko ze zgromadzenia, ale do tego kamieniami tłum go wypędzi. (...) Gdybyśmy chcieli pożartować, w jakie kto zwierzę miałby się przemienić, można by w wolnych chwilach odnaleźć u autorów wiele wypowiedzi na ten temat. Poprzestańmy jednak na obronie naszego twierdzenia, że daleko godniej jest wierzyć, że z człowieka znowu człowiek powstanie. Ponieważ zaś podstawą powrotu jest postanowiony przez Boga sąd, to wystąpić musi koniecznie ta sama osoba, która była przedtem, żeby otrzymać od Boga wyrok za czyny dobre lub złe" .

Tertulian, Apologetyk 48, Poznań 1947, s. 190 n

"Co się tyczy zmartwychwstania, to sławniejsi z filozofów - najpierw Pitagoras, a przede wszystkim Platon-wypowiedzieli się niejasno i połowicznie. Uczą bowiem, że po rozwiązaniu więzów cielesnych dusze same w dalszym ciągu istnieją i w inne, coraz to nowe ciała raz po raz przechodzą. Celem wykoślawienia prawdy dodają i to jeszcze, że dusze ludzkie wracają do bydląt, ptaków i dzikich zwierząt. Jest to twierdzenie godne nie poważnego filozofa, ale pozwalającego sobie na grube żarty autora mitów" .

Minuciusz Feliks, Octavius, Poznań 1925, s. 71

"Ich pogląd o przenoszeniu się z ciała w ciało obalamy argumentem, że dusze nie pamiętają nic z tego, co było przedtem. (...) Toteż Platon, ów starożytny Ateńczyk, który jako pierwszy wprowadził ten pogląd, nie mogąc tego wytłumaczyć, wymyślił napój zapomnienia, sądząc, że ucieknie w ten sposób od tej trudności. Nie przeprowadzając żadnego dowodu, twierdzi apodyktycznie, iż dusze wchodząc w obecne życie, zanim jeszcze wejdą w ciała, piją napój zapomnienia, podany przez demona czuwającego nad tym wejściem. I nawet się Platon nie spostrzegł, że popada w większą jeszcze trudność. Skoro bowiem napój zapomnienia może po wypiciu zmazać pamięć wszystkich wydarzeń, to skąd ty o tym wiesz, Platonie? Przecież teraz dusza twoja jest w ciele, a zanim w nie weszła, została napojona przez demona napojem zapomnienia" .

św. Ireneusz, Adversus haereses

"Cała w ogóle natura ludzka zbudowana jest z nieśmiertelnej duszy i ciała, które zostało zespolone z duszą w akcie stworzenia. Bóg nie udzielił oddzielnie tego stworzenia, egzystencji i całego życia naturze samej duszy, i oddzielnie naturze ciała, lecz przyznał te dary ludziom zbudowanym z obu elementów, aby te same elementy, z których ludzie powstają i dzięki którym żyją, po zakończeniu życia doszły do jakiegoś jednego i wspólnego celu. (...) Tym, kto otrzymał umysł i rozum, jest cały człowiek, a nie sama tylko dusza. A zatem człowiek zbudowany z obu elementów musi trwać zawsze, nie może jednak przetrwać, jeśli nie zmartwychwstanie" .

Atenagoras z Aten, Prośba za chrześcijanami - O zmartwychwstaniu umarłych, Warszawa 1985, s.102 n

"leczmy tych, którzy cierpią na głupią wiarę w reinkarnację (...) nie wierzymy w wędrówkę dusz, ani w to, że dusze wchodzą w ciała nierozumnych zwierząt" i wyznaje: "tęsknimy do wszystkiego, co Bóg obiecał sprawiedliwym: pożądamy zatem i spodziewamy się zmartwychwstania sprawiedliwych" .

Orygenes, Przeciw Celsusowi, Warszawa 1986, s. 181; 399; 409

"Kanon 1. Jeśli ktoś mówi lub sądzi, że dusze ludzkie istniały uprzednio jako duchy i jako święte moce, ale że - sprzykrzywszy sobie oglądanie Boga - ku złemu się zwróciły i przez to oziębły w miłości Bożej i stąd otrzymały nazwę dusz i za karę zostały zrzucone w ciała - niech będzie wyłączony ze społeczności wiernych" .

Breviarium fidei. Kodeks doktrynalnych wypowiedzi Kościoła, Poznań 1964, s. 231

"Według pism Platona dusze ludzkie po śmierci wracają do ciał, i to nawet do ciał zwierzęcych. (...) Porfiriuszowi jednakże słusznie się to nie podobało. Był przekonany, że dusze ludzkie powracają wyłącznie do ciał ludzkich, naturalnie nie do tych, które opuściły, lecz do innych, nowych. Wstydził się zapewne uwierzyć w tamto pierwsze, nie mogąc się pogodzić z myślą, że matka, obrócona może w mulicę, miałaby wozić swego syna; nie wstydził się zaś uwierzyć w to drugie, nie biorąc pod uwagę, że matka, obrócona w młodą dziewczynę, mogłaby poślubić syna. (...) O ileż piękniej jest wierzyć w to, że dusze raz tylko przychodzą do własnych ciał, niż w to, że tylekroć wracają do różnych ciał" .

Św. Augustyn, O państwie Bożym, t. I, Warszawa 1977, s. 483-484.

"Platon, ten sławny filozof, usiłuje przekonać nas, że dusze już żyły tutaj na ziemi, zanim jeszcze złączyły się z ciałem. Stąd, jego zdaniem, pochodzi to, że poznanie jest raczej przypominaniem sobie rzeczy już znanych niż poznawaniem nowych rzeczy. Opowiada na przykład, że jakiś chłopiec, któremu stawiano pytania z zakresu geometrii, odpowiadał jak wielce doświadczony mistrz. (...) Nie należy chyba wierzyć temu, że Pitagoras z Samos pamiętał pewne rzeczy tego rodzaju, poznawszy je przedtem z doświadczenia w czasie jednego z pobytów na ziemi w innym ciele; albo temu, co inni opowiadają, że im się to przydarzyło. Są to kłamliwe wspomnienia, podobne do tego, czego najczęściej doświadczamy w marzeniach sennych, gdyż wydaje się nam, że przypominamy sobie coś, cośmy uczynili albo powiedzieli, chociaż tego aniśmy czynili, ani mówili. Zdarza się, że takie sny nawiedzają ludzi nawet na jawie, do czego przyczyniają się złe i kłamliwe duchy, którym zależy na budzeniu takich fałszywych mniemań o wędrówce dusz, ażeby ludzi w błąd wprowadzić" .

Św. Augustyn, O Trójcy Świętej, Poznań 1963, s. 345 n.

opr. s.Michaela Pawlik OP

 

Źródło: s. Michaela Pawlik OP