JustPaste.it

Broń biała

Broń biała była podstawowym rodzajem osobistego uzbrojenia aż do połowy XVI wieku. Niektóre jej typy, jak miecze, szable czy szpady stanowiły symbol przynależności do stanu szlacheckiego.
Nie można jednoznacznie stwierdzić, kiedy spośród bogatego inwentarza kamiennych, drewnianych bądź kościanych narzędzi wyodrębniły się specyficzne przedmoty służące wyłączne do zabijania.
W III tysiącleciu p.n.e. człowiek opanował technologię obróbki miedzi i brązu - dwóch metali nadających sie do produkcji broni. Odkrycie na Bliskim Wschodzie i na Krecie znacznych ilości brązowych noży, trójkątnych sztyletów oraz siekier świadczy o tym, że nie były to jedynie przedmioty kultowe, lecz musiały mieć praktyczne zastosowanie.
   W połowie II tysiąclecia p.n.e. brąz upowszechnił się na tyle, że zaczęto z niego produkować miecze: masywne, niezbyt długie, zaopatrzone w obosieczne głownie. Jednocześnie oprócz oszczepów (przeznaczonych wyłącznie do rzucania) pojawiły się włócznie, zaopatrzone w długie, ciężkie groty. Miały mocniejsze drzewce, a ich długość dochodziła do 2,5 metra. Do obrony przed tą bronią służyły zbroje i okrągłe tarcze, wykuwane z brązowej blachy lub robione z drewna i twardej skóry.
   W następnym tysiącleciu żelazo zaczęło zastępować brąz. W tym czasie powstały różne odmiany mieczy, a na Wschodzie szable, różniące się od mieczy tym, że miały zaostrzoną tylko jedną część głowni (zwaną brzuścem). Pod koniec tysiąclecia najbardzej znaną odmianą miecza stał się rzymski, krótki, obosieczny gladius, przeznaczony do walki w zwarciu. Obok nich ważną rolę odgrywały długie (do 2,5 m) włócznie oraz krótsze dziryty, służące zarówno do walki wręcz, jak i miotania.
   Średniowiecze przyniosło zmiany zarówno w taktyce walki, jak i formach uzbrojenia. Rycerstwo średniowieczne w ciężkich zbrojach musiało mieć oręż o znacznie większej sile rażenia. Takie warunki spełniała kopia, dochodząca do 4 metrów długości (z czasem stały się one jeszcze dłuższe). Zazwyczaj składała się z ciężkiego drzewca z osadzonym kilkudziesięciocentymetrowym grotem. Oprócz kopii rycerze posiadali oczywiście miecze, lecz znacznie dłuższe i cięższe od starożytnych pierwowzorów. Podobnie jak tamte, były one obosieczne. Odrębną kategorię stanowił miecz katowski z tępym końcem. Piechota zamiast kopii używała włóczni i mieczy, a do osłony stosowała pawęże - prostokątne, podłużne tarcze, zasłaniające niemal całą postać. Z czasem włócznie piechoty osiągnęły nawet długość 5 metrów i w odpowiednim szyku mogła ona skutecznie bronić się przed atakiem kawalerii. Także miecze piechoty zaczęły przybierać monstrualne rozmiary. W XV i XVI wieku szwajcarscy i niemieccy najemnicy posługiwali się dwuręcznymi ogromnymi mieczami, których długość nierzadko przekraczała 1,5 metra, a waga 12 kilogramów.
   Pod wpływem walk z Tatarami i Turkami w XV wieku na Bałkanach i w Europie Środkowowschodniej pojawiły się szable. Turecki kilidż o znacznym promieniu krzywizny nie bardzo jednak odpowiadał polskiej szlachcie. Zamiast niego chętniej posługiwała się ona szablą o mniejszym promieniu krzywizny, z krzyżowym jelcem. Z czasem, aby lepiej chronić dłoń szermierza, jelce zostały zaopatrzone w kabłąki osłaniające palce. W większości późniejszych typów polskich szabel kabłąk łączył się z głowicą rekojeści, co ułatwiało trzymanie broni i zapewniało lepszą ochronę ręki.
   W XIV wieku pojawiła się broń pośrednia pomiędzy bronią obuchową a sieczną - halabarda. Występowała w różnych odmianach, ale zawsze posiadała długie drzewce z nasadzonym grotem, toporem i hakiem, ułożonymi prostopadle względem siebie. Halabarda nie przyjęła się w wojskach liniowych. Jedynie straż pałacowa oraz miejska traktowała ją jako rzeczywiste uzbrojenie. Obecnie halabardników można spotkać m.in. w gwardii papieskiej w Watykanie. Ci którzy szli na pola bitewne, woleli prostsze i równie skuteczne berdysze, czyli ciężkie topory osadzone na długich, 2-metrowych, drzewcach. Berdyszy używała piechota - najpowszechniej w XVI - XVII wieku. Pomimo upowszechnienia broni palnej berdysze długo zachowały swoją żywotność.
   W XVI wieku szabla zyskała konkurenta w postaci rapiera. W odróżnieniu od niej rapier miał prostą, długą i obosieczną głownię. Przypominał nieco dawniejsze miecze, tyle że jego klinga była znacznie węższa. Rękojeść rapiera osłaniał rozbudowany jelec, który w Europie Zachodniej (szczególnie Hiszpanii) przybierał nieraz fantazyjne kształty kosza lub dzwonu. W Polsce i na Litwie jego odpowiednikiem był furdyment. W tym samym czasie rozwijała się intensywna produkcja różnych odmian broni białej w krajach azjatyckich. W Japonii płatnerze wykuwali słynne katany, tygodniami wyklepując ich klingi z wielu warstw stali. Mongołowie podbili wielkie połacie Azji, używając łuków oraz ciężkich szabel o półkoliście ściętych sztychach, a Hindusi lubowali się w broni ozdobnej. Zamiłowanie do przepychu przeszło ze Wschodu również i do Polski, o czym mogą świadczyć karabele o rękojeściach inkrustowanych złotem i drogimi kamieniami, o klingach pokrytych misternie wykonanymi inskrypcjami.
   Długiej broni białej towarzyszyły od samego początku różnego typu noże i sztylety, które najczęściej - np. w średniowieczu - służyły do dobijania rannych.
   Do dziejów białej broni wiele wniosła najsłynniejsza polska jazda - husaria. Obok kopii husarze posługiwali się koncerzami husarskimi, czyli bronią sieczną z długą klingą (nawet do 1,8 m), przeznaczoną do rażenia na dystans. Najczęściej koncerzy używano wówczas, gdy kopia została skruszona albo jeździec ją utracił. Gdy dystans się zmniejszył, husarze dobywali szabel i walczyli nimi dopóty, dopoki mieli niewielką chociażby swobodę ruchów. W zwarciu z przeciwnikiem, kiedy manewrowanie szablą stawało się niemożliwe, sięgali po buzdygany, czyli krótkie buławy z ciężkimi głowicami. Głowice buzdyganów miały ostre, stalowe pióra. Należy zaznaczyć, że każdy towarzysz chorągwi husarskiej dysponował oprócz broni białej parą pistoletów.
   Począwszy od XVIII wieku znaczenie broni białej zaczęło maleć. Tu i ówdzie jednak utrzymywała się ona jako podstawowe uzbrojenie aż do 2 połowy XIX wieku.
   Biała broń dotrwała do XX wieku. W czasie II wojny światowej szable stanowiły część ekwipunku żołnierzy niektórych jednostek kawalerii. Były również oznaką przynależności do stanu oficerskiego.
   Obecnie żołnierze mają jedynie bagnety, a niektóre jednostki, jak komandosi, noże specjalnego przeznaczenia. Szable natomiast są używane jako broń paradna oraz podczas niektórych uroczystości, jak choćby promocje oficerskie w uczelniach wojskowych. Białą broń (m.in. szable, szpady, florety) wykorzystuje się również w rywalizacji sportowej, chociaż ta jej wersja w niewielkim stopniu przypomina broń bojową.

 

Źródło: http://www.prlk.republika.pl/bron_biala.html