JustPaste.it

Proch czarny

Czarny proch został wynaleziony przez taoistycznego chemika w Chinach w IX wieku. Był to jedyny znany materiał wybuchowy miotający aż do połowy XIX wieku.
Streszczenie:

Czarny proch został wynaleziony przez taoistycznego chemika w Chinach w IX wieku. Był to jedyny znany materiał wybuchowy miotający aż do połowy XIX wieku. W dzisiejszych czasach używa się bardziej efektywne materiały, takie jak proch bezdymny czy trotyl.

Potrzebne odczynniki do otrzymania PCz:

* KNO3 - Azotan Potasu
* C - węgiel drzewny
* S - siarka

Urządzenia potrzebne do otrzymania PCz:

* Moździerz
* Młynek kulkowy
* Słoik
* Tacka

Skład prochu czarnego:

Od kilku lat skład Prochu Czarnego jest niezmienny. Wyróżniamy 3 typy prochów czarnych, które różnią się zawartością składników:

* Proch wojskowy: 75% KNO3, 15% C i 10% S
* Proch lontowy: 78% KNO3, 12% C i 10% S
* Proch bezsiarkowy: 80% KNO3, 20% C

Azotan potasu jest utleniaczem i podczas ogrzewania oddaje tlen - utlenia siarkę i węgiel. Ze wzrostem zawartości KNO3 wzrasta siła i prędkość palenia prochu.
Węgiel w tej mieszaninie to składnik palny. Do wyrobu PCz stosuje się węgiel drzewny o zawartości C 70%-80%.
Siarka pełni rolę spoiwa (wiążącego azotan potasu i węgiel) jak i substancji palnej - ułatwia spalanie prochu. Im więcej siarki w mieszaninie tym prędkość palenia niższa. Ważne jest to aby do PCz stosować siarkę krystaliczna, która topi się w temp. 114,5oC.

Własności:

Proch czarny ma zabarwienie szaro-czarne z metalicznym połyskiem. Dobry proch nie powinien brudzić rąk po dotknięciu. Temperatura pobudzenia PCz wynosi 300oC. Gęstość prochu powinna wachać się w granicach od 1,7 do 1,9 g/cm3. PCz jest bardzo trwały chemicznie.

Produkcja:

Robienie prochu to jedynie czynności mechaniczne. Pierwszą operacją powinno być dokładne zmielenie składników. Do uzyskania dobrego efektu potrzebny jest młyn kulkowy. Gdy składniki (azotan potasu, węgiel i siarkę) będziemy mieli zmielone na pył zaczniemy przygotowywać mieszaninę. Teraz trzeba wymieszac składniki w odpowiednich proporcjach (podane wyżej). Mieszać proch trzeba delikatnie - nie ubijać - i robić to najlepiej nierównomiernie. Jeżeli skłądniki są zmielone na pył, moze dojść do zapłonu. Po dokładnym wymieszaniu, gdy proch ma szaro-czarny odcien zalewamy go małą ilością wody (aby uzyskać konsystencję błota). Jest to mało precyzyjne określenie, ale trzeba do tego dojść drogą prób i błędów. Aby uzyskać dobry efekt, mieszaninę wsyp do słoika, zalej ciepłą woda (do 30oC), słoik zakręć i "błotko" odstaw na conajmniej 24h. Jeżeli możesz to zostaw na dłużej, nawet do 3 dób. Po tak zwanym przegryzaniu, mieszaninę równomiernie rozłóż na jakiejś tatce. Po tym jak wyparuje cala woda i nasza mieszanina będzie już sucha (odczekać trzeba jakies 12-24h), proch trzeba pogranulować, czyli porozbijać. Ja to robie tak, za odrywam płaty prochu, wkładam je do mocnej siateczki i uderzam delikatnie o stół lub rozbijam w moździerzu. Po tej czynności nasz proch jest już gotowy. Powinien spokojnie zapalić się od zapałki.

 

Źródło: yoyek