JustPaste.it

200 różnych ewangelii

W 450 roku, Teodor z Cyrus twierdził, że przynajmniej 200 różnych ewangelii krąży wśród parafian jego własnej diecezji.

W 450 roku, Teodor z Cyrus twierdził, że przynajmniej 200 różnych ewangelii krąży wśród parafian jego własnej diecezji.

 

W 450 roku, Teodor z Cyrus twierdził, że przynajmniej 200 różnych ewangelii krąży wśród parafian jego własnej diecezji 

Helen Ellerbe

Relacja pochodząca z 200 roku naszej ery odzwierciedla niechęć Rzymian wobec chrześcijan:

477cebcb5e031b0bd563a9f118fb8a3e.jpg

"...byli ostatnimi plugawcami; bandą ciemnych mężczyzn i naiwnych kobiet ; którzy z ich nocnymi zgromadzeniami, uroczystymi postami i nieludzkim jadlem spotykali się potajemnie, jak miłujące ciemności zgraje; opluwając bogów i szydząc ze wszystkiego co święte..." A jednak, pomimo tak nieprzychylnej atmosfery, w IV wieku, za panowania Cesarza Konstantyna, chrześcijanie zyskali nie tylko akceptację, ale także polityczne znaczenie jako oficjalna religia Cesarstwa Rzymskiego. Dla osiągnięcia swoich celów ortodoksyjni chrześcijanie używali politycznych wybiegów. Stworzyli organizację służącą nie popieraniu rozwoju duchowego, lecz zapanowaniu nad jak największą liczbą ludzi. Uprościli kryteria przynależności do grupy.

Kościół katolicki zdecydował, że każdy kto uznał wiarę, zaakceptował chrzest, brał udział w nabożeństwach, był posłusznym władzy Kościoła i uwierzył, że "jedyna prawda przekazywana przez Kościół pochodzi od Apostołów", był chrześcijaninem. Jak twierdzą historycy, takie założenia sugerują, że "do dostąpienia zbawienia ignoranci potrzebują tylko ślepej wiary i posłuszeństwa wobec władzy...". Ortodoksi lekceważyli argumenty świadczące o tym, że prawdziwego chrześcijanina można rozpoznać tylko poprzez jego postępowanie, a nie przez samo uczestniczenie w obrzędach religijnych. Niektórzy gnostycy, na przykład, za Jezusem głosili: "Przez owoce swojego postępowania poznacie to postępowanie..."'. Chrzest niekoniecznie sprawi, że ktoś zostanie chrześcijaninem, mówili, gdyż wielu ludzi "zanurza się w wodzie a powstając nie otrzymuje niczego". Jednakże proste zasady ortodoksów uczyniły z chrztu narzędzie do znacznie łatwiejszego zdobycia posłuchu.

Ortodoksyjni chrześcijanie gromadzili fakty biblijne nie w celu zebrania razem wszystkich świętych prawd, ale raczej dla osiągnięcia większego ujednolicenia wiary. Około roku 180 biskup Ireneusz z wielu ewangelii wybrał tylko te, które dzisiaj stanowią zbiór zwany Nowym Testamentem.

W latach 393 do 397 biskup Atanazy sporządził podobny zbiór, przyjęty następnie przez Zgromadzenia w Kartaginie i Hippo9. Dzięki zakazaniu i spaleniu wszelkich innych pism, Kościół katolicki stworzył ostatecznie wrażenie, że tylko jego Biblia, zawierająca cztery kanonizowane Ewangelie, reprezentuje pierwotne poglądy chrześcijan. Mimo to, jeszcze w 450 roku, Teodor z Cyrus twierdził, że przynajmniej 200 różnych ewangelii krąży wśród parafian jego własnej diecezji. Nawet współczesna Encyklopedia Katolicka utrzymuje, że "istniejąca od samego początku idea kompletnego i jasno sprecyzowanego kanonu Nowego Testamentu... nie ma historycznych źródeł".

Poza doborem odpowiednich ewangelii i pism użytych do skonstruowania Biblii, Kościół wydawał swoje pisma we własnej interpretacji. Już w II wieku rzymski filozof Celsus poświadczył fałszowanie pism chrześcijańskich, mówiąc o rewizjonistach:
"Niektórzy z nich, jako że byli pod wpływem stanu upojenia wywołującego samoindukujqce się wizje, przerabiali Pisma Święte z ich pierwotnej postaci i usunęli wszystko, co pozwalało im na odparcie skierowanych przeciwko nim zarzutów." Encyklopedia Katolicka przyznaje, że "We wszystkich dziedzinach fałszerstwo, interpolacja i ignorancja, wyrządziły ogromne szkody". Pomimo zakazania przez Kościół prowadzenia jakichkolwiek dalszych badań dotyczących pochodzenia Ewangelii, uczeni wykazali, że wszystkie cztery uznane przez Kościół Ewangelie zostały przerobione i poprawione. Chociaż Kościół deklarował, że natura prawdy jest niezmienna i objawiona została tylko raz, sam ciągle znajdował przyczyny do jej zmieniania.

Jednak próby ujednolicenia Pisma Świętego nie odniosły pełnego sukcesu, nawet cztery wybrane kanonizowane Ewangelie wzajemnie sobie zaprzeczały.

Ewangelia według św. Mateusza mówi nam, że Jezus był arystokratą, potomkiem Dawida poprzez Salomona, podczas gdy Ewangelia Łukasza opowiada, że pochodził on z biedniejszego rodu, a w Ewangelii św. Marka czytamy, że Jezus urodził się w rodzinie biednego cieśli. Według św. Mateusza po Jego przyjściu na świat odwiedzili Go trzej królowie, natomiast u św. Łukasza znajdujemy, że byli to pasterze. Według świętego Marka i Mateusza ostatnimi słowami Jezusa wypowiedzianymi w dniu Jego śmierci, były, "Boże mój, Boże mój, dlaczego mnie opuściłeś?", podczas gdy u św. Łukasza powiedział "Ojcze, w Twoje ręce składam duszę moją", a w Ewangelii św. Jana powiedział po prostu "To koniec". Autorzy dzieła "Święta krew, święty Graal", pytają:

"Jak mogą [Ewangelie] być bez zarzutu, skoro nawzajem się zwalczają?". A jednak to uporczywość Kościoła w dążeniu do ujednolicenia wiary przyciągnęła uwagę Cesarza Rzymskiego. Konstantyn, człowiek który skazał na śmierć swojego własnego syna i żywcem ugotował żonę, widział w chrześcijaństwie pragmatyczne oparcie dla swojej własnej siły zbrojnej i zjednoczenia wielkiego, przeżywającego trudności Imperium Rzymskiego. Historia opowiada, że to sen Konstantyna doprowadził do zaakceptowania religii chrześcijańskiej. W swoim śnie zobaczył na niebie krzyż i usłyszał głos mówiący "W znaku tym znajdziesz zwycięstwo". Mimo, że nawrócił się na wiarę chrześcijańską dopiero na łożu śmierci, upatrywał w niej środek przezwyciężenia rozbieżności panujących w Cesarstwie Rzymskim i ustanowił ją jako oficjalną religię Imperium. Ortodoksyjni chrześcijanie starali się oddzielić chrześcijan od politycznego powstania skierowanego przeciwko rzymskiej władzy. Ponad wszelką wątpliwość złagodzili prawdę o politycznym zaangażowaniu Jezusa, obarczając odpowiedzialnością za jego śmierć Żydów a nie Rzymian. Kanonizowane Ewangelie otwarcie ignorowały wzrastający opór Żydów, skierowany przeciwko rzymskiej okupacji Judei, która miała miejsce w okresie życia Jezusa. Jedyny wyjątek znajdujemy w Ewangelii według świętego Łukasza, gdzie czytamy jak władze "przyłapały tego człowieka [Jezusa] na demoralizowaniu naszego narodu i zabranianiu [Żydom] składania hołdu Cesarzowi". Jeszcze przed upływem 40 lat od śmierci Jezusa opór przerodził się w gwałtowną wojnę między armią rzymską i Żydami.

 

Źródło: http://www.sm.fki.pl/SMN.php?nr=200_ewangelii