Z roku na rok młodzież rozpoczyna coraz wcześniej inicjacje seksualną. W takim razie jak seks jest teraz postrzegany przez młode kobiety? *nie wszystkie.
W dzieciństwie, w zależności od tego jakich mamy rodziców, poznajemy różne"funkcje" miłości fizycznej. Jedni rodzice wciąż próbują opowiadać „baje o bocianie” a inni opowiadają dzieciom o seksie jak o sposobie robienia bobasa.Gdzieś przejawia się element miłości, ale nikt nie mówi o podnieceniu, bliskości,bezpieczeństwie i prezerwatywach! Potem nasi opiekunowie zwalają odpowiedzialność za nasze wychowanie seksualne na szkołę. A jak „wychowania seksualnego” nie było w szkołach, tak nie ma go i dziś. Skąd więc brać wiadomości? Z otaczającego nas świata! O ile tatuś może być wyrozumiały względem synka, że ot zainteresował się tematem, od dziewczynek wymaga się kulturalnego trzymania buzi na kłódkę. Są jednak tak samo ciekawe tego tabu, jak i chłopcy…
Dziewczyny lubią posiadać wiedzę o tym co jest tak fascynujące i niezwykłe. Jeśli już dorwą jakiś film, lub książkę, starają się dokładnie dowiedzieć co, gdzie i dlaczego. Każdy szczegół jest ważny. Kiedy zapoznają się z podstawowym materiałem czas na dojrzewanie, czyli burze hormonów. Występuje to później niż u chłopców i wzrasta stopniowo. Miły dotyk, podniecenie… zaczyna się zabawa:)
*(lat 15,pierwsze kontakty)
No ale w końcu trzeba się zmierzyć z chłopakiem w próbie sił. On nalega cały rozpromieniony,próbuje wszystkiego dotknąć… oh! Widział to na filmie i nie może się doczekać! Dziewczyny kochają być uwielbiane przez chłopaków, ale resztka rozsądku nakazuje przerwać tą satysfakcjonującą lekcje poznawania swojego i jego ciała.U chłopaka pojawia się agresja, a u dziewczyny problem moralny. Przez całą wczesną młodość dowiedziała się, że to musi być przemyślana decyzja, że „musi być na ten krok gotowa”. Pierwszy raz ma być wyjątkowy, przy świecach,romantycznej muzyce, a on musi być ciepły i delikatny. Ba! I musi koniecznie ją kochać! Poza tym on musi kupić zabezpieczenie, bo przecież to nie ona się tym będzie posługiwać… Zanim niewiasta się zdecyduje minie dość długi okres… Jak się jej dobra partia chłopaka trafi, to może nawet ją pokocha i poczeka na spełnienie.Tak jak to bywa w bajkach, książę na bardzo zniecierpliwionym rumaku…
*(lat 16/17,pierwsze zbliżenia)
Róża przewiązana białą wstążeczką, kilka świec, wieczór, ballada gra, wszystko dopięte na ostatni guzik. Jest pusta chata i podjęta decyzja na wyczekiwane „tak” i nerwy.... Gdy dochodzi do zbliżenia pojawiają się nowe okoliczności i nowe uczucia, które nie zostały poruszone ani w filmie, że o rodzicach nie wspomnę. Dziewczyna zaczyna sobie uświadamiać jak wiele nosi w sobie uczuć i jak wiele nowych uczuć, bezpieczeństwa, bliskości potrzebuje by się odprężyć i nie bać kochać się z mężczyzną. Widzi jego pożądanie, podniecenie, pewność, chęć dążenia do celu. Minie trochę czasu zanim nauczy się wykorzystywać podniecenie do czerpania pełnej satysfakcji z seksu. Wcześniej chciała zbliżenia, miłości, oddania, czułości, lecz teraz doszedł nowy cel, który polega na zaspokojeniu. Nagle chce przeżywać rozkosz i orgazmy. Rozsmakowała się. Czuje się jednak winna, bo uważa tą „zachciankę” za egoistyczną, nieodpowiednią dla jej miłych wzniesień. Po czasie i praktyce dochodzi jednak do wniosku, że satysfakcja jest częścią seksu, choć najważniejsza pozostaje szczerość w dotyku, całowaniu... Nie przestaje uważać, że miłość jest w tym najważniejsza. Oczywiście musi mieć teraz nad wszystkim kontrole. Kalendarzyk prowadzi, wizyty u ginekologa po pigułki, nalega na kupowanie najlepszych „gumek” (już nauczyła się tego określenia, jak i innych mniej lub bardziej przyzwoitych, oczywiście za sprawą chłopaka), zaopatrzyła się w tajemnicy przed mamą w gazety z poradami na temat seksu. Nową, inną od zwykłych, bieliznę już trzyma pod kluczem. Oczywiście swojego kochanego musi nauczyć wszystkiego czego się dowiedziała, każda informacja przydatna:)
*(lat 20,świadoma)
Jako kobieta rozsądniejsza, świadoma swoich uczuć, miłości, jak i seksualności zaczyna poważniej podchodzić do życia, siebie, swoich czynów, swojego partnera. Zaczyna z nim wiązać szczere nadzieje na przyszłość. Widząc jego seksualność, zauważa i siebie. Traktuje miłość fizyczną jako jedno z najprzyjemniejszych zjawisk, jakie może zaiskrzyć miedzy dwojgiem kochających się ludzi. Wchodzi w świat dorosłych…
Wiele jeszcze lat ją czeka nowych doznań i uczuć. Nauka i doświadczenie przyjdzie z czasem. Teraz już wie, że z każdym rokiem przybywa wiedzy, umiejętności, a także szacunku, szczerości i miłości!
Zasada jest jednak jedna stalowa:
Dziewczyna musi się szanować. Jeśli nie wpoili w nią tego rodzice, ani sama nie wybrała dobrej drogi, skończy się dla niej to źle. Rozstroi nerwy, zaburzy samoocenę i jej seksualność. Nie będzie potrafiła brać z seksu szczęścia, zostanie jej tylko przyjemność… a na dłuższą metę to nie zastąpi jej MIŁOŚCI…
*przypuszczalny średni wiek dla danej grupy
Licencja: Creative Commons - użycie niekomercyjne - bez utworów zależnych