JustPaste.it

Dominacja w łóżku...

Spraw aby Twój związek nabrał smaku. By był pełen emocji, rozkoszy...Jak to zrobić? O tym przeczytasz w artykule.

Spraw aby Twój związek nabrał smaku. By był pełen emocji, rozkoszy...Jak to zrobić? O tym przeczytasz w artykule.

 

Dobrze jest na początku ustalić z kobietą słowo KLUCZ, jeśli zostanie wypowiedziane, wtedy kończymy zabawę. W przeciwnym wypadku robimy wszystko na co mamy ochotę. Można też ustalić inne słowo które działa w ten sposób, że stajemy się np mniej brutalni.

Zazwyczaj dominują faceci, i dobrze się na tym znamy, więc nie będę się na ten temat rozpisywał (chyba, że ktoś zechce)

Gdy dopiero poznajemy kobietę, dobrze jest w trakcie rozmowy wspomnieć o tym, że lubimy różne perwersyjne zabawy, ale nie mów jakie. Dzięki temu bardziej ją zainteresujesz, będzie zaciekawiona, podekscytowana, i rządna sprawdzenia tego o czym mówisz  :D
Zwykle pierwszy sex z daną dziewczyną jest u mnie bardziej lajtowy. Lekkie podduszanie za gardło, ciągnięcie za włosy, klapsy...
Za każdym razem dochodzi coś nowego. Bicie po twarzy, wymiana śliną, wiązanie, zabawki erotyczne....

Nie zawsze trzeba robić grę wstępną. Czasami fajnie jest zrobić to na jaskiniowca - bez żadnych ograniczeń, po prostu bierzesz sobie swoją kobietę. Ale wtedy zwykle korzystam z lubrykantów, np durex play.

Wbrew pozorom, kobiety też lubią dominować. Zwykle daję im tą opcję jako nagrodę, albo prezent z okazji urodzin, imienin itd.
Mała filigranowa dziewczynka, ma wtedy związanego byka, któremu może zrobić loda, może go lizać po całym ciele, zadowalać się jak tylko zechce... Ona rządzi. Właściwie to ona Cię gwałci - i o to chodzi.

Inną ciekawą opcją jest zabawa w niewolnika, niewolnicę. Niewolnik o wszystko musi się pytać błagalno-uwielbiającym tonem. Np. "Kochanie, czy mogę ulec swojej żądzy i pieścić językiem Twoją cudowną c...?"
A druga osoba mówi krótko, treściwie w trybie rozkazującym.

Kolejną sprośnością jest zabawa w prostytuowanie się. Osoba która uzbiera trochę kasy, może sobie zamówić partnera/kę na wieczór.
Chodzi o to, aby w środku dnia zadzwonić do dziewczyny (albo ona do Ciebie) i zamówić sobie ją na wieczór. "dzień dobry, umieram z pragnienia, chciałbym zamówić sobie  na wieczór śliczną długowłosą blondynkę... (i dalej ją opisujesz), interesuje mnie sex oralny, oraz na pieska, ile to będzie kosztować?"
Dana osoba ubiera się wtedy stosownie do zamówienia, i spełnia fantazje partnera. Po czym otrzymuje kasę. Tu trzeba uważać, aby nie zrobił sie ze związku sponsoring, więc najlepiej umówić się, że za zarobioną kasę, kupujecie coś dla partnera, abo kupujecie tą drugą osobę, albo wydajecie razem.

Ciekawą opcją jest też wspólne czytanie. Polecam Markiza de Sade: "Juliette" - Kosmos, napalacie się na siebie, czytacie, temperatura rośnie, pożądanie sięga zenitu i ...

Pozdrawiam Dionizos.

Blog Dionizosa

Licencja: Creative Commons - bez utworów zależnych