JustPaste.it

Nietypowe zachowanie na drodze

Już prawie wszyscy mają prawo jazdy, ale nie wszyscy wiedzą

Już prawie wszyscy mają prawo jazdy, ale nie wszyscy wiedzą

 

W codziennym ruchu ulicznym przyjęły się nietypowe sygnały drogowe, wysyłane przez samych kierujących, które ułatwiają nam poruszanie się po drogach i sprawiają, że aż chce się prowadzić nasz pojazd. Zachowania te nie są objęte żadnym kodeksem, wynikają po prostu z ludzkich odruchów dobroci.

Do takich sygnałów należy na pierwszym miejscu wymienić mrugnięcie długimi światłami lub gest ręką, gdy chcemy kogoś przepuścić, widząc, że stoi bezradny i tamuje cały przeciwległy pas ruchu. Przyczyniamy się wtedy niejednokrotnie do udrożnienia zakorkowanej ulicy, a także udaremniamy często napady apopleksji i furii kierowców stojących za taką „zawalidrogą”, co może skończyć się zawałem lub w odległym czasie nerwicą.
I jakże miłym gestem jest, jak przepuszczany kierowca podziękuje nam machając ręka lub mrugnie nam światłami awaryjnymi, gdy wpuszczamy go przed siebie.

Czasami też jedziemy za wolniejszym pojazdem i długo nie możemy go wyprzedzić, często doświadczeni kierowcy takich aut sygnalizują nam na prostej drodze prawym kierunkowskazem, że droga wolna i możemy wyprzedzać lub nawet zjeżdżają na pobocze, jeśli takowe istnieje, byśmy mogli jechać dalej.Tu też warto po wyprzedzeniu podziękować mrugnięciem awaryjnymi, by nie być dłużnym.

 Szkoda tylko, że takich gestów mało a samochodów coraz więcej i jeździ się coraz trudniej po zakorkowanych polskich dróżkach. Zachęcam jednak do częstego stosowania powyższych sygnałów i gestów przez wszystkich a będzie to dla nas z korzyścią, gdyż nie będziemy stać kilka minut na skrzyżowaniu i czekać aż wszyscy przejadą, bo za parę lat te kilka minut może zamienić się w kilkanaście. Jeśli ktoś nie próbował to zachęcam do pierwszego razu, zobaczycie jak człowiek czuje się lepiej, gdy może zrobić coś dobrego dla innego i jakie to wspaniałe uczucie. Polecam to również nowym, świeżo upieczonym kierowcom, którzy takie doświadczenie zdobywają dopiero po kilki latach jazdy i często nie rozumieją, dlaczego ktoś im mrugnął światłami.

 

alt

 

 

Szerokiej drogi