Słynny polski trener Kazimierz Górski mawiał: Gdyby w piłce liczyły się tylko pieniądze, to Arabia Saudyjska byłaby mistrzem świata. W tym artykule zobaczymy jak jest naprawdę.
W futbolu rządzą pieniądze, to właśnie przez nie najprawdopodobniej w USA futbol nigdy nie zaistniał, a wielu piłkarzy roztrwoniło swój talent.
Kiedy powiemy o kasie w futbolu, to pomyślimy o transferach. Jak dotąd największym był ten z Zinedinem Zidanem w roli głownej, ten gracz przeszedł z Juventusu Turyn do Realu Madryt za 76 mln euro! Kwota ta jest ogromna, i pomysleć, że jeszcze nie tak dawno bo w roku 1987 Ruud Gullit, wart był zaledwie 6 mln funtów! Tylko czy pieniądze są najważniejsze dla piłki kopanej? Na pewno są ważne, widać to po przykładzie Chelsea, do której przybył zamożny Roman Abramowicz i nagle Londyńczycy zaczeli grać naprawde dobrze zdobili mistrzostwo Angli, ale nie wygrali Ligii Mistrzów i to własnie najbardziej boli Rosjanina. Wiele osób także w pieniądzach usprawiedliwia słabą kondycja naszego futbolu, z tym że na to zjawisko złożyło się wiele czynników, jak na przykład korupcja. Ale są też przykłady, że kasa nie gra roli np. Anorthosis Famagusta, który mimo bardzo małego budżetu awansował do Ligi Mistrzów w sezonie 2008/2009. Warto dodać, że żadna Polska drużyna nie wystąpiła w tych elitarnych rozgrywkach od sezonu 1996/1997. Najbogatszym klubem na świecie jest Real Madryt jego budżet szacuje się na około 365 mln euro! Oto pierwsza 20 tego notowania, które sporządziła firma Deloitle:
1-Real Madryt 365,8*
2-Manchester United 324,8
3-Fc Barcelona 308,8
4-Bayern Monachium 295,3
5-Chelsea Londyn 268,9
6-Arsenal Londyn 264,4
7-Liverpool Fc 210,9
8-Ac Milan 209,5
9-As Roma 175,4
10-Inter Milan 172,9
11-Juventus Turyn 167,5
12-Olympique Lyon 155,7
13-Schalke 04 Gelsenkirchen 148,4
14-Tottenham Londyn 145,0
15-Hamburger SV 127,9
16-Olympique Marsyllia 126,8
17-Newcastle United 126,6
18-VFB Sttutgrat 111,5
19-Fenerbache Stambuł 111,3
20-Manchester City 104,0
*- w milionach euro
Niestety, ale to obrazuje przepasć finasowową dzielącą kluby z czołóki europejskiej.